- 1 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (126 opinii)
- 2 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (60 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (40 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (68 opinii)
- 5 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (175 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (101 opinii)
Z życia wzięte: osiedlowy internet
Szanowna Redakcjo!
Chciałam podzielić się moimi przeżyciami oraz emocjami jakie dostarczyła mi firma - dostawca usług internetowych na moim Osiedlu.
W roku 2000 podpisałam z firmą umowę o dostawę usług internetowych wraz z obowiązującym regulaminem. O jakości dostarczanej usługi można by wiele powiedzieć , ale nie stanowi to wątku przewodniego omawianej sprawy.
Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, iż w kwietniu 2003 r. z powodu dłuższego wyjazdu zagranicznego chciałam "zawiesić" dostawę usług internetowych na czas mojej planowanej nieobecności. Złożyłam odpowiednie pismo i czekałam na odpowiedź. Pisemnej odpowiedzi nie otrzymałam, ale zaobserwowany brak dostępu do internetu upewnił mnie,że prośba moja została uwzględniona. Niestety mój pobyt za granicą trwał tylko 1 miesiąc, więc w siedzibie firmy złożyłam kolejne pismo z prośbą o ponowne podłączenie do sieci od dnia 1 czerwca 2003.
W tym celu zapłaciłam abonament z "góry" oraz opłatę za ponowne przyłączenie. Radość z powodu możliwości korzystania z internetu trwała tylko przez dwa dni. I tu rozpoczął się mój dramat.
W miesiącu czerwcu otrzymałam pismo, że muszę uiścić opłatę abonamencką rówież za miesiąc mojego "zawieszenia" - na podstwie regulaminu, który podobno wszedł w życie z dniem 1 sierpnia 2001 roku, a o którym mało kto ze "starych" użytkowników sieci kiedykolwiek słyszał.
Regulamin podobno dopuszcza ewentualność zawieszenia usług, ale na okres nie krótszy niż 6 miesięcy. Regulamin ten jak twierdzi firma był do mnie wysłany zarówno pocztą jak i e-mailem, czego provider nie jest mi w stanie udowodnić. Ja ze swojej strony nie podpisywałam żadnych zmian do regulaminu, który podpisałam wraz z umową o abonament w roku 2000.
Mój rzekomy dług został sprzedany firmie windykacyjnej, która z wielkim zapałem poinformowała mnie o ewentualnej "wizycie ich przedstawicieli w celu ustalenia moich wartości majątkowych na poczet długu".
Droga redakcjo! NIe chodzi tu o śmieszną kwote 90 zł (64, 40 abonament+ bezprawne pobranie kwoty 30 zł za ponowne podłączenie ) tylko o fakt, w jaki sposób firma postępuje wobec swoich klientów. Gdzie jest sens takiego postępowanie? Dlaczego nie uprzedzono mnie o takim wymiarze "kary" i konsekwencjach wcześniejszego przyłączenia przed złożeniem pisma o "zawieszeniu",lub też przed uiszczaniem abonamentu i opłaty za ponowne przyłączenie do sieci?
Czy nie rozsądniej dla mnie w tej sytuacji byłoby czekać pozostałe 5 m-cy w celu uniknięcia "kary"? To chyba firmie powinno bardziej zależeć na tym, aby uzyskiwać ode mnie pieniądze z abonamentu niż nie otrzymywać żadnych pieniędzy, w przypadku gdyby poinformowano mnie o konsekwencjach przyłączenia do sieci wcześniej.
Szanowna Redakcjo: morał z tego taki: Drodzy użytkownicy sieci internetowych sprawdzajcie dokładnie, czy wasi operatorzy, to nie są przypadkiem zwykli amatorzy i czy nie stwarzają wątpliwych regulaminów w zależności od potrzeb (najaktualniejszy regulamin firmy, którą opisuje nie wspomina o ewentualności "zawieszania" usług, ani pobierania jakichkolwiek opłat z tym faktem związanych")
Przy okazji chciałabym serdecznie podziękować Pani Alinie Rockiej -Miejskiemu Rzecznikowi Praw Konsumenta - za okazane wsparcie i wyrozumiałość.
Dzięuje i pozdrowienia dla całej Redakcji
(Imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (113)
-
2003-12-18 23:17
(1)
a czy to co oni zrobili bylo legalne ? wg mnie jezeli nie jest podpisany nowy regulamin, to on mnie nie obowiazuje !
ale jaka jest alternatywa dla tego dostawcy ? moze TPSA ...- 0 0
-
2011-07-08 15:17
mylisz sie
nowy regulamin obowiazuje niezaleznie od tego czy go podpiszesz czy nie. klania sie znajomosc kodeksu cywilnego
- 0 0
-
2003-12-18 23:45
czy byl to moze MULTICON?:)
No coment :P
- 0 0
-
2003-12-18 23:48
Może chello w UPC?
Teraz jest w całkiem rozsądnej promocji. Razem z kablówkja płaci się 145 PLN odliczajac te 46 z hakiem za kablówke wychodzi niecale 99 za net...
- 0 0
-
2003-12-19 00:26
hehe
Takie waleczki (nie tylko takie) robi chyba Net Shit Media jest wrecz nie do pobicia w kretactwie i oszukiwaniu... ;] Goraco nie polecam...
- 0 0
-
2003-12-19 07:04
a co zrobić kiedy "dostawca internetu" ma tylko telefon komórkowy??
klientka też swoją drogą z kategorii "trudnych":)
wyjeżdża na dłużej potem wraca po miesiącu i chce żeby pan "niezależny operator" latał jak kot z pęcherzem??
jak się nie podoba to wiesz nie?? na m o d e m!!
ja też to słyszałem i też kazano mi płacić cały abonament pomimo wielodniowych przerw albo beznadziejnej jakości połączenia
w moim jednak przypadku z zawartą umową cywilną na "stały szybki tani" internet ja byłem górą
od dwóch lat jestem niezależny od "niezależnych" a koszt internetu to 40 zet a nawet mniej...- 0 0
-
2003-12-19 07:17
Bez przesady....
Gallux, jaka "trudna" klientka??? Faktycznie z*******y problem dla providera odłączenie/podłączenie klienta (który ma już kabel itd.). Trwa to jakieś 10 może 15 sekund i klient ma/nie ma dostępu do internetu...
Niedługo większość sieci osiedlowych zostanie zlikwidowana. Czasy prosperity minęły. Niby dobre łącze, ale na paredziesiąt osób. Łącze zostaja a kolejne osoby podłączane. Jakość usług drastycznie w takich sieciach spada... TPSA przygotowuje obniżkę neostrady. Coraz więcej ludzi tam "ucieka". Ja robię niedługo tak samo...- 0 0
-
2003-12-19 07:29
my płacimy koło 80 złoty haraczu za internet
bo uważam że jest to za dużo w porównaniu z innymi. Bo transfery nie są rewelacyjne. Ale jak wejdzie neo+ za 99zł od stycznia to powiem bye dotychczasowej firmie :)
- 0 0
-
2003-12-19 07:33
neee, multimedia nie robi takich problemow :-P a jesli chodzi o awaryjnosc, to godna pozazdroszczenia. przez rok korzystania (ostrego korzystania) z lacza, internetu nie mialem sumarcycznie moze z 4-5 godzin.
zobaczymy jak bedzie neo za 99zl/m-c schodzic ;) niech tanieje to wszystko bo i tak jest za drogie... no i jeszcze ten 22%vatu od maja, mnie leczy po prostu wrrr- 0 0
-
2003-12-19 07:43
witam:)
swego czasu była tu dyskusja na kilkaset wpisów:)
w temacie "niezależnych dostawców" typu mam łącze na 1 MB znam sie na kabelakch kolega ma wiertarke oboje mamy komórke więc założymy firme
w moim przypadku sieć blokowa rozwiązał problem na razie na długo jeszcze wbrew powyższej opinii
neostrada w cenie 149 jest atrakcyjna moze dla małych i średnich firm
przypominam że nie wolno się nią dzielić poza obrębem lokalu, więc jest to jednak ZA DROGO- 0 0
-
2003-12-19 07:44
nikt nie strzela celniej niż ddik!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.