- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (325 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (207 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (338 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (918 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (179 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (260 opinii)
Wybuchła butla z gazem, dwie osoby nie żyją
W zakładzie jubilerskim w Matarni wybuchła butla z gazem. Rannych jest sześć osób, w tym trzy są w stanie ciężkim. Z okolicznych zabudowań ewakuowano 50 osób.
Do wybuchu doszło o godz. 12.05, przy ul. Szybowcowej 8
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Zostało rannych sześć osób, z czego trzy są w stanie ciężkim, a jedna w bardzo ciężkim. Osoby te zostały przewiezione do szpitala. Nie było pożaru, tylko potężny wybuch. Na tym etapie nie wiadomo, co było przyczyną eksplozji butli - wyjaśnia st. asp. Jan Socha z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji i Ratownictwa Pomorskiej Straży Pożarnej.
Najciężej poparzony ma 45 proc. uszkodzeń ciała. Obecnie przebywa w UCK w Gdańsku, ale będzie przewieziony do specjalistycznego szpitala w Gryficach.
Wybuchła najprawdopodobniej 7-kilogramowa butla z gazem, która dzień wcześniej została dostarczona do pracowni jubilera. Piętrowy budynek, w którym doszło do eksplozji, jest połączony z obu stron z halami produkcyjnymi. Eksplozja uszkodziła jego konstrukcję. Ewakuowano 50 osób. Część z nich sama opuściła budynek, niektórym pomagali strażacy.
Strażacy usuwają skutki wybuchu; w akcji uczestniczą cztery ich zastępy.
Dwie osoby poszkodowane podczas wybuchu zmarły w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Opinie (792) ponad 20 zablokowanych
-
2009-12-05 13:24
Koledzy (3)
Maciek, Marcin, Stasiu, Leszek - mogło ich juz z nami nie być - nawet nie umiem sobie tego wyobrazić - cały czas jestem w szoku i widze ich płonących ze zwisającą skórą na dłoniach, poparzonymi twarzami i ciałem...
Wracajcie do zdrowia chłopaki - jesteście w końcu twardzi - nie dajcie się!!!- 12 4
-
2009-12-05 13:49
miałam ich odwiedzić na Szybowcowej, w przyszłym tygodniu ....
i żyję w nadziei,że spotkamy się niebawem :) są twardzi, dadzą radę! :)
- 2 2
-
2009-12-05 13:50
(1)
ale jestesmy
- 1 4
-
2009-12-06 07:18
Nawet nie wiesz o Kim piszesz...
Nie drwij z ludzkiej tragedii im...lu. Brak mi słów na Twoja głupotę... Oni walczą o życie i jest z nimi bardzo, bardzo źle, jeden jest pod respiratorem. Mają rodziny, dzieci....
Zastanów się następnym razem, zanim zabierzesz głos.
Oby taka tragedia nie dotknęła Ciebie ani Twoich bliskich :-(((- 3 0
-
2009-12-05 14:45
Czytałam to z przerażeniem !!!!!! (1)
Ja mieszkam we Wrzeszczu w starej kamienicy, są cienkie ściany : w każdym bądż razie za ścianą mieszka w jednopokojowym mieszkanku sąsiad pijak i alkoolik razem z kolegą - takim samym jak i on, oboje nie pracują, od lat nie płacą za nic - mój pokój, w którym również śpię sąsiaduje bezpośrednio z ich pokojem (dzieli nas cienka ściana), oboje kopcą mnóstwo papierosów, i mają odcięty gaz i korzystają z butli gazowej !!!!!!!!!!!! Dwóch pijaków, a ja się dzień i noc boję, że wylecę w powietrze !!!!! Dzwoniłam do Straży Pożarnej , ale nikt nie zareagował, nie pofatygował się , chociaż 700 m ode mnie jest Straż Pożarna !!!!!!! Boje sie, ze wylecimy w powietrze!!!!!
- 0 0
-
2009-12-05 15:17
Jak straż nie działa, to idź na policję, zanim będzie za późno....
- 0 0
-
2009-12-05 16:20
............
Violeta, wiem, że jest Ci teraz bardzo ciężko. Żadne słowa pociechy nie są teraz odpowiednie ale wiedz , że myślami jesteśmy przy Tobie i Maćku i Waszych dzieciach.
- 3 3
-
2009-12-05 18:09
do J M (1)
to tam byly jakies dzieci ?
- 0 3
-
2009-12-05 22:51
Chodzi o jego dzieci
Maciek ma dzieci i one przeżywają ten wypadek.
- 0 0
-
2009-12-05 18:33
Zazwyczaj zamieszanie w firmie było z powodu ważnych wysyłek. Dziś i wczoraj było zamieszanie z powodu waszej tragedii. Zawsze byliśmy tam razem ,ale teraz was tam nie było... Brakuje mi was.
- 2 0
-
2009-12-05 21:46
(1)
nie 45 % poparzenia ciała tylko 40%... już w Gryficach. Zobaczymy czy wyjdzie z tego, oby tak bo młody chłopak.
- 2 0
-
2009-12-05 21:59
musi...
nie ma innej opcji!
- 1 0
-
2009-12-05 22:54
To przypadek
Że ta butla trafiła akurat do DEJWIS-a. Mogła trafić gdziekolwiek, wtedy kto inny byłby strasznie poparzony. To mogło spotkać każdego..
- 7 0
-
2009-12-06 00:13
Dużo zdrowia poszkodowanym.
Dużo zdrowia poszkodowanym, wiemy że czas i przypadek decydują o takich zdarzeniach.
- 9 1
-
2009-12-06 08:12
Marcin Z (1)
Dla wiadomości Marcina Z. Jest w Szpitalu w Gryficach walczy o życie, które już na zawsze się zmieniło. Modlę się o niego Jacek
- 5 0
-
2009-12-06 10:06
brak mi słów...
spotkałam go jakiś czas temu na osiedlu ... powiedział,że czekają go zmiany w życiu ...nikt nie przypuszczał,że tak tragiczne. był taki uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do życia. nie potrafię się modlić ale pragnę jego szybkiego powrotu do nas,do rodziny,przyjaciół, znajomych ...potrzebujemy Ciebie, Marcin!
- 0 0
-
2009-12-06 08:40
Marcin Z
Msza Święta za zdrowie Marcina i szybki powrót do rodziny, oraz znajomych odbędzie się 07.12.2009 roku w Kościele przy ul. Jana Pawła II na Zaspie
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.