- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (66 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (166 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (170 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (191 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (126 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Wysoka kara dla Port-Service za niewłaściwe składowanie odpadów
Port-Service ma zapłacić 30 tys. zł dziennie do czasu, aż nie usunie nieprawidłowości - tak zdecydował we wtorek Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Wiecej na temat niebezpiecznych odpadów składowanych przez Port-Service.
- Z naszych ustaleń wynika, że odpady, wbrew obowiązującemu pozwoleniu, są przez Port-Service częściowo magazynowane w miejscach do tego celu nieprzeznaczonych - powiedziała Dziennikowi Bałtyckiemu Iwona Boruchalska, naczelnik Wydziału Inspekcji w WIOŚ. - Licznik kary bije dobowo i wynosi niecałe 30 tys. zł dziennie - od stycznia, czyli czasu, kiedy stwierdzono naruszenie przepisów. Będzie bił tak długo, aż problem nie zniknie, czyli do czasu, kiedy odpady z tego miejsca zostaną usunięte.
Na wydanie oficjalnej decyzji na piśmie WIOŚ ma dwa tygodnie. Port-Service we wtorek nie komentował tej decyzji, niewykluczone jednak, że będzie starać się o złagodzenie kary.
- Zakład zastrzegł, że się z nami nie zgadza i będzie się odwoływał - mówi Boruchalska i dodaje, że rozprawa nie zakończy kontroli w spalarni.
Przypomnijmy: podczas kontroli WIOŚ odkrył, że część składowanych na terenie zakładu worków z ziemią skażoną pestycydem HCB była składowana na terenie nie przeznaczonym do magazynowania i nie było do nich drogi dojazdowej.
14 tys. ton ładunku z Ukrainy, poza tym z HCB, zawiera też kolejne 6 tys. ton z pestycydami i 2 tys. ton beczek z tzw. tarą (skażone opakowania). Firmie Port-Service, pozostało jeszcze do spalenia 10 tys. ton. To połowa mocy przerobowych firmy, które po przeprowadzonej niedawno modernizacji pieców wynoszą 20 tys. ton rocznie.
Miejsca
Opinie (114) 5 zablokowanych
-
2012-05-30 12:20
Port Service
A może by tak poszperac w dokumentach i odnaleźc na Szadółkach i na Łężycach odpady ropopochodne pomieszane z trocinami i wapnem? I popioły ze spalania odpadów z czyszczenia zbiorników np PERN-u czy innych? To co jest teraz to bajka w porównaniu do lat 1994-2000
- 8 0
-
2012-05-30 12:29
Styropian Pusz się odwoła, Bolek oprotestuje
i będzie dobrze...
- 8 0
-
2012-05-30 12:29
dokladnie kara mala patrzac na miliony, ktore zarobili na tych smieciach
- 5 1
-
2012-05-30 12:33
Mając takie tereny turystyczne jakie są naookoło BudyńLandu
budowanie spalarni dla syfów z Ukrainy to 100% idiotyzm.
Styropian-Pusz zarobi 2% tego co zmarnuje, smrodząc i niszcząc turystykę
Ale w/w mnie nie dziwi, przecież to Metropolia BudyńLandzka--tam
nie takie idiotyzmy są codziennością- 12 2
-
2012-05-30 12:35
Wysoka kara to będzie jak zobaczę prezesa Pusza w obrączkach
z głową między kolanami...
- 13 0
-
2012-05-30 12:36
hihihihihihihihihihihi, ale salomonowa decyzja :)
jak będą płacić karę to wtedy nie trują mieszkańców Gdańska ? skorzystać z okazji i zamknąć to w ch****ę. niech nie wożą skażonej ziemi z ukrainy do gdańska. będę pamiętał o tym w dniu wyborów
- 7 1
-
2012-05-30 12:42
A sobie jaką karę wyznaczyli ?
Cały ten Wos na Kurkowej powinien byc zakwaterowany .
- 5 1
-
2012-05-30 12:43
Od wyznaczenia kary do jej zapłacenia droga długa
Pusz już bedzie na emeryturze jak sie sprawa skonczy w NSA.
- 3 0
-
2012-05-30 12:48
Zlozy sie odwołanie, gdy będzie rozprawa apelacyjna gawiedz będzie zajęta już jakąś Madzią albo inną aferą...
...więc sędzia apelacyjny, wysłuchawszy dobrego prawnika firmy, już bez drapiącego w oczy swiatła reflektorów dziennikarskich orzeknie iż firma niezwłocznie zabrała sie do roboty i w ogóle jest cool i zasądzi łączną kwotę 1000zł na Dom Dziecka a koszty sądowe umorzy.
- 9 0
-
2012-05-30 12:50
fajnie że jest kolejny artykuł !
często są głośne sprawy takie jak ta, w ich przypadku takie uaktualnienia są bardzo przydatne!
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.