2007-12-13 12:30
Została ukarana mandatem. A to znaczy, że jest sprawcą kolizji, a ci co jej w dupę wjechali nie tracą zniżek. I co tu dużo gadać: nie zawsze winny jest ten co wjeżdża w dupę!!!
2007-12-13 12:30
bo dla mężczyzn garnek to zbyt skomplikowane urządzenie :-)
2007-12-13 12:33
Oj Zmijo od Ikarusow to sie odczep mam taki jednoosobowy fanklub tego pojazdu.Zreszta moim zdaniem jak nie wszyscy to znaczna wiekszosc powinna jezdzic komunikacja miejska to jedyny sposob na rozladowanie miasta.Takze zmuzlumanienie kierowcow napewno niczego tu nie zmieni.
2007-12-13 12:38
maja klapki na oczach i jada jak te swiete krowy nie zwazajac co sie dzieje po bokach a jak na taka zatrabisz to juz pozamiatane,wpada w panike i kraksa gotowa :)
2007-12-13 12:39
i tak nie polecisz.
2007-12-13 12:44
I co z tego że baba? A dlaczego nikt nie zapytał z jakiego powodu na jezdni drogi ekspresowej na której dozwolona prędkość to 110km/h pojawił się żwir? Przy dużej prędkości utrata kontroli na czymś takim jest niemal pewna i zależy od umiejętności kierowcy a nie od jego płci. A co do niezachowania należytej ostrożności: policja prawie zawsze kwituje tym wypadki, bo to pojęcie pojemne jak przysłowiowa guma od majtek (z tego, co wiem, brak jest definicji czym jest owa „należyta ostrożność”). Często winę ponosi zarządca drogi (złe oznakowanie, zły profil, niebezpieczna nawierzchnia), ale przecież nie wpisze się do raportu, że na jezdni był żwir, co zapewne stanowiło spore zagrożenie. Wiadomo, kierowca nie dostosował prędkości do warunków jazdy, bo zapewne powinien był przewidzieć, że na drodze szybkiego ruchu może być rozsypany piasek, kamienie, leżeć drzewo albo coś w tym stylu.
2007-12-13 12:46
Nie ma reguły na to kto jest dobrym kierowcą tak samo jak facet kobiety tez rewelacyjnie jezdzą.. A i nie jeden koleś umie zablokowac całe skrzyzowanie bo nie umie jezdzić po prostu nie kazdy rodzi sie z umiejetnosciami prowadzenia samochodu..
Do kolegi co sie chcwialił ze jedzie 150 obwodnica gdybyś był za tymi co mieli stłuczke byłbyś pewnie 7dmym nie pretkosćsie liczy a umiejetnosc jezdzenia płyannie a i oszczednie.. pozdrawiam
2007-12-13 12:50
Przede wszystkim jeżdżenie to nie żaden bastion męskości i czarna magia, tylko umiejętność nabywana wraz z ilością przejechanych km. Faktycznie, chyba więcej kobiet jeździ źle (= mało kumato), bo kobiety generalnie mniej jeżdżą, więc nie mają gdzie nabyć tego doświadczenia. Te babki które znam i o których wiem, że jeżdżą dużo (np. z powodu pracy) jeżdżą dobrze.
Panowie lubią sobie tworzyć mity i dorabiać filozofię do prostych czynności. Widać chcą wierzyć w to, że są dziedziny, w których są lepsi. Każda próba obalenia takiego mitu skutkuje kwikiem i jazgotem urażonych facecików. Cóż, ich problem. Właśnie ten problem, że są FACETAMI, a nie MĘŻCZYZNAMI...
2007-12-13 19:49
Sama jeżdżę od paru lat, zanim zczęłam to uważałam, że faceci to szowiniści, że tak nadają na kobiety za kierownicą. Ale jak teraz sobie jeżdżę i patrzę na to, co się na drogach dzieje, to jak widzę jakąs niebezpieczną sytuację, zajechanie drogi, stłuczkę, brak świateł gdy ciemno - to na prawdę często to kobieta jest tą dumną i bladą co kieruje i marzy, żeby przeżyć. Niestety, większość kobiet jeździ cienko, ale jak ma się doświadczenie to znacznie zwiększa się szansa na uniknięcie debilnych zachowań za kółkiem.
2007-12-13 12:51
To już nie nasza wina, że macie takie problemy z kobietami, kompleksy i problemy w nawiązywaniu kontaktów można leczyć :)ale jak nie uda wam się drugi, trzeci raz,to lubicie poględzić na kobiety, bo przecież musi być jakis powod waszego nieudacznictwa,nie??
Niestety wcale nie jestesmy to my.
Niesamowicie mi przykro, z powodu waszych kompleksów, ale może nauczycie się od szczesliwych facetów, jak traktuje się kobiety... Oni nie mają z tym żadnego problemu :))
2007-12-13 12:59
(już tu kiedyś o tym pisałam)
Taki facecik boi się coś takiego powiedzieć swojej żonie, bo dostałby ścierą przez łeb, a potem przez miesiąc nie byłoby ani seksu, ani obiadów. Ogólnie bida.
Więc sobie chociaż pokwiczy na forum, anonimowo oczywiście, a do żonki to uszy po sobie i grzecznie... ;)
2007-12-13 12:55
"baby za kolkiem to koszmaer
maja klapki na oczach i jada jak te swiete krowy nie zwazajac co sie dzieje po bokach a jak na taka zatrabisz to juz pozamiatane,wpada w panike i kraksa gotowa :)"
Doznalam naglej wizualizacji: jedzie sobie kobieta spokojnie, plynnie, sprawnie, nie patrzy na boki, a tymczasem po bokach istne pieklo, bo sie fajfusy napinaja :-)
2007-12-13 12:56
a ja tam wole mężczyzn za kierownicą
(co wcale nie oznacza, że ta kobieta nie może jeździć lepiej niż ten mężczyzna)
2007-12-13 12:57
A ja wolę mężczyzn gdzie indziej :)
A za kierownicą to wszystko jedno, byle nie trzeba było wznosić modłów ;)
2007-12-13 15:38
sam idź do garów .
2007-12-13 15:47
rasista!!!
2007-12-13 17:06
hahaha smieszne. za pare miesiecy zdam prawko zobaczymy jak sie jezdzi.
2007-12-13 19:33
KRETYN!!
2007-12-15 16:38
Co za chamidło z Ciebie drogi panie. Za to faceci jeżdżą jakby wszystkie rozumy pozjadali, a zazwyczaj na drodze pomyślec o najprostszym fakcie nie potrafią jak włączenie kierunkowskazu przy zmianie pasa ruchu. Ciekawe kto więcej statystycznie wypadków powoduje??? Kup sobie facet najlepiej czołg, żeby ci żadna kobitka na drodze nie przeszkadzała. Jednym słowem żal mi pańskiej zony albo dziewczyny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
