- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (263 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Wyprowadzili go siłą z SKM-ki, sprawa trafiła do sądu
Sierpniowa interwencja funkcjonariuszy SOK w pociągu SKM
Sprawa mężczyzny, który wracał ze zgrupowania MMA i został siłą wyprowadzony z SKM-ki po tym, jak nie założył maseczki i nie chciał się wylegitymować mundurowym, trafi do sądu. Przedstawiciele Straży Ochrony Kolei wysłali wniosek o ukaranie pasażera za wykroczenie.
Tomasz Złotoś, rzecznik SKM, relacjonował, że z relacji dowódcy patrolu SOK wynikało, iż mężczyzna, wobec którego zastosowano środki przymusu, odmówił założenia maseczki, "bo nie będzie się głupio zachowywał i niczego nie będzie zasłaniał".
Następnie funkcjonariusze poprosili go o okazanie dokumentu tożsamości, aby mogli sporządzić wniosek o ukaranie do policji za nieprzestrzeganie obowiązku noszenia maseczek zasłaniających usta i nos w pojazdach komunikacji zbiorowej.
Dyskusja wokół interwencji SOK
Z relacji kolejarzy wynikało, że mężczyzna kategorycznie odmówił, został więc poinformowany, że jeżeli nie okaże dokumentu, będzie musiał opuścić pociąg, aby dalsze czynności w tej sprawie mógł wykonać patrol policji.
Rozkłady SKM
Złotoś tłumaczył, że i wówczas pasażer kategoryczne odmówił. Strażnik użył więc chwytów obezwładniających, aby wyprowadzić go z pociągu. Sama sprawa budziła kontrowersje: zdaniem niektórych naszych czytelników pracownicy SOK zareagowali niewspółmiernie i nie powinni stosować chwytów obezwładniających wobec pasażera.
Sprawa pasażera trafiła do sądu
Teraz, jak się okazuje, sierpniowa sprawa ma swój dalszy ciąg. W zeszły czwartek przedstawiciele Straży Ochrony Kolei SKM wysłali do sądu Rejonowego Gdańsk-Północ wniosek o ukaranie pasażera za wykroczenie określone w art. 65 par. 2 Kodeksu wykroczeń, który dotyczy "wprowadzania w błąd organu państwowego lub instytucji".
- Pasażer odmówił okazania dokumentu tożsamości uprawnionemu do legitymowania funkcjonariuszowi SOK, mimo iż ten dokument posiadał przy sobie - tłumaczy Tomasz Złotoś.
Rzecznik SKM podkreśla, że wspomniany wniosek nie dotyczy braku zasłoniętego nosa i ust.
- Za to wykroczenie pasażer został ukarany przez wezwany przez SOK patrol policji - podsumowuje rzecznik Szybkiej Kolei Miejskiej.
Opinie (380) ponad 50 zablokowanych
-
2020-11-05 03:55
zaraz zejde hahaha
jakos nie zszedl hahaha
- 3 0
-
2020-11-05 09:53
Bardzo dobrze, to jet potencjalny morderca. Stara się zakażać świadomie.
- 4 0
-
2020-11-05 11:14
Dziwna akcja
Grana pod publikę, wiadomo ze służby nie odpuszczą. Widać jak się chce mieć problemy to łatwo można, tylko po co?
- 2 0
-
2020-11-08 19:55
.
Z tych wszystkich filmów to ja widzę tylko jedno na ch#j tym ludziom dają na służbę radio jak i tak po pomoc do dyżurnego woła przez swój telefon. Jak widać łączność w pl na DMR to dalej fikcja w służbach.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.