Choć do przetargu na budowę obwodnicy Witomina zgłosiło się aż dziewięć firm i oferta każdej z nich mieściła się w budżecie przyjętym przez urzędników, to ci zmuszeni byli wstrzymać przetarg. Powód jest zaskakujący: wszystkie oferty były o 30-50 mln zł niższe niż wycena miasta. W takiej sytuacji prawo wymusza sprawdzenie, czy oferty nie są "rażąco niskie".
tak, bo ogranicza do minimum możliwości ustawiania przetargów
12%
działa jako tako, ale na pewno potrzebuje poprawek
38%
działa źle, trzeba je w dużym zakresie zmienić
50%
Warto podkreslić, że wstrzymanie przetargu to nie fanaberia urzędników. Przepisy wymuszają na nich ustalenie, dlaczego ceny zaoferowane w przetargu były w rażący sposób niższe od pierwotnej wyceny miasta.
W tym przypadku urzędnicy sądzili, że na prace wydadzą ok. 130 mln zł, a najniższa cena zaproponowana w przetargu wynosiła... 78 mln 574 tys. zł.
Samo wstrzymanie przetargu nie oznacza, że zostanie on unieważniony. Po prostu urzędnicy muszą teraz poczekać na wyjaśnienia oferentów.
- Takiego działania wymagają od nas przepisy prawa. Do końca przyszłego tygodnia oferenci muszą nam złożyć wyjaśnienia, dlaczego ta cena jest tak rażąco niska. To wydłuży cały proces o około dwa tygodnie. Z perspektywy miasta nie dzieje się nic złego, dlatego że nie chcemy rozpoczynać tej inwestycji przed zakończeniem okresu lęgowego. Byłaby to duża ingerencja ze względu na drzewostany. Okres lęgowy zwykle kończy się około 15 października, więc do tego momentu mamy czas, żeby to wszystko zakończyć - stwierdził Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni, podczas audycji w Radiu Gdańsk.
Mieszkanie
875 000 zł
Gdynia, Witomino
3 pokoje 70.85 m2
Warto tu pamiętać, że przymiarki do stworzenia obwodnicy Witomina już od jakiegoś czasu urastają do formy urzędniczej epopei.
Budowę obwodnicy
planowano zrobić już od 2019 r. Dla poprzednich władz Gdyni to miała być inwestycja flagowa. Ostatecznie jednak sam przetarg na jej realizację
ogłoszono dopiero pod koniec marca tego roku, tuż przed wyborami samorządowymi.
Zresztą i tu nie obyło się bez opóźnień, bo początkowo koperty z ofertami miały zostać otworzone w połowie maja, później w połowie czerwca, a ostatecznie otwarto je dopiero 28 czerwca 2024 r.
Wszystko przez ponad 200 pytań dotyczących SIWZ, zadanych przez potencjalnych wykonawców.
Wszystko o budowie obwodnicy Witomina
Ostatecznie do przetargu stanęło aż dziewięciu oferentów.
Oferty w przetargu:- Polimex Infrastruktura sp. z o.o. - 78 mln 574 tys. zł
- Budimex SA - 84 mln 492 tys. zł
- Kruszywo Sp. z o.o. - 85 mln 127 tys. zł
- NDI SA - 88 mln 660 tys. zł
- Starbag Sp. z o.o. - 89 mln 434 tys. zł
- PHUB Piotr Pawlica - 96 mln 690 tys. zł
- PORR SA - 98 mln 844 tys. zł
- Firma Budowlano-Drogowa MTM SA - 99 mln 229 tys. zł
- Konsorcjum Kobylarnia SA i Mirbud SA - 99 mln 261 tys. zł
Jak widać, nawet najdroższa z nich była o ponad 30 mln zł tańsza od wyceny urzędników.
Co ma zmienić realizacja inwestycji?- Budowa obwodnicy Witomina ma odciążyć Witomino od ruchu tranzytowego pojazdów z zachodnich dzielnic do centrum miasta.
- Będzie się składać z dwóch dwupasowych jezdni, przy czym pasy skrajne będą pełnić funkcję buspasów.
- Przewidziano też ciągi pieszo-rowerowe oraz bezkolizyjne dojścia do terenów leśnych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
