Biegł w stronę ruszającego pociągu, ale się potknął i upadł pomiędzy pojazd szynowy a peron. Z pomocą 30-letniemu mężczyźnie przyszli policjanci drogówki, którzy na dworzec Cisowa zostali wezwani w innej sprawie. Poszkodowany został przekazany pod opiekę ratowników medycznych. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
2024-02-12 18:49
około 40 lat temu , Gdynia Główna , peron i stopnie kolejki oblodzone , Ja młoda , sprawna , poślizgnęłam się przy wsiadaniu i też wpadłam . Peron pusty . Zdążył mi pomóc ktoś czekający na kolejkę w przeciwnym kierunku.
Może najwyższy czas zadbać o bezpieczeństwo podróżnych .
Ileż można byłoby dokonać za 130 mln , które miasto wydało na FALĘ
2024-02-12 19:51
Ja w zeszłym roku postanowiłem wraz z moją ponad 80 letnią mamą skorzystać z SKM. Od lat nie jeździłem kolejką. Niestety już pierwszy przejazd sprawił, że obawiałem się o życie mamy. Szpara między peronem a składem na pół metra, mama nie dała rady wejść nawet z pomocą moją i postronnej pasażerki. Krótki czas postoju składu sprawił, że mama została przytrzaśnięta w drzwiach razem z kulą. Nigdy więcej nie zaryzykuję. Jak wychodziłem to trzęsły mi się nogi jak galareta, że nie utrzymam mamy i wpadnie między skład.
2024-02-12 22:56
2024-02-13 04:38
2024-02-13 06:17
Będą bramki na peronie żeby wejść do SKM
2024-02-13 06:19
lat temu, miałem podobną akcję, tyle że z pospiesznym. Kilka metrów przeciorał mnie. Dociskanie kopyt do peronu uratowało mnie. Pamiętam jak ludzie wrzeszczeli. Alkohol to nie zabawka.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
