- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (97 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (312 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (63 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (71 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (129 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (110 opinii)
Zablokowana obwodnica
Duże problemy mieli w czwartek kierowcy jadących do pracy trójmiejską obwodnicą. - Od Géanta do zjazdu na Szadółki droga jest zupełnie biała, nie widać nawet skrawka asfaltu - relacjonował jeden z kierowców, który zadzwonił do nas przed godz. 10. - Wszędzie zaspy. Samochody jadą rzędem, 20 kilometrów na godzinę. Co chwila dochodzi do kolizji. A jeszcze gorzej jest przy zjeździe z obwodnicy. Tam to już w ogóle nie można się ruszyć. Przecież to paranoja, żebym jechał do pracy ponad dwie godziny!
- To nieprawda! Obwodnica jest w pełni przejezdna - zdementował Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (która odpowiada m.in. za stan obwodnicy), gdy do niego zadzwoniliśmy. - Nawierzchnia jest czarna na całej długości trasy, leży tylko trochę błota pośniegowego.
Zdezorientowani zwróciliśmy się do policji. - Trafiają do nas zgłoszenia o utrudnieniach w ruchu, szczególnie na odcinku obwodnicy na wysokości Karwin w stronę Gdańska - przyznał aspirant sztabowy Ryszard Rychert, dyżurny komendy miejskiej w Gdyni. - Ruch blokują przede wszystkim samochody ciężarowe. Ponadto trzy wysłane na pomoc piaskarki utknęły w korku. Do niedawna zastanawialiśmy się nawet nad zamknięciem obwodnicy, szczęśliwie śnieg stopniał i korek się rozładowuje.
Informacje o kłopotach na obwodnicy potwierdziła nam w końcu Teresa Troszczyńska z GDDKiA: - Wszystkiemu winne są intensywne opady śniegu - informowała ok. godz. 11. - Cały czas obserwujemy sytuację na drogach. Obecnie na odcinku obwodnicy od Matarni do Kacka pracuje sześć pługów i osiem solarek. Niestety, zablokowane są drogi dojazdowe do obwodnicy, więc maszyny też stoją w korku.
Sznury samochodów, ogromne korki na ulicach Wielkopolskiej, Spacerowej czy Słowackiego sprawiły, że dojazd do centrum trwał godzinami.
- Sytuacja na Spacerowej była dramatyczna - podsumowywał czwartkowe kłopoty Jakub Sachse, właściciel firmy Planetobus. - Jezdnia śliska, ciężarówki nie były w stanie podjechać, TIR stanął w poprzek drogi i zatarasował przejazd. Moje autobusy miały ponadgodzinne opóźnienie. Drogowcy się nie popisali.
- Faktycznie, około godziny 10.30 mieliśmy problemy z górnym odcinkiem ulicy Spacerowej - przyznał Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (instytucji odpowiadającej za stan dróg miejskich). - Wpłynęły na to warunki pogodowe i problemy z ruchem na obwodnicy. Wysłaliśmy pługopiaskarki i sytuacja została opanowana. Ulice Słowackiego, Rakoczego i Świętokrzyska były zatłoczone, ponieważ kierowcy szukali innych, bardziej dogodnych zjazdów. Na szczęście w centrum śnieg nie padał tak intensywnie, więc drogi były przejezdne.
Prognozy na najbliższe dni są niekorzystne dla kierowców: - Czeka nas prawdziwy atak zimy: intensywne opady śniegu, niskie temperatury - mówi Agnieszka Harasimowicz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział Morski w Gdyni. - Ponadto silne wiatry będą powodować zawieje i zamiecie śnieżne, znacznie ograniczające widoczność. Kierowcy powinni być szczególnie ostrożni.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-26 13:05
sama sie mnie flądro czepiasz od kilku godzin, a jak sie odezwałem, to co?
giewał und rejwach?
koniec dyzuru:-)
wypiard:-)- 0 0
-
2007-01-26 13:07
kultura Galluxa
szpagatowa, teraz sie do Moby przyp.........la,
kto nastepny
może Bolo
Zmija a może kto inny- 0 0
-
2007-01-26 13:08
pewnie śnieg na molo się skończył i nudzi sie chłopina
- 0 0
-
2007-01-26 13:08
a bolo też jak widze jak zwykle fantazjuje:-)
miał w niedziele wyjechać, ale widze, że odbyło sie to chyba raczej na zasadzie
pan juz jedzie, a my zadzwonimy do pana:-)- 0 0
-
2007-01-26 13:10
gdzie ci dziadu bedzie lepiej?
prąd z piwnicy, pomierniki w lodówce, a dzielnicowy bardziej pisorz niż rękodzielnik:-)- 0 0
-
2007-01-26 13:10
Ejj, a Żmija
w porządku
- 0 0
-
2007-01-26 13:14
Glusiu
mały człowieczku
Jutro jadę w Bory Tucholskie na odpoczynek.
Ale nie martw się.
Nawet jak póxniej wyjadę - nie zaznasz spokuju.
Bolo będzie Cię pilnował.
Jak będziesz prawił słusznie - pochwała.
Jak będziesz niegrzeczny - po łbie Twym siwym.
Pamiętaj Glusiu - jam jest zły duch Twój.- 0 0
-
2007-01-26 13:17
A ilu z was
jest teraz w pracy jak ja ???
- 0 0
-
2007-01-26 13:17
anty
a tak jeszcze o tej wilgotności .. gdzieś wyczytałem ,że dobrze jest mieć w samochodzi gazetę .. papier wchłania wilgoć :) to oczywiście taka prowizorka ale te podobno potrawią dłuuugo funkcjonować :)
- 0 0
-
2007-01-26 13:17
w bory tucholskie?
a co na to ekolodzy?
blokad nie bedzie??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.