- 1 Zrobił zdjęcie Gdańska z ponad 100 km (84 opinie)
- 2 Sam zbudował ważne przejście w dzielnicy (109 opinii)
- 3 Jedna dzielnica, trzy miejsca na spacer (42 opinie)
- 4 Gdański kandydat na prezydenta RP? (426 opinii)
- 5 "Nie widzą" znaku, może zobaczą słupki (151 opinii)
- 6 Ulica tranzytowa, więc remont w weekendy (30 opinii)
Co to znaczy wziąć sprawy w swoje ręce? Wie o tym pan Kazimierz, który samodzielnie, przez trzy lata, kopał zejście na nieużytkach do Jaru Wilanowskiego na Chełmie. Sąsiedzi mówią, że należy mu się medal, choć niektórzy wytykają samowolkę. Ale prawda jest taka, że i jednym, i drugim zbudowane przez niego zejście ułatwia życie. Ucywilizowanie tego dojścia ma zostać zrealizowane m.in. w ramach Budżetu Obywatelskiego 2024.
- Pan Kazimierz od kilku lat sam, ręcznie, przy pomocy łopaty wykonuje zejście z Chełmu od ul. Szpora do Jaru Wilanowskiego. Spółdzielnia nie dogadała się z miastem, więc pan Kazimierz sam zatroszczył się o wygodę mieszkańców i wykonał piękne zejście na odcinku ok. 80 metrów i szerokości prawie 2 metrów. Wcześniej zejście z wózkiem dziecięcym było ogromnym wyzwaniem, szczególnie zimą czy po deszczu - napisał czytelnik Tom.
Zaczął kopać w czasie pandemii
Długie na 100 metrów dojście do jaru pan Kazimierz kopał przez trzy lata. Niektóre miejsca dosłownie rąbał siekierą, żeby wyrównać teren.
Swoją pracę zaczął w marcu 2021 r.
- Tu był taki bałagan, że nie mogłem na to patrzeć. Nie było zejścia i jeszcze trwała budowa mieszkań, tam wyżej - pokazuje pan Kazimierz. - Dlatego zacząłem od posprzątania terenu, m.in. z butelek i śmieci. Pracując, cały czas obserwowałem, jak ludzie tędy schodzili na dziko. Matki z wózkami i małymi dziećmi tylko patrzyły w dół i zawracały, bo nie miały jak zejść. Tym, którzy się decydowali, pomagałem zjechać. Seniorów też nie brakowało, ale wyglądało to zawsze tak samo: spoglądali w dół i zawracali - opowiada.
Wziął więc szpadel w swoje ręce i zaczął działać. Po uprzątnięciu terenu zabrał się za udrożnienie, a właściwie wykopywanie zejścia do jaru, gdzie znajduje się m.in. plac zabaw i zbiornik retencyjny a także od niedawna skatepark, o którym pisaliśmy kilka dni temu. Od strony ul. Szpora nie ma innego zejścia, tym większa była potrzeba ucywilizowania tego terenu.
Kopał z przerwami, nawet w maseczce. Głównym narzędziem pracy była łopata, ale czasem w ruch szła siekiera.
Pracę dla innych wykonał bez niczyjej pomocy
O tym, że brakuje zejścia do jaru od strony ul. Szpora, pan Kazimierz próbował zainteresować miasto, spółdzielnię mieszkaniową i radnych miejskich, do których słał pisma, wyjaśniając, że potrzebne w tym miejscu jest zejście. Bez skutku. Jedynym efektem jego napomnień było to, że dwa lata temu na dole jaru ułożono chodnik.
Od dekady układa drogę z dywanów w lesie
- Nikt mi nie pomagał, a nawet straszono mnie sądem. Liczyłem, że moją pracą dam przykład, że zawstydzę i spółdzielnię, i miasto. Ale to nie zadziałało - przyznaje.
Problem wynikał m.in. z tego, że teren należy do spółdzielni mieszkaniowej. Żeby miasto mogło w tym miejscu coś zbudować, niezbędny był podział geodezyjny działki i przekazanie jej gminie.
Dojście z prawdziwego zdarzenia powstanie w dwóch zadaniach
Jak dziś zapowiadają urzędnicy, dojście do Jaru Wilanowskiego zostanie wybudowane, a inwestycja będzie podzielona na dwie części.
- Pierwsza to zadanie Budżetu Obywatelskiego Edycja 2024 "Poprawa zejścia do Jaru Wilanowskiego". Zakres zadania z BO obejmuje jedynie podniesienie istniejącego chodnika z kostki oraz wyrównanie terenu w okolicy latarni, poniżej zejścia od ul. Szpora do granicy działki miejskiej. Druga to budowa brakującego fragmentu ciągu pieszego w Jarze Wilanowskim od ul. Szpora. Aktualnie trwają przygotowania do opracowania dokumentacji projektowej dla budowy tego brakującego fragmentu. Środki na dokumentację przekazała Rada Dzielnicy Chełm - informuje Dariusz Wołodźko z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Planowany termin opracowania dokumentacji to około sześć miesięcy.
- Działki o nr 214/241 obręb 670 i nr 625/191 obręb 303 są własnością Spółdzielni Mieszkaniowej Chełm. Na podstawie dokumentacji projektowej zostanie określona część działek pod planowaną inwestycję i na jej podstawie SM Chełm - jako właściciel - wystąpi do Wydziału Geodezji o podział działek. Po wydzieleniu działek na podstawie podjętych uchwał przez SM Chełm, Wydział Skarbu rozpocznie procedurę przejęcia części działek w zasób gminny - dodaje Wołodźko.
Miasto, po zabezpieczeniu środków finansowych, będzie mogło przystąpić do robót budowlanych.
Superbohaterowie nie zawsze noszą pelerynę, ale my w Trójmieście mamy ludzi, którzy "mają supermoce". Niektórzy z nich ratują życie, inni odnajdują zagubionych, kolejni wykazują się empatią i pomocną dłonią.
Jeżeli znacie przykłady osób, które postąpiły podobnie, albo sami komuś pomogliście i chcecie podzielić się historią, piszcie maile na adres news@trojmiasto.pl.
Miejsca
Opinie (109) 8 zablokowanych
-
5 godz.
A może by tak teraz ...
Wezwać Pana Kazimierza na wykładzine do gabinetu p. prezydent a ta niech wręczy Mu w ramach nagrody za wykonaną robote czek np. na 3 {trzy miliony} !!! . Czy to tak dużo? -niech wypowiedzą się fachowcy po zrobieniu projektu i kosztorysu !
- 6 4
-
5 godz.
Kiedy Pan Kazimierz odejdzie na wieczny spoczynek powinna w tym miejscu stanąć tablica np. " ścieżka pana Kazimierza " .
- 5 4
-
5 godz.
Powinno się w ramach czynu: (1)
Skosić trawę
Załatać dziury w ulicy
Pomalować słupy trakcyjne
Umyć tunel koło dworca i schody ruchome
Posprzątać koło kfc
Zrobic trawnik na patelni kolo Krewetki
Ściąć jemiołę z drzew
Przodownicy pracy otrzymają pamiątkowe zdjęcie z p. Prezydent wręczone na uroczystym festynie.- 13 0
-
29 min
I talon na k...e i balon
- 3 0
-
4 godz.
Cenna podpowiedź (1)
Czyli jak ktoś mieszka blisko jeziora, rzeki, zbiornika retencyjnego, to chwytać za łopatę i kopać przez las drogę dla siebie i sąsiadów.
Zastanówcie się przed opublikowaniem takiego artykułu, co wy tutaj promujecie- 11 4
-
3 godz.
No niestety duzo ludzi tak robi. Albo ogrodzic lacznie z woda (tak, widywalam juz ploty w wodzie).
- 0 0
-
4 godz.
samowolka. Dołupać karę, i nakaz przywrócenia stanu pierwotnego
Nie tędy droga , moi drody. Od planowania i budownictwa są odpowiednie urzędy. Jak ja wybuduję coś bez uzgodnień i pozwolenia, to obedrą mnie do gołej skóry., a tu widzę poklask gawiedzi dla bezprawia. Tak powstają fawele i slumsy.
- 8 8
-
4 godz.
Samowolka do ukarania. A na nieudolne samorządy są wybory.
- 5 5
-
4 godz.
Brawo dla Pana Kazimierza
Prawie codziennie korzystam z drogi, którą Pan Kazimierz w pocie czoła przygotował dla mieszkańców osiedla Chełm.Byłam pełna podziwu ile pracy włożył aby ta droga mogła służyć nam mieszkańcom, dlatego dziwię się gdy czytam komentarze ludzi krytykujących "czyn społeczny" nie wiem czemu ma to służyć ?
- 3 2
-
4 godz.
Dla ekipy z koparką zajęłoby to pewnie tydzień. Miasto powinno się wstydzić.
- 4 1
-
4 godz.
jakby jakis byrog czy westin fortkom cchciał budowac, to raz dwa by się dogadano ze spółdzielnią,
ale dla mieszkańca gest Kozakiewicza i zero inicjatywy. Tu widać pokazowo jak miasto NIE działa...
- 5 2
-
4 godz.
gdyby to było w ramach zlecenia przez miasto
to zapłaciłby taką karę umowną za przekroczenie terminu, że sprzedaży mieszkania byłoby za mało - jeszcze wnuki by spłacałty
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.