• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek Polskiego Busa na krajowej siódemce

Maciej Naskręt
11 lipca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 21:30 (11 lipca 2013)
Najnowszy artykuł na ten temat Autobusem dwa razy dziennie z Trójmiasta do Pragi
Skutki wypadku autokaru. Skutki wypadku autokaru.

Autobus linii Polski Bus, który jechał z Gdańska do Warszawy drogą krajową numer 7, uległ wypadkowi nieopodal Nidzicy. Nikt nie zginął, 13 osób jest poszkodowanych.



Aktualizacja godz. 21.30 Wiadomo już więcej o poszkodowanych. Do szpitali trafiło razem siedem osób. W Mławie są trzy osoby, w Działdowie cztery. 56-letniej kobiecie z Sopotu podróżującej z mężem do Warszawy, trzeba było amputować obydwie nogi. Mężczyzna trafił na izbę przyjęć z obrażeniami nóg. Wśród poszkodowanych są jeszcze dwie gdańszczanki.

Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia. Według nieoficjalnych informacji winę za wypadek ponosi kierowca, który nie zauważył sygnalizacji jadącego przed autokarem samochodu zamiaru skrętu w lewo.

Aktualizacja godz. 14:31 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie poinformowała, że krajowa "siódemka" w miejscu zdarzenia jest zablokowana. Samochody kierowane są objazdami przez miejscowość Napierki. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 16.

Aktualizacja godz. 14:11 Dotarliśmy do osoby, która podróżowała pechowym autobusem.

- Ciężko ranny został kierowca autobusu. Straż pożarna pomagała wydostać się kobiecie, która została zakleszczona przez drzewo na piętrze autobusu. W tej chwili czekamy na otwarcie bagażników w autokarze by zabrać swoje rzeczy i przesiąść się do kolejnego pojazdu przewoźnika - mówi Szymon Brzóska, nasz czytelnik.

Droga krajowa w miejscu wypadku jest zablokowana.

Według wstępnych informacji poszkodowanych jest 13 osób: siedem z nich trafiło do szpitala, w tym dwie zostały zabrane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Aktualizacja godz. 13:41 - Autobusem podróżowały 34 osoby, kierowca i pilotka. Ze wstępnych informacji wynika, że autobus chciał wyprzedzić skręcającą w lewo mazdę. Doszło wtedy do zderzenia. Autobus wpadł do rowu, gdzie uderzył w drzewo. Pasażerowie autobusu są poszkodowani w różnym stopniu. Kierowca autokaru, kierujący mazdą i jego współpasażer trafili do szpitala - mówi nadkom. Anna Fic, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

* * *

Do wypadku doszło po godz. 12, na drodze krajowej nr 7 nieopodal Nidzicy, w miejscowości Napierki.

Z niewyjaśnionych na razie przyczyn autobus zjechał z drogi i zatrzymał się na przydrożnym drzewie.

Nie mamy na razie informacji o rannych.

Połączenie autobusowe Gdańska Warszawa obsługują dwupiętrowe autobusy marki Van Hool TD927 Astromega. Każdy z nich ma nieco ponad 14 metrów długości i 89 miejsc siedzących.

Tak wyglądają dwupoziomowe autobusy, które obsługują trasę Gdańsk-Warszawa.

Opinie (361) 8 zablokowanych

  • Rozkład jazdy z kosmosu (3)

    Jak się dla autobusu ułoży taki rozkład zakładający przejazd Gdańsk Wwa w czasie 5godzin to efekty właśnie widać. Ja osobiście mam problem, żeby samochodem tę trasę pokonać tak szybko. Tyle, że jadę ostrożnie i nie przekraczam mocno prędkości. Ja myślę, że każdy kurs tych busów powinien dostawać mandat bo tak szybko i legalnie się po prostu nie da.

    • 3 3

    • Bez przesady 5h spokojnie można

      Problem w tym ze są wakacje większy ruch i poprostu czasem w 5h się nie da, a kierowcy szanujący życie powinni odpuścić, zamiast gnać by zdążyć na czas, a my pasażerowie przestańmy biadolić jak PB opublikuje newsa ze się 30 min spóźni. Chyba to lepsze niż amputacja nóg.

      • 2 1

    • Racja - rozkład jazdy z kosmosu.

      Ale kto zatwierdza rozkład jazdy - urzędnicy którzy bezmyślnie przybiją pieczątkę gdy wszystkie podpisy, załączniki się zgadzają DRAMAT!

      Prędkość komunikacyjna w komunikacji m.miastowej (obejmująca przystanki itp) to ok. 30-40 km/h. Zakładając ze ten autobus ma tylko jeden postój to można przyjąć prędkość ok. 50km/h za bezpieczną. A ile ma Polski BUS ? 66 km/h!!! - Dla mózgowców dodam ze prędkość komunikacyjna obejmuje czas od momentu ruszenia z pasażerami, manewry na dworcu, przejazd przez teren zabudowany do obwodnicy, przestrzeganie wszystkich ograniczeń prędkości, manewry postój w Ostródzie, dojazd do Młocin aż do momentu wysadzenia pasażerów. Wiec na trasie trzeba cisnąc niemiłosiernie żeby utrzymać taką prędkość

      • 0 0

    • Żartujesz?

      Po modernizacji trasy Gdańsk-Warszawa jedzie się osobowym 3:30 (licząc na wysokość Młocin) bez napinki, przestrzegając ograniczeń na zabudowanym. Nie wiem jak bardzo trzeba się starać, by wydłużyć taką drogę do 5 godzin, sorry, ale trzeba być drogową ofermą albo jechać o kropelce. Autokary Polski Bus praktycznie nie zaliczają spóźnień jeśli nie ma zdarzeń losowych na trasie. Do tego przyjazd 10 minut przed czasem to niemal reguła, tak samo jak za długi postój w Ostródzie.

      • 1 0

  • Muszę przyznać rację!

    x

    • 0 0

  • ten autobus nie jechał do Wawy tylko do Młocin (1)

    że tez oilskiemu budowi udało sie wmówic ludziom ze sa wozeni do Wawy mimo że wyrzucani są w Młocinach. Młociny to nie Wawa tak jak Tczew to nie Gdask

    • 4 5

    • Głupiś

      Młociny to jak dla Gdańska Żabianka, krańcowa dzielnica z której co chwilę jedzie metro.

      • 3 1

  • dlatego nie pcham się nigdy na pierwsze miejsca u góry (1)

    a ludzie lecą tam jak szaleni bo piękny widok - co mi po widokach, życie mi miłe. Kiedyś byłam o krok od wypadku w takim właśnie autokarze i bal drewniany z wielkiego auta przewożącego drewno przed nami po zahamowaniu ledwo zatrzymał się przed moją twarzą(siedząc właśnie u góry z przodu). Od tej pory używam wyobrażni i siadam zawsze w srodku.
    Co do polskiego busa to jeżdżę z nimi b.dużo i nadal będę - do tej pory nie było u nas wypadków z ich udziałem(w przeciwieństwie do niejednego tragicznego pkp). Jeżdżą wg mnie bezpiecznie, stabilnie i pewnie - jak można to na ładnej drodze przyspieszą a w miejscach zabudowanych jadą przepisowo(często sprawdzam na nawigacji gdzie jestem, zwłaszcza w nocy i widać prędkość).Nie można powiedzież żeby szarżowali niewiadomo jak - są bezpieczni.A kierunkowskazu w tym przypadku mógł nie zauważyć - świeciło słońce. To po prostu wypadek, który mógł się zdarzyć każdemu kierowcy.Cieszmy się tylko że autobusy są w miarę nowe i w dobrym stanie technicznym - gdyby to był stary i zdezelowany pks to ofiar byłoby dużo więcej.

    • 3 0

    • Strega Mała :P

      Fajny nick, ale trochę tendencyjna jesteś. Czy się to podoba Tobie oraz wszędobylskim PR-owcom PolskiegoBUSA, kolej będzie zawsze bezpieczniejsza od transportu drogowego, a stwierdzenie "(...)do tej pory nie było u nas wypadków z ich udziałem(w przeciwieństwie do niejednego tragicznego pkp)" jest nieprawdą, co łatwo można zweryfikować, wpisując w Google frazy "Wypadek PKP" oraz Wypadek PolskiBUS" i zaznaczając opcję "sortuj wg. dat". W przypadku PKP znajdzie praktycznie tylko katastrofę pod Szczekocinami, a w przypadku PolskiegoBUSa co najmniej 3 wypadki : 1) W Napierkach, 2) W Sycowie, 3) W Opatowie.

      PKS nie musi być stary i zdezelowany. Operujesz stereotypami. Wiele PKS-ów teraz posiada wygodne i nowe autobusy turystyczne. Obawiam się też, że poszkodowanych wcale nie byłoby więcej w przypadku innego przewoźnika, gdyż tylko PB dysponuje autobusami piętrowymi, których wywrotka kończy się niestety w ten sposób.

      • 1 0

  • Ciekawe, ze we wszystkich telewizyjnych wiadomosciach podawali odrazu nazwe przewoznika, autokar z bliska filmowany tak (1)

    aby bylo widac nazwe.

    Gdy wypadek mial autobus/bus 'pana mietka' ktory rozbil sie zabijajac przy okazji kilka osob, lub byly wypadki polskich autkarow np. w Niemczech to jakos nikt nawet nie podawal nazwy. Jak nas truli sola drogowa to do tej pory nie podano do publicznej wiadomosci informacji o tym kto wprowadzal ja do obiegu...komus ewidentnie zalezy, zeby polski bus zniknal z naszych drog.

    Szybkiego powrotu do zdrowia poszkodowanym zycze!

    • 5 1

    • Bzdury

      Cz to wina kamerzysty, że autobusy PolskiegoBUS-a są dobrze oznaczone i nazwa przewoźnika jest widoczna nawet z dużej odległości?

      Inni przewoźnicy (Panowie Mietki) nie mają pojazdów tak solidnie pomalowanych, przez co trudno na gorąco ustalić do kogo wóz należy. Szczególnie, że bardzo często można spotkać autobusy używane jeszcze z niemieckimi napisami, które zostały odkupione przez Panów Mietków.

      • 0 0

  • Niech ktoś mi powie ze PLBusy jeżdzą spokojnie i przepisowo (2)

    Styl jazdy PLBUSów pasuje do autostrad i ekspresówek a nie do takich dróg jakie mamy, niestety w tym miejscu gdzie zdarzył się wypadek jest zakręt, kiepska widoczność no i zwykła jednojezdniowa droga.

    Każdy z nas jeżdząc osobówkami łamie przepisy i to kierowca odpowiada za siebie i współtowarzyszy podróży czy rodzinę. A tu jedzie nawet i 89 które nie mają wpływu na styl jazdy kierowcy.

    Ostatnio jechałem w okolicy Mławy ze stałą prędkością ok. 100km/h (czyli już złamałem przepisy) PL Bus mnie dogonił siedział mi na tylnym zderzaku przy dramatycznie małej odległości, jedno hamowanie i tragedia.... Wyprzedził mnie na podwójnej ciągłej i poleciał dalej czyli ile miał 110-120? Czy to jest normalne i tak powinien profesjonalny transport wyglądać ?

    • 4 0

    • (1)

      w tym miescu jest prosta droga, zakret jest wczesniej...popatrz na google street

      • 0 0

      • Ty znawca google

        Zobacz ze tu auto wylądowało już na drzewie wiec odlicz sobie kilkadziesiąt m od miejsca kolizji.

        Czy twoje google pokazuje także co widzi kierowca na wysokości 1.5 nad ziemią bo akurat tam są pagórki utrudniające poprawną orientację tego co przed tobą.

        • 0 0

  • Jakie są ograniczenia prędkości dla autobusów ? (2)

    PolskieBusy jeżdzą ponad 100km/h a ile jest dozwolone ?

    • 1 0

    • debilizm co niektórych komentujących mnie zadziwia (1)

      to ciekawe. jak autobusy mogą jeździć ponad 100km/h skoro mają ogranicznik i mogą jeździć CO NAJWYŻEJ 100 km/h ,nie więcej. więc jest to bardzo idiotyczne stwierdzenie co niektórych komentujących, że jadąc ponad 100 km/h autobus ich wyprzedzał. nie ośmieszajcie sie ludzie - kłamać też trzeba umieć

      • 1 2

      • Ograniczniki bez problemu zdejmuje się na warsztacie.

        Co jest w Polsce powszechnie praktykowane.

        • 1 0

  • Polski Bus to przełom w Polskiej komunikacji i ma wielu wrogów bo gryzie w oczy. (1)

    Podobnie było z liniami lotniczymi OLT Plichty.

    Życzę powodzenia Polskiemu Busowi.

    • 5 2

    • Taaaaaaaaaaak, podobnie z Amber Gold Plichty

      Był to przełom na rynku usług (para)banowych, a całą aferę nakręciły wrogie obozy : WBK, Millenium, PKO, ING, Alior... :)

      Większej głupoty dawno nie czytałem :D

      • 1 0

  • Pech Polskiego Busa- zasłbnięcie!

    Moja siostra jedzie właśnie do warszawy , omało nie doszło do kolejnego wypadku , kierowca im zasłabł/ źle się poczuł...

    • 3 0

  • (1)

    A wiadomo gdzie siedziała ta najbardziej poszkodowana osoba?

    • 0 0

    • Na górze, pierwszy rząd przy szybie, z lewej strony. Tak wczoraj mówili kierowcy, którzy przekazywali sobie informację zasłyszaną od stewardesy, która jechała pechowym busem.
      Mówili też, że podobno osobówka odeszła do prawej krawędzi jezdni i wówczas autokar rozpoczął jej wyprzedzanie. Tymczasem Mazda od pobocza, niespodziewanie, zamiast od osi jezdni, zaczęła skręcać w lewo. To już oceni policja.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane