- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (94 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (174 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (177 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (130 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
ZKM jest zakładem budżetowym uzależnionym finansowo od Gdańska. Jeśli Polska wejdzie do Unii Europejskiej przedsiębiorstwo nie będzie mogło funkcjonować w tym kształcie. Dyrektywy unijne mówią bowiem o otwartym rynku.
- Celem restrukturyzacji jest wprowadzenie na rynek przewozowy konkurencji, która wymusza wysoką jakość usług i oszczędność - podkreślił wiceprezydent Szczepan Lewna. - Przed rokiem 2008 miasto musi więc być przygotowane do sprostania konkurencji i nie dopuścić do poddania się dyktaturze firm z zewnątrz.
Po przekształceniu ZKM w spółkę miasto będzie jej stuprocentowym właścicielem, a dotychczasowy zakład budżetowy - operatorem, dzięki czemu przed firmą otworzą się nowe możliwości pozyskiwania środków, m.in. poprzez kredyty i pożyczki. Podjętą wczoraj uchwałę o restrukturyzacji organizacji i zarządzania gdańskim transportem zbiorowym z radością przyjęli pracownicy przedsiębiorstwa.
- Od dwóch lat o to zabiegaliśmy - przypomniał Stanisław Stencel, przewodniczący związków zawodowych pracowników komunikacji miejskiej. - Teraz proces restrukturyzacji wreszcie się zaczyna i wierzę, że będzie korzystny zarówno dla mieszkańców, jak i dla pracowników.
Między miastem, a zakładem będzie bowiem podpisana umowa konkretyzująca zadania i ilość usług. Związkowcy mają wprawdzie obawy co do zatrudnienia (obecnie w ZKM pracuje 1800 osób), ale liczą na pozytywne rozwiązanie tej kwestii.
Opinie (58)
-
2003-03-03 08:14
Brawo juwel, brawo x
Mechanicy z kanałów na dyrektorów, sprzątaczki do rady nadzorczej. Niech żyje przewodnia siła narodu. Proletariusze wszystkich ZKM-ów łączcie się.
- 0 0
-
2003-03-03 08:48
widzę że mamy tu jakis pieprzony desant niedouczonych studentów marketingu i zarządzania buehehehehe
Ernst, to że masz Syrenę 105 Bosto nie upoważnia Ciebie do takiego ograniczenia umysłowego. Naprawdę nie wiesz że w nocy też ludzie pracują? A poza tym gówno ciebie obchodzi w jaki celu ludzie jeżdzą autobusami, bo wszyscy płacimy podatki i kupujemy bilety, z taką mentalnościa spadaj do ChRL :)- 0 0
-
2003-03-03 09:15
Nemo666 ma rację
tramwaje powinny chodzić do 24. Choćby co 30 min ale zawsze. I nie chodzi tu o to by nałoić się za miejskie pieniądze tylko by rozwinąć nasze piękne miasto turystycznie. Jeśli będzie żywo i kolorowo wieczorami - możemy liczyć na spore wpływy z turystyki. Jeśli będzie ciemno i buro - nie przyjedzie do nas pies z kulawą nogą. Pojedźcie sobie do czeskiej Pragi - zobaczycie jak tam się można bawić. A nie mają morza.
- 0 0
-
2003-03-03 18:07
Do wszytkich "EKONOMISTÓW"
Badanie rentowności lini to zwykła ściema. Może na razie nie dotyczyła ona w dużym stopniu ZKM ale PKP już tak. Oto przykład: Linia kolejowa do Kartuz z Somonina(nie jeżdzę tam ale to prztykład). Pół roku temu dyrekcja PKP zmieniła rozkład jazdy pociągów w taki sosób żeby napewno nikt do pracy i z pracy nie zdążył na pociąg. Dodatkowo pociągi notorycznie się spóniają, mają "uszkodzone" ogrzewanie itd.
W ciągu tego pół roku przeprowadzono szroko zakrojonoe "badania" marketingowe, które wykazały że nikt(prawie) już nie jeździ tą linią. Na podstawie badań linię "zgodnie z prawem" zamknięto. Podobnie miało to miejsce w wielu miejscach w kraju.
Wniosek z tego jest taki - badania marketiongowe i całą statystykę można wsadzić sobie głęboko w przedziałek gdyż zawsze da się nim,i zamanipulować (vide sprawa ENRONU).
Dziekuję.
Może jeszcze dodam że pomio słabej jakości usług ZKM jest w porównaniu z komunikacją Europejską tańszy chyba z 6 razy.- 0 0
-
2003-03-03 22:06
o prywatyzacji zkm
niezapominajcie ze sprywatyzowanie firmy jest takze dla klientow zkm, gdynia i sopot tez maja sowje zaklady komunikacji miejskiej i zdaje sie ze sa bardziej zadowoleni niz mieszkancy gdańska niedawno podobno zostala skomunikowana 15 z 4 linii tramwajowych jednak pomimo takie zarzadzenia jak sadze dyrekcji zkm pracownicy tej firmy i w takim wypadku nie pilnuja punktualnosci swoich pojazdow a ludzie jak spozniali sie do pracy tak spozniaja sie dalej wydaje mi sie ze w chwili prywatyzacji cos takiego nie bedzie mialo juz miejsca i wszyscy przestaniemy sie spozniac a motorniczy beda mniej kozaczyc na przejazdach z samochodami jak np. kontynuacja trasy na czerwonym swietle to znaczy no tej kresce poziomej bo jak sadze zdecydowana wiekszosc motorniczych jest po prostu daltonistami i ludzmi nieznajacymi sie na zegarkach czekam na lepsze czasy mam nadzieje ze jest to zwiazane z prywatyzacja co do kanarow to nie mam zastrzezen z tymi sepami zawsze idzie sie dogadac za 20 zł albo mniej
- 0 0
-
2003-03-03 22:18
Biegnij Lola, biegnij...
... bo tramwaj za moment odjedzie :)
- 0 0
-
2003-03-04 08:57
Ciekawy jestem czy nasza Lola stojąc w spożywczym też nie płaci za towar , a potem jakoś się dogaduje z ekspedientkom
dając 20 zł ,albo mniej .Dzięki takim ludziom i ich postawom mamy co mamy .- 0 0
-
2003-03-06 07:33
Lola
A próbowałaś już płacić kanarom w naturze?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.