Strażnicy miejscy z Gdańska uratowali życie zmarzniętemu mężczyźnie, który siedział na ławce na Ujeścisku i pił zimowy płyn do spryskiwaczy samochodowych. Miał siną skórę i drgawki. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie. Mężczyzna trafił na oddział toksykologii.
od dłuższego czasu siedzi jakiś mężczyzna. 
2016-01-27 14:08
A nie zimą
2016-01-27 14:13
Dobrze, ze to napisali...sam bym na to nie wpadl. Jesli chroni samochod przed chlodem, to czemu nie kierowce?
2016-01-27 14:20
..ankieta? Taki temat, że trójmiasto.pl mogli by nas uraczyć prawdziwym arcydziełem jak to mają w zwyczaju..
Pierwsza z głowy propozycja:
Jak nie stać cię na dobry alkohol to co kupujesz:
- Zawsze mnie stać, żeby się codziennie nawalić
- Bimber od sąsiada na krechę
- Denaturat i chlebek
- Płyn do spryskiwaczy
- Uzbieram pod sklepem
I koniecznie bez żadnej neutralnej opcji typu "nie pije" itp..
2016-01-27 14:21
2016-01-27 15:14
2016-01-27 14:21
Nie wierzę. Straż Miejska przyjechała na wezwanie?
2016-01-27 14:32
2016-01-27 15:12
2016-01-27 14:36
2016-01-27 14:52
2016-01-27 14:53
2016-01-27 15:06
2016-01-27 17:11
Już go pochowałeś/aś?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
