Wypadek na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu: samochód potrącił pieszego na wysokości tzw. wysepki.
2008-11-20 00:41
Ul. Grunwaldzka w kier. Centrum była zapchana od Wojska Polskiego, a kierowcy bezmózgowcy wjeżdżali na skrzyżowanie przy Galerii Bandyckiej, blokując Słowackiego i Kościuszki! SKANDAL! O 19-stej były gigant korki na tych ulicach. Eh ta kobieta. Kochani nie oszukujmy się, piesi nie patrzą, nie myślą, tylko w głowie mają przejść z punktu A do B nie patrząc na nic, a 80% ludzi nie myśli przy drodze, bo się spieszy, bo się nie mam czasu stać i czekać aż auto przejedzie.
2008-11-20 16:14
Zgodzę się z przedmówcą, że 80% ludzi nie myśli poruszając się (a nie "przy drodze" ~~), wliczając w to całkiem spore grono kierowców.
2008-11-20 00:46
nie zebym usilowal cos przeciagac, a juz w zadnym wypadku nie chcialbym wskazywac co i jak, ale prosze zauwazcie ze przy takim obrocie sprawy nie wiadomo tak na prawde kogo trzeba ustawic, a kto juz sie ustawil tylem! i niech nikt mi nie mowi ze interwencje i interpelacje przy takim nasileniu faktu sa bez znaczenia!
2008-11-20 00:51
ższchodźiiiii?
2008-11-20 03:15
byłem tam wczoraj
kupowałem w esc podzespoły do kompa marzeń
tam jest zawsze niebezpiecznie, a już po zmroku, to kompletna POrażka
korki, korki i jeszcze raz korki, tudzież burdel, sagan i bałagan komunikacyjny
rannej kobiecie doradzam puszczenie pana "kierowcy" w samych skarpetkach
bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych to nie POprawi, ale bedzie na nową kuchnię chociażby, i nie tylko.... :-) może nawet na kontener wacików?
2008-11-23 14:19
2008-11-20 07:46
Będąc troche na zachodzie wystarczy że pomyślałem że chce przejść już kierowycy stali żebym mógł bezpiecznie przejść. U nas ? u nas jest inaczej, co najciekawsze Polacy (kierowcy) przed przejściem też się zatrzymują bo mandat jest tam tak wysoki że się nie opłaca jechać na pasach jak stoii pieszy.
Dodatkowo co ciekawe Polaka łatwo poznać na przejściu bo stoii i czeka czy kierowca się zatrzyma dla ludzi cywilizowanych to szok :)
Może za kilka pokoleń i u nas tak będzie ?
2008-11-20 07:51
Widzilam to zaraz po wypadku jak juz karetka byla, kobieta przechodzila tam gdzie nie ma pasow, ludzie uwazajcie na siebie teraz tak slabo widac z auta ciemno pada ograniczona widocznosc naprawde mozna kogos niezauwazyc szczegolnie jak wychodzi na jezdnie tam gdzie pasow nie ma
2008-11-20 19:34
pi****lisz!! przeleciała z dobre 20m. Leżała jak nie żywa... Czy Ty myslisz, że jak w ciało uderzy auto z taką siłą, to nie poleci?
2008-11-20 08:30
Zauważyliście kto najgłośniej krzyczy że "piesi to święte krowy"? Ci co nigdy nie stosują się do przepisów i szaleją na drodze.
Jak się jedzie przepisowo, tzn 50km/h to pieszy nie jest w stanie zaskoczyć kierowcy (musiałby celowo wyskoczyć zza krzaka w ostatniej chwili) próbując normalnie przejść.
Ja uważam że powinno być więcej fotoradarów w mieście a przed przejściami progi zwalniające. Jak hołota nie chce po dobroci jeździć przepisowo to trzeba do tego zmusić.
2008-11-20 08:33
muszę uciekaćprzed samochodami, skrecającymi i właczającymi się w ruch główna drogą. A podobno mam pierwszeństwo. Z czyms takim nie spotkałem sioę zagranica. Bo tam kierowcy sa kulturalni
2008-11-20 08:55
Głupoty pieszego jednak nie jestem w stanie zrozumieć!!! To przecież pieszy przechodząc przez jezdnie powinien przede wszystkim myśleć o swoim bezpieczeństwie . Jest takie przysłowie / umiesz liczyć , licz na siebie/ Skoro chcę przekroczyć jezdnie to robię to cały czas kontrolując swoje bezpieczeństwo. Nie jest istotne czy przechodzę prawidłowo czy nie zgodnie z przepisami - to ja muszę to zrobić bezpiecznie z rozsądkiem, bo w starciu z pojazdem nie mam żadnych szans. Słowo bezpiecznie nie oznacza całkowicie zgodnie z przepisami. Można przechodzić na zielonym świetle i być potrąconym i co za satysfakcja , tylko ból i cierpienie. Przeżyłem ponad 50 lat i nigdy nie byłem zagrożony na przejściu lub po za nim chcąc przejść na drugą stronę bo zawsze myślę że ktoś może mnie nie zauważyć , może się zagapić, albo może być piany. Przechodzę na drugą stronę dopiero kiedy jestem w 120% pewien że zrobię to bezpiecznie. Bezmyślność wynikająca z braku znajomości przepisów , wiary że przepisy nas chronią przed wypadkami zbiera żniwo na naszych drogach i nie ważne kto zawinił ból jest jeden dla potrąconego i o tym zawsze pamiętam poruszając się pieszo.
2008-11-20 09:15
Na lewym pasie stała Skoda Octavia. Na prawym radiowóz. Cały ruch puszczony szlaczkiem między pachołkami.
Zwężenie jezdni z trzech do JEDNEJ!!!
Korek na Grunwaldzkiej, na Słowackiego, na Kościuszki... Odcinek Chrobrego - Jaskowa Dolina pokonałem w 35 minut. Na krzyżówce z Grunwaldzką wyłączałem już silnik, bo nic się nie ruszało przez 3 zmiany świateł.
Czy do cholery ciężkiej trzeba zwężać aż tak bardzo najważniejszą arterię w Gdańsku? Nikt tam nic nie robił! Skoda sobie stała, pachołki, gliniarze w radiowozie. Ja bardzo współczuję i potrąconej, i kierowcy, ale bez przesady z tym zabezpieczaniem miejsca wypadku...
2008-11-20 19:37
jak czytam Wasze kometny to az rzygac sie chce :/ trzeba było zatrzymac sie, wyjsc i zobaczyc... Wydadek byl taki, ze myslalam, ze nie przezyje... Ona nie dawala znaku zycia i lezala na asfalcie. Na miejscu z dobre 30 min. lekarze ja ratowali, wiec CHRZANISZ!!!!!
2008-11-20 09:29
Czy zawinił kierowca?
Czy też zawinił pieszy?
Zawiniły proszę Was WłADZE MIASTA
KTóRE W TAK ruchliwym punkcie
nie zrealizowały BEZKOLIZYJNEGO SKRZYżOWANIA
Z podziemnymi przejściami itd, itd, itd !
Tylko nie mówcie mi
że nie ma na to pieniędzy
w BUDżECIE MIASTA
bo zwymoituję.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
