Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Wypadek z udziałem radiowozu. Dotarliśmy do kolejnego świadka

Piotr Weltrowski
9 lipca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Opinie (164)
Ulica Malczewskiego w Sopocie. Ulica Malczewskiego w Sopocie.

Ulica Malczewskiego w Sopocie.

fot. Anna Kurowska/Trojmiasto.pl

Udało nam się porozmawiać z kolejnym świadkiem wypadku, do którego doszło w sobotę na ul. Malczewskiego w Sopocie zobacz na mapie Sopotu. Ranna w wypadku została kobieta, zdaniem świadków drogę zajechał jej radiowóz.



Słyszysz syrenę, ale nie widzisz radiowozu

O wypadku poinformowaliśmy tuż po samym zdarzeniu. Zrelacjonował nam je mężczyzna, który kierował autem wyprzedzanym chwilę wcześniej przez radiowóz, który kilka sekund wcześniej włączył syrenę. Jego zdaniem radiowóz zahaczył kobietę na skuterze.

Policja od początku temu zaprzeczała, twierdząc, iż skuter przewrócił się bez udziału radiowozu.

Po publikacji tekstu dotyczącego wypadku skontaktował się z nami kolejny świadek zdarzenia. To mężczyzna, który jechał tuż za poszkodowaną, a po wypadku zatrzymał się i przez ponad godzinę pomagał ratować kobietę.

Jego słowa po części potwierdzają wersję policji: nie potwierdza on bowiem, by to radiowóz zaczepił o skuter, którym jechała kobieta. Niemniej jednak jego zdaniem to kierujący radiowozem policjant spowodował wypadek.

- Radiowóz wyjechał z dużą prędkością zza zakrętu, był na pasie, którym z normalną prędkością jechała w przeciwnym kierunku skuterem ta kobieta. Od razu po wypadku kierowca radiowozu zatrzymał zresztą auto i stanęło ono prostopadle do jezdni. Gdyby jechał swoim pasem, byłoby to niemożliwe. Być może ta kobieta spanikowała, ale gdyby nie skręciła i nie upadła, to doszłoby do czołowego zderzenia. Na pewno by do takiego wypadku doszło, gdyby zamiast skutera jechał tam samochód - mówi świadek (imię i nazwisko znane redakcji).

Mężczyzna zatrzymał się, zgasił skuter kobiety i pomagał ją ratować. Wedle jego słów z radiowozu wysiadł jeden policjant. Wezwał karetkę, która pojawiła się po kilkunastu minutach oraz patrol drogówki. Ten zjawił się na miejscu po około 10 minutach.

- Policjant z drogówki krzyczał na tego z radiowozu. Wywiązała się między nimi ostra wymiana zdań - relacjonuje świadek, który cały czas był na miejscu zdarzenia.

Według naszych informacji policjanci z drogówki zapytali go o przebieg wypadku. Dlaczego więc nie złożył zeznań?

- Podszedł do mnie jeden z policjantów i zapytał, czy widziałem dokładnie całe zdarzenie. Odpowiedziałem, że całego nie, bo jechałem za kobietą i część wypadku działa się za zakrętem. Później policjant przestał się mną interesować - tłumaczy świadek.

Ofiara wypadku trafiła do szpitala. Na szczęście nie ma złamań, ale jest bardzo mocno poobijana, ma także wstrząśnienie mózgu. Niestety nie pamięta ani samego wypadku, ani też tego, co działo się przed nim.

Jak dowiedzieliśmy się, radiowozem jechał policyjny pirotechnik z psem. Wezwano go na interwencję do innego miasta.

Chcieliśmy dowiedzieć się od sopockich policjantów o ustalenia dotyczące wypadku, okazało się jednak, iż całość materiałów w tej sprawie wysłali we wtorek do prokuratury.

- Do nas te dokumenty jeszcze nie dotarły - mówi z kolei Tomasz Landowski, zastępca prokuratora rejonowego w Sopocie.

Polski kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym niestosowanie się do przepisów ruchu, nakazuje mu jednak zachowanie szczególnej ostrożności.

Zobacz także

Wypadek spowodowany przez radiowóz (2)

Opinie (164) 10 zablokowanych

  • 2013-07-10 09:12

    Czy uprzywilejowany może wszystko? (4)

    Jakiś czas temu sam ledwie uniknąłem człówki z uprzywilejowanym radiowozem. Problem polega na tym, że działo się to pod wiaduktem kolejowym na ul. Pomorskiej. Radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi (tylko!) pojawił mi się nagle na moim pasie dopiero gdy zjechał pod wiadukt (wcześniej był niewidoczny), tylko dzięki ostremu hamowaniu udało uniknąć się zderzenia...
    Czy rzeczywiście pojazdy uprzywilejowane (choć nie do końca w tym przypadku - brak sygnału dźwiękowego) muszą wyprzedzać w miejscach niebezpiecznych, o ograniczonej widoczności?

    Irek

    11 lat

    • 12 3

    • 2013-07-10 10:50

      Nie muszą - więcej, NIE MOGĄ!!! (3)

      Mogą nie stosować się do przepisów ruchu drogowego jeśli nie stwarza to zagrożenia. Tylko tyle. I żadne tam bajki że mają pierwszeństwo...

      v

      11 lat

      • 5 0

      • 2013-07-10 14:33

        acha, czyli jak Tobie ktoś bliski będzie umierał (2)

        i umrze Ci dosłownie na rękach, to nie będziesz miał żalu i pretensji, że pogotowie nie dojechało na czas, bo jechali 60km/h i nie wyprzedzali? no bo przecież to bajki, że mają pierwszeństwo...

        heksan

        11 lat

        • 0 2

        • 2013-07-10 22:21

          dzis...

          Ludzie umieraja 50m od szpitala, alekarz nie koniecznie skory jest mu pomoc. Dzwoniac na pogotowie mozesz uslyszec, ze karetka nie przyjedzie bo mozesz sam przyjechac na sor. Seria bezsilnosci ludzkiej i glupoty sluzby zdrowia miala miejsce w kwietniu rego roku. 50 latek umiera na zawal na pogotowiu czekajac w kolejce. Mloda dziewczyna na badaniach z kontrastem, bo technik nie wykonal testu wrazliwosci na kontrast. Daj spokoj z tym eposem sluzby zdrowia. Nikt nie zyczy nikomu smierci. I oby ta nie przypominala sobie o nas. Nie wazne czy jezdzimy puszkami, szlifierkami, popierdulka czy z dwoma p......

          K-Pax

          11 lat

          • 0 0

        • 2013-07-10 22:21

          dzis...

          Ludzie umieraja 50m od szpitala, alekarz nie koniecznie skory jest mu pomoc. Dzwoniac na pogotowie mozesz uslyszec, ze karetka nie przyjedzie bo mozesz sam przyjechac na sor. Seria bezsilnosci ludzkiej i glupoty sluzby zdrowia miala miejsce w kwietniu rego roku. 50 latek umiera na zawal na pogotowiu czekajac w kolejce. Mloda dziewczyna na badaniach z kontrastem, bo technik nie wykonal testu wrazliwosci na kontrast. Daj spokoj z tym eposem sluzby zdrowia. Nikt nie zyczy nikomu smierci. I oby ta nie przypominala sobie o nas. Nie wazne czy jezdzimy puszkami, szlifierkami, popierdulka czy z dwoma pe......

          K-Pax

          11 lat

          • 0 0

  • 2013-07-10 10:13

    pan policjant chyba zostanie wydalony ze służby

    popieram BSW

    11 lat

    • 10 2

  • 2013-07-10 10:30

    ,,niemiec,, znowu na ,,amfie,, jezdził? (1)

    czy któryś inny tym razem?

    skipi

    11 lat

    • 12 2

    • 2013-07-10 11:04

      na amfę to trzeba mieć pieniądze :) dopalacze lecą jak nic i nie podpadają za bardzo u władzuchny ;)

      11 lat

      • 8 0

  • 2013-07-10 11:07

    WYCIAGNAC KONSEKWENCJE.

    Osobiscie mialem tez incydent z policja trojmiejsca z ul.Kartuzkiej. Skonczylo sie w sadzie , wygralem. Osobiscie jestem za surowymi karami. Gostki jak i kobitki z policji mysla sbie ze sa niewiadomo kim. Tak naprawde sa zwyklymi urzednikami panstwowymi ktorzy dostaja pieniadze od spoleczenstwa ktoremu maja sluzyc , zawod sami wybieraja nikt na sile ich tam nie pcha. SUROWE KARY, facet powinien zostac zwolniony odrazu. Kilka takich przykladnych kar i zaraz wszyscy beda grzeczni, posladeczki zacisna i nei beda sie panoszyc , nie bedzi ejuz panstwa w panstwie. Beda sie bac utraty pracy. ZWALNIAC ODRAZU!!

    11 lat

    • 13 4

  • 2013-07-10 11:11

    cHcesz Wstąpic Do Policji ?

    11 lat

    • 7 1

  • 2013-07-10 11:12

    "Policjant z drogówki krzyczał na tego z radiowozu. Wywiązała się między nimi ostra wymiana zdań"

    i wszystko na temat.

    11 lat

    • 15 3

  • 2013-07-10 12:24

    wywalAĆ z pOLICJI tego kierowce radiowozu, za robote niech sie wezmie kundel!!!

    HIMMLER

    11 lat

    • 13 1

  • 2013-07-10 13:19

    Świadek?????????? (1)

    Co to za świadek nic ne widział ale wszystko wie. I jeszcze godzinę ratował kobietę. Co to za bzdury.

    obiektywnie

    11 lat

    • 8 13

    • 2013-07-10 13:38

      ty weź pagony popraw i guziki dopnij

      11 lat

      • 6 2

  • 2013-07-10 18:13

    oc! (1)

    Proponuje wprowadzic obowiązkowe oc dla rowerzystow jeżdżących ulica

    onaa

    11 lat

    • 1 0

    • 2013-07-10 21:20

      Przeczytaj 2 lub 3 razy jak ci za mało 1 raz a sam dojdziesz do wniosku, że albo dziennikarz kręci albo rzekomy świadek, co to niby widział ale nie wszystko, a żeby tego było mało to przez ponad godzinę pomagał ratować kobietę cytat "To mężczyzna, który jechał tuż za poszkodowaną, a po wypadku zatrzymał się i przez ponad godzinę pomagał ratować kobietę." mimo obecności karetki??? - no chyba ze jest wykwalifikowanym ratownikiem lub lekarzem. Wg mnie coś tu nie gra

      Obiektywny 2.

      11 lat

      • 0 5

  • 2013-07-10 21:07

    Coś ta opowieść świadka trochę naciągana. (1)

    Opowiada jakby widział całe zdarzenie, a za chwilę mówi ze jednak nie widział całego zdarzenia - a więc to są jego domysły. Poza tym jak mógł pomagać ratować kobietę przez ponad godzinę skoro karetka była po kilkunastu minutach??? A może dziennikarzyna robi sensację - Pozdro dla myślących.

    dd

    11 lat

    • 3 7

    • 2013-07-10 22:02

      daj już spokój

      11 lat

      • 4 0

3
4
5
6
7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (2)

Najczęściej komentowane

Bez golizny i zakłócania spokoju. Turysto, Trójmiasto to nie plaża

Sopot bez golizny i zakłócania spokoju

Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni

Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni

więcej

Najczęściej czytane