- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (332 opinie)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (29 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (170 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (345 opinii)
- 5 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (17 opinii)
- 6 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (5 opinii)
Wypadek w Sopocie. Świadek mówi o udziale radiowozu
Kierująca skuterem kobieta trafiła do szpitala, po tym jak przewróciła się na zakręcie ul. Malczewskiego w Sopocie . Świadek zdarzenia twierdzi, że drogę zajechał jej radiowóz. Sprawę bada prokurator.
Do zdarzenia doszło w sobotę, ok. godz. 17:30, w miejscu, gdzie na ul. Malczewskiego znajduje się zakręt. Nasz czytelnik jechał w kierunku Gdyni. Twierdzi, że choć rozwijał maksymalną dozwoloną w tym miejscu prędkość, to w pewnej chwili jadący za nim policyjny radiowóz zaczął go wyprzedzać.
- Policyjny Fiat Ducato włączył syrenę, przyspieszył i zaczął manewr wyprzedzania. Niestety zrobił to na zakręcie - relacjonuje nasz czytelnik, który prosił o zachowanie anonimowości.
Zdarzenie potwierdza rzecznik sopockiej policji.
- Policjanci mieli prawo użyć sygnału dźwiękowego, ponieważ jechali na pilną interwencję - zapewnia Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Na tym zakręcie widoczność jest ograniczona; z jednej strony widok zasłania murek, z drugiej znajduje się bariera energochłonna. Pech chciał, że z naprzeciwka jechał skuter, prowadzony przez kobietę.
- Widząc nadjeżdżający skuter przyhamowałem i starałem się zjechać jak najbardziej na prawo. Radiowóz otarł się o skuter, odbił w prawo i prawie mnie staranował. Skuter się wywrócił - opowiada nasz czytelnik.
Wersja policji jest inna: nie doszło do kontaktu skutera z radiowozem, prowadząca skuter straciła nad nim panowanie z niewyjaśnionych przyczyn i się przewróciła.
- Radiowóz zatrzymał się, a policjant udzielił pomocy poszkodowanej. Wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe i patrol ruchu drogowego. Na miejscu, jak zawsze w przypadku zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy policji, pojawił się prokurator - relacjonuje Karina Kamińska.
Ranna w wypadku kobieta wymagała pomocy medycznej i została przewieziona do szpitala.
Miejsca
Opinie (231) ponad 20 zablokowanych
-
2013-07-08 09:59
Pech chciał, że
..ze policja to swięte krowy i jeżdża jak im się podoba,juz nie jednokrotnie byłem świadkiem wymuszenia pierwszeństwa czy przeujeżdżania na zcerwonym świetle.
- 3 2
-
2013-07-08 21:59
Jak zwykle
jakikolwiek artykuł się tu pojawi o kimkolwiek to zaczyna się nagonka na 15 stron.......\Do roboty byście się wzięli a nie całe dnie głupoty w necie wypisywać....
- 1 3
-
2013-07-12 15:59
kolejna "wpadka Sopockiej policji"
często radiowozy włączają sygnał znienacka - ot tak jak im się widzi - na przykład jak zakorkowana ulica a panowie policjanci zjeżdżają na komisariat - sam wielokrotnie byłem tego świadkiem - no cóż to tylko Sopocka Policja
- 0 0
-
2013-07-15 14:24
Widziałem tych policjantów z Dukaciaka na Brodwinie.
Kontrolują z nudów kogo się da. Krótko mówiąc są zaczepni bez powodu. Przy najbliższej nadarzającej się okazji, sfilmuję ich poczynania i przekażę komendantowi w Sopocie. Kto ich widział podczas interwencji ten wie o czym piszę. Policja jest potrzebna ale tam gdzie ich zazwyczaj nie ma, czyli nad Brodwińską rzeczką, gdzie chleją a później tłuką się pijaczki albo w nocy pod przychodnią, gdzie też chleją, zaczepiają, drą się w niebogłosy i też się biją, tłuką przy tym butelki i często rozwalają śmietniki. Tam przydaliby się stróże prawa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.