- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (137 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (252 opinie)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Zaatakował kobietę prowadzącą miejski autobus
Był agresywny, ubliżał, wymachiwał rękami. Tak jeden z pasażerów zachowywał się wobec kobiety prowadzącej miejski autobus linii 227 w Gdańsku. Od 7 czerwca zaczną obowiązywać przepisy, zgodnie z którymi kary za takie zachowania będą surowsze. Kierowcy i motorniczy będą bowiem chronieni jak funkcjonariusze publiczni, czyli np. policjanci.
Sprawdź aktualne rozkłady jazdy ZTM Gdańsk
- W ostatni poniedziałek, 29 maja, po południu pijany pasażer zaczął ubliżać kierującej pojazd, a później był coraz bardziej agresywny. Zaczął wyrywać drzwi od strony kierowcy, żeby z rękami dostać się do prowadzącej pojazd. Z relacji osób spotkanych po zdarzeniu wynika, że tylko dwie panie stanęły w obronie kierującej pojazd. Policja nie zdążyła przyjechać, mężczyzna uciekł - napisał nam pan Marcin.
Zdarzenie potwierdza spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Doszło do niego ok. godz. 13, gdy autobus jechał z przystanku Cmentarz Łostowicki
Był agresywny, uciekł z miejsca zdarzenia
- Z tylnej części pojazdu kierowczynię dobiegły pokrzykiwania jednego z pasażerów. Chwilę później pasażer ten podszedł do kabiny kierowcy i zaczął kierować w stronę prowadzącej pojazd wulgaryzmy. Kierowczyni zatrzymała pojazd i poprosiła, by ten się uspokoił. Mężczyzna odszedł do tylnej części pojazdu, nadal wykrzykując pod adresem kierowczyni wulgaryzmy. Gdy ta zatrzymała się na najbliższym przystanku, mężczyzna ponownie podszedł do kabiny kierowcy i nadal kierował w jej stronę wulgaryzmy. Był agresywny werbalnie, żywo przy tym gestykulując. Kierowczyni o zdarzeniu poinformowała policję. Gdy w sytuację włączyły się dwie pasażerki, mężczyzna uciekł. Kierowczyni odwołała przyjazd policji i kontynuowała jazdę - relacjonuje Anna Dobrowolska, rzeczniczka GAiT.
Jak dodaje Dobrowolska, w sytuacjach, gdy pasażer zachowuje się w sposób zagrażający komfortowi i bezpieczeństwu podróży, prowadzący pojazdy sami oceniają sytuację. Jeśli wymaga ona wsparcia służb, powiadamiają je o tym.
- Pojazdy wyposażone są w radiotelefony ze stałym łączem ze służbami GAiT, dzięki którym prowadzący pojazdy są z nimi w kontakcie - zaznacza rzeczniczka.
Kierowcy komunikacji miejskiej od czerwca jak funkcjonariusze publiczni
23 maja prezydent RP Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy, którą złożył klub parlamentarny Lewicy. Jej autorem był Marek Rutka, poseł z Gdyni. Zgodnie z nowymi przepisami kierowcy komunikacji publicznej będą chronieni jak funkcjonariusze publiczni.
Oznacza to, że osoby, które nie tylko naruszą nietykalność kierowcy czy motorniczego, ale też znieważą go, będą odpowiadały z Kodeksu karnego i będą ścigane z urzędu. Za samą obrazę kierowcy sprawca będzie mógł zostać ukarany grzywną, ograniczeniem wolności albo nawet rocznym pobytem za kratami.
Za fizyczny atak na kierowcę czy motorniczego agresor w więzieniu może spędzić nawet 3 lata. Za napaść, której efektem będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu, sprawca może trafić do więzienia aż na 12 lat.
- Ta ustawa jest efektem reakcji i wsłuchiwania się w głos strony społecznej, pracowników komunikacji miejskiej i kolejowej. Nadaje ona status funkcjonariuszy publicznych kierowcom, motorniczym, maszynistom, konduktorom - wszystkim tym, którzy wożą nas komunikacją publiczną, a to grupa ponad 100 tys. osób w Polce - mówi poseł Rutka. - W chwili ataku słownego czy fizycznego na tych pracowników agresor musi się liczyć z taką odpowiedzialnością, jak w przypadku, w którym atakowałby policjanta.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 7 czerwca, więc mężczyzny opisywanego na początku tekstu nie obejmą.
![Komunikacja w Trójmieście](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/69/2765/405x405/2765524__kr.webp)
Komunikacja w Trójmieście
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (284) ponad 20 zablokowanych
-
2023-06-02 14:44
Na boga, kierowcy lub kierującej pojazdem, nie kierowczyni!!!!
Jak zwykle na tym portalu językowy bubel!
- 14 3
-
2023-06-02 14:59
Concita z gdańska
A może był to kierowca w długich włosach i się bał prawdziwego faceta?
- 4 0
-
2023-06-02 15:07
Skoro kobieta autobusu to kierowczyni to kobieta tira tirowka.aha ok.dziekuje.
- 15 1
-
2023-06-02 15:08
mgr inż. S.O. (1)
Wydać kieowcom paralizatory i pałki do obrony !
- 2 2
-
2023-06-04 21:56
A kierowczyniom? :)
- 0 0
-
2023-06-02 15:12
Czekamy na kasjerki w Biedronce, zakonnice, sprzątaczki itd.
Kraj ... ludzi. Kraj funkcjonariuszy jak w NRD. Nikomu jednak nie przyjdzie do głowy pytanie. Czemu funkcjonariusz jest lepiej chroniony od zwykłego obywatele ale za popełnione przestępstwa nie ponosi większej odpowiedzialności?
- 3 1
-
2023-06-02 15:21
kierowczyni...
nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, w tym przypadku ośmiesza tą kobietę.
- 11 0
-
2023-06-02 15:26
Gdyby przepisy pozwalały w takiej sytuacji gościowi wpitzielić parę garści i obezwładnić do przyjazdu policji, to na pewno znaleźliby się mężczyźni, którzy stanęliby w obronie kierowczyni, a tak każdy boi się, że da gościowi za mocno w zęby i będzie sam oskarżony za rozbój. Ot durne, nieżyciowe przepisy. Przepis powinien być jasny: dla obezwładnienia agresora dopuszczalne jest uzycie każdej siły bez względu na skutek jej użycia, czyli jasna sprawa: zacząłem dostanę w ryj i nikt za to nie odpowie.
- 5 0
-
2023-06-02 15:31
Teraz po tej ustawie kierowcy urosną w piórka nie oszukujemy się część z nich zachowuje się jak zwykle gbury i chamy jak by autobus to była ich prywatną własność a to pasażer płaci ciężkie pieniądze za bilety i jest w pozycji uprzywilejowanej jako klijent i też może wymagać jakości usługi oczywiście w ramach obowiązujących reguł i przepisów
- 4 1
-
2023-06-02 15:34
Żenada. (2)
Brak normalnych mężczyzn w autobusie???
- 7 7
-
2023-06-02 16:29
Żeby tylko w autobusie..ich ogólnie coraz mniej.
- 2 3
-
2023-06-02 22:42
Sa rownouprawnienia wiec kobiety niech reaguja.pozatym mezczyzni w autobusie mogli czuc sie kobietami.
I co zatkalo ci kakao?buahaaa
- 4 0
-
2023-06-02 15:36
(4)
Kierowca funkcjonariuszem publicznym, tragedia. Prezydent sprowadzony do rangi kierowcy MPK.
Jeszcze kontrolerzy bilecików też powinni być uznani za święte krowy, do tego dołożę jeszcze serwis sprzątający.
Państwo id o t, ów.- 8 6
-
2023-06-02 17:36
(2)
Akurat to kontrolerzy powinni. Użerają się z patologia ,która jeździ na gapę ,a ludzi normalni muszą płacić za bilety
- 3 0
-
2023-06-02 18:37
Niech zmienią pracę. Nie będę się użerać. (1)
- 3 2
-
2023-06-02 19:24
Ej ej
Ktoś musi być od czarnej roboty
- 0 1
-
2023-06-02 21:26
Kontrolerzy też dostał status funkcjonariusza.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.