• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyremontowane torowisko we Wrzeszczu do naprawy

Maciej Korolczuk
5 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Jak tłumaczą urzędnicy, wybrzuszenia nowego asfaltu spowodowane są drganiami i siłami odśrodkowymi. Jak tłumaczą urzędnicy, wybrzuszenia nowego asfaltu spowodowane są drganiami i siłami odśrodkowymi.

Torowisko tramwajowe w ciągu ul. MickiewiczaMapka we Wrzeszczu wreszcie doczekało się remontu. Problem w tym, że już miesiąc po oddaniu inwestycji nowy asfalt w kilku miejscach jest pofalowany i wybrzuszony, na co uwagę zwrócili nasi czytelnicy. Spółka GAiT tłumaczy, że powodem uszkodzenia nawierzchni są drgania i duże siły odśrodkowe powstające podczas przejazdu tramwajów. Jednocześnie zapowiada ustabilizowanie toru i odtworzenie uszkodzonej nawierzchni.



Względy estetyczne w komunikacji miejskiej są:

O tym, że remont na Mickiewicza nie poszedł po myśli urzędników, nasi czytelnicy informowali zaraz po zakończeniu robót.

- Pierwszorzędna fuszerka na Mickiewicza. Ten asfalt ma maksymalnie miesiąc - pisał w Raporcie w połowie września jeden z czytelników.
Kolejne krytyczne głosy dotyczące falującego i wybrzuszonego asfaltu otrzymaliśmy w niedzielę.



Przesłane przez czytelnika zdjęcia pokazaliśmy urzędnikom ze spółki GAiT, odpowiedzialnym za utrzymanie torowiska. Niedawny remont jezdni w obrębie torów został przeprowadzony w ramach tzw. bieżącego utrzymania. To oznacza, że roboty naprawcze i konserwacyjne torowiska są traktowane jako działanie doraźne.

Prace naprawcze zakończyły się w połowie sierpnia, a ich celem - jak tłumaczy spółka GAiT - była poprawa estetyki oraz bezpieczeństwa ruchu pieszego i samochodowego.

Odcinek torowiska poddany pracom remontowym, który już wymaga poprawek. Odcinek torowiska poddany pracom remontowym, który już wymaga poprawek.
- Przyczyną występujących punktowo wybrzuszeń nowo ułożonej warstwy nawierzchni jest, wymagający kompleksowego remontu, stan torowiska - przejeżdżające po nim tramwaje powodują powstawanie drgań i dużych sił odśrodkowych, których efektem są punktowe wybrzuszenia - tłumaczy Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy spółki GAiT. - Co istotne, nie zagrażają one w żaden sposób bezpieczeństwu ruchu. W zidentyfikowanych miejscach wybrzuszeń, by zminimalizować ten efekt, stosowane będą kotwy chemiczne stabilizujące tor. Odtwarzana będzie w tych miejscach także uszkodzona nawierzchnia. Natomiast docelowym rozwiązaniem tego problemu jest realizacja naprawy głównej torowiska, która jest zadaniem inwestycyjnym.

Podobnie było w 2012 roku



Torowisko na Mickiewicza nie ma szczęścia do remontów. Podobny problem opisaliśmy zimą 2012 roku, gdy zaledwie kilka lat po kompleksowym remoncie, torowisko zaczęło się rozpadać. Wówczas przedstawiciele Zarządu Dróg i Zieleni, odpowiadający za utrzymanie jezdni i torowisk, tłumaczyli, że kruszejące i odpadające wypełnienie gumowe, wykorzystywane do uszczelnienia szyn, to naturalne zjawisko przy użytej technologii i efekt zwykłej eksploatacji.

- Od czasu wykonania remontu minęło już pięć lat i masa się po prostu zużyła. Do tego nałożyły się niskie temperatury, zamarzanie i rozmrażanie wody na jezdni, czego efekty są właśnie widoczne. Zarówno torowisko, jak i uszczelnienie były wykonane poprawnie. Dziś obserwujemy efekty normalnego zużycia się zastosowanych elementów - klarowali wówczas gdańscy urzędnicy.
Tak torowisko na Mickiewicza wyglądało przed tegorocznym remontem. Tak torowisko na Mickiewicza wyglądało przed tegorocznym remontem.

Zielonego torowiska nie będzie



Innym pomysłem na radykalną metamorfozę tego odcinka linii tramwajowej miało być zastąpienie asfaltu między szynami - naturalną nawierzchnią z trawy. Przed dwoma laty taki projekt został zgłoszony przez radną Wrzeszcza Dolnego Halinę Królczyk do Budżetu Obywatelskiego.

Projekt - już na etapie weryfikacji formalnej - został jednak odrzucony przez urzędników i nie został nawet dopuszczony do głosowania. Magistrat tłumaczył, że torowisko na ul. Mickiewicza znajduje się w jezdni, co wiązałoby się z jego wydzieleniem i przebudową samej jezdni, na co we wskazanej lokalizacji nie ma miejsca.

Miejsca

Opinie (136) 3 zablokowane

  • Brakoróbstwo ale cóż??

    Taki jest właśnie Gdańsk! Najprostsza rzecz urasta do wielkiego problemu a płacić i tak będzie podatnik. Najważniejsze że zaprzyjaźnieni zarobili!

    • 4 0

  • Dawniej wzdłuż torów układano kostkę brukowa dwie lub trzy linie i nic się nie wybrzuszało !!!!!

    • 3 0

  • Zawsze będą wyrwy bo tramwaj jest ciężki jak czołg

    Zróbcie buspas to nie trzeba będzie tyle remontów.

    • 0 2

  • Szok (1)

    Czy projektanci tej trasy nie uczyli się na studiach o drganiach i silach odśrodkowych? Czy może opuścili akurat te zajęcia bo byli na nieszporach czy jakimś innym bałwochwalstwie i stąd braki w wiedzy?

    • 1 2

    • Sam się pytasz ?

      Wszystko ok ?

      • 0 0

  • Miasto z dykty

    Bezsensowne inwestycje i chybione wybory wykonawcow remontow

    • 2 0

  • To miasto jest upośledzone,

    za to arogancją mieszkańcy górują nad resztą Polski. Zero zdziwienia patrząc kogo wybierają na urzędy.

    • 1 0

  • 60 lat mieszkam na Mickiewicza (1)

    najlepszym rozwiązaniem wg mnie byłoby zlikwidowanie tramwaju na ul. Mickiewicza a puszczenie go z Hallera przez Kościuszki - tam jest od Cholery miejsca, ponadto można tory dalej przedłużyć aż do galerii bałtyckiej, dworca pkp i głównej linii na grunwaldzkiej. Takie plany zresztą się pojawiały.

    • 1 1

    • Całe szczęście, że tylko w,g Ciebie.

      • 0 0

  • Hahahaha

    Znowu porażka

    • 2 0

  • to teraz.....

    gait remonuje torowiska?
    Tak niedawno temu niejaki Lisicki utrzymanie i naprawy torowisk łącznie z trakcją zasilającą tramwaje przekazał do GZDiZ,motywujać złą jakością prac i wysokimi kosztami Gaitu.
    I "fajnie" się działo,pogotowie od trakcji do awarii z Olsztyna jechało:)Była awaria na ul Okopowej zamiasi 1-2h z 12h trwała.
    Biezące utrzymanie torowisk i trakcji o pomstę wołało,bo kosztów obniżenie było celem działania.
    W gajcie specjalistyczne pojazdy kupione za duze pieniądze stały i tylko amoryzacje obciążały.
    Po wypowiedzi P.Rzecznik z Gaitu rozumiem ,że teraz oni za te zadania odpowiadają i dobrze ,bo użytkownik dba o swoje.
    Początki trudne ale jest jakaś perspektyw oby nie latać po orbicie bo siły odśrodkowe o dużo wieksze.
    Czekam na konfabulacje pierwszego lawiranta p.Lisickiego.

    • 0 0

  • Tak to jest kiedy się wybiera partaczy do pracy

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane