Biegł w stronę ruszającego pociągu, ale się potknął i upadł pomiędzy pojazd szynowy a peron. Z pomocą 30-letniemu mężczyźnie przyszli policjanci drogówki, którzy na dworzec Cisowa zostali wezwani w innej sprawie. Poszkodowany został przekazany pod opiekę ratowników medycznych. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
2024-02-12 12:37
2024-02-12 12:37
2024-02-12 13:55
trening
2024-02-12 12:47
Z jednej strony tak, perony nie zawsze są dostosowane i te szpary są za duże. Ale z drugiej strony - alkohol na każdym kroku w wolnej sprzedaży, promowanie alkoholu wszędzie. Żadna impreza się nie odbędzie bez alkoholu. Nawet ostatnio na tym portale był artykuł o dorosłych uczniach i studniówce i ile było komentarzy, że "zabraniają pić i to są prawa człowieka". I co? Pociąg pewnie potem opóźniony, maszynista dostał porcję stresu, pasażerowie spóźnieni i ze swoją dawką stresu. Policjanci narażają swoje życie.
2024-02-12 12:49
Trzeźwy by pewnie zginął, wiele razy w życiu tak jest, że pijani wychodzą bez szwanku z takich sytuacji.
2024-02-12 12:50
Ten pociąg powinien dojeżdżać do Sródmieścia,pasażerowie są oszukani,bo tak miało być w pierwotnym założeniu.Nie każdemu pasuje wycieczka do Wrzeszcza.
2024-02-12 13:17
przy wysiadaniu nie jest lepiej
2024-02-12 13:23
Ten pijak wcześniej uczestniczył w bijatyce, kopał w głowę leżącego na peronie więc karma wróciła. Nie wskakiwał do pociągu tylko zatoczył się na peronie i oparł o ruszający skład. Wcześniej był pod "nadzorem" policjantów, którzy zostali wezwani do bójki i został olany właśnie przez nich, gdyż zostawili go za swoimi plecami.
2024-02-12 13:41
Tak zginął Zbigniew Cybulski.
2024-02-12 13:44
Korzystam regularnie z SKM i za każdym razem, szczególnie, gdy wysiadam na SKM Śródmieście, drżę o swoje i innych zdrowie. Odległość między peronem a schodkami na każdej stacji jest inna, na Śródmieściu wynosi chyb ze 20 cm, o ile nie więcej. Że jeszcze nie było jakiegoś straszliwego wypadku to cud. Uważam, że to wbrew wszelkim zasadom bezpieczeństwa. Naprawdę nie trzeba być pijanym, żeby wylądować na torach. Ludzie z problemami neurologicznymi są pierwsi w (nomen omen) kolejce.
2024-02-12 14:25
To w domu siedziec a nie pod kolejki wpadac
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
