- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (230 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (58 opinii)
- 3 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (67 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (126 opinii)
- 5 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (411 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (109 opinii)
Zablokowana obwodnica
Duże problemy mieli w czwartek kierowcy jadących do pracy trójmiejską obwodnicą. - Od Géanta do zjazdu na Szadółki droga jest zupełnie biała, nie widać nawet skrawka asfaltu - relacjonował jeden z kierowców, który zadzwonił do nas przed godz. 10. - Wszędzie zaspy. Samochody jadą rzędem, 20 kilometrów na godzinę. Co chwila dochodzi do kolizji. A jeszcze gorzej jest przy zjeździe z obwodnicy. Tam to już w ogóle nie można się ruszyć. Przecież to paranoja, żebym jechał do pracy ponad dwie godziny!
- To nieprawda! Obwodnica jest w pełni przejezdna - zdementował Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (która odpowiada m.in. za stan obwodnicy), gdy do niego zadzwoniliśmy. - Nawierzchnia jest czarna na całej długości trasy, leży tylko trochę błota pośniegowego.
Zdezorientowani zwróciliśmy się do policji. - Trafiają do nas zgłoszenia o utrudnieniach w ruchu, szczególnie na odcinku obwodnicy na wysokości Karwin w stronę Gdańska - przyznał aspirant sztabowy Ryszard Rychert, dyżurny komendy miejskiej w Gdyni. - Ruch blokują przede wszystkim samochody ciężarowe. Ponadto trzy wysłane na pomoc piaskarki utknęły w korku. Do niedawna zastanawialiśmy się nawet nad zamknięciem obwodnicy, szczęśliwie śnieg stopniał i korek się rozładowuje.
Informacje o kłopotach na obwodnicy potwierdziła nam w końcu Teresa Troszczyńska z GDDKiA: - Wszystkiemu winne są intensywne opady śniegu - informowała ok. godz. 11. - Cały czas obserwujemy sytuację na drogach. Obecnie na odcinku obwodnicy od Matarni do Kacka pracuje sześć pługów i osiem solarek. Niestety, zablokowane są drogi dojazdowe do obwodnicy, więc maszyny też stoją w korku.
Sznury samochodów, ogromne korki na ulicach Wielkopolskiej, Spacerowej czy Słowackiego sprawiły, że dojazd do centrum trwał godzinami.
- Sytuacja na Spacerowej była dramatyczna - podsumowywał czwartkowe kłopoty Jakub Sachse, właściciel firmy Planetobus. - Jezdnia śliska, ciężarówki nie były w stanie podjechać, TIR stanął w poprzek drogi i zatarasował przejazd. Moje autobusy miały ponadgodzinne opóźnienie. Drogowcy się nie popisali.
- Faktycznie, około godziny 10.30 mieliśmy problemy z górnym odcinkiem ulicy Spacerowej - przyznał Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku (instytucji odpowiadającej za stan dróg miejskich). - Wpłynęły na to warunki pogodowe i problemy z ruchem na obwodnicy. Wysłaliśmy pługopiaskarki i sytuacja została opanowana. Ulice Słowackiego, Rakoczego i Świętokrzyska były zatłoczone, ponieważ kierowcy szukali innych, bardziej dogodnych zjazdów. Na szczęście w centrum śnieg nie padał tak intensywnie, więc drogi były przejezdne.
Prognozy na najbliższe dni są niekorzystne dla kierowców: - Czeka nas prawdziwy atak zimy: intensywne opady śniegu, niskie temperatury - mówi Agnieszka Harasimowicz z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział Morski w Gdyni. - Ponadto silne wiatry będą powodować zawieje i zamiecie śnieżne, znacznie ograniczające widoczność. Kierowcy powinni być szczególnie ostrożni.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2007-01-26 13:31
no to to wiem - myślałem, że cos jeszcze oprócz sanktuarium
- 0 0
-
2007-01-26 13:36
musiałbyś glusia poprosić o wyjaśnienie on wysyła innych (Bola) zapewne zna inne walory tej miejscowości
- 0 0
-
2007-01-26 13:37
Marek,
A czego się spodziewałeś?
Skoro wczoraj premier-troll mówi o Tusku jak o przestępcy, to dziś miałby o czym z nim gadać?
Przecież ta kaczka jest tak zawistna i tak porypana że żadne logiczne argumenty do niej nie dotrą.
Jak fajnie wyglądała wczoraj konferencja Prezydenta Czech i naszego Kwaka I.
Te chłop na swał - a tamten jak się uśmiechnął to nie wiedziałem czy ma s****zkę czy ząb go boli.
Ale mamy Nielotów.- 0 0
-
2007-01-26 13:39
"Ja mam swoje miejsca sakralne do których lubię wejść, podumać,"
wiem byłem:-)
to sie nazywa "małpi gaj" bu he he he- 0 0
-
2007-01-26 13:39
Anty
jest żmija, jest, tylko tu pracuje w tle, więc nie cały czas pisze.
Generalnie dobrze jest wiedzieć co gdzie jest w samochodzie i jak to z grubsza działa... Ja się nie poddaję ;)- 0 0
-
2007-01-26 13:41
ad wzrost
bolo niby chłop duży, widoczny z daleka, a go z pomywaka w dublinie wysłali na urlop zdrowotny do kraju:-)- 0 0
-
2007-01-26 13:46
czeżetka?
a wiesz gdzie w samochodzie jest karburator??- 0 0
-
2007-01-26 13:47
I widzisz Glusiu
Prózny jesteś i na dodatek prymitwny!
Ty może w NRD na wczasach byłeś. Może w Czechosłowacji na wymianie drużyn socjlistycznych...
Teraz się modlisz w sopockim kościółku, ale przedtem do KW ganiałeś z listami i baldachim czerwony nad sekretarzem nosiłeś.
Teraz tetryczejesz, wkurza Cię to że inni mają sukcesy i inaczej myślą,
Jak masz tą nową "lustrzankę" to se ustaw na stole, pstryknij i zobacz swoje lico!
Dobrze Ci z nim?- 0 0
-
2007-01-26 13:50
Zmijka
ja tam sobie robie chillout przed weekendem:) tylko te dzieciaki mnie czsami wkurzają ale zaraz ferie i dwa tygodnie na seszelach:P buahahha
A co do samochodu, no z nim problemy ale bez....pięć kilo mniej:P- 0 0
-
2007-01-26 13:50
dziwna ta pogoda
lato2006 tez tropikalne lipiec goraczka30*C sierpien deszcz....hm dziwnie................anomalnie pogodowe zle wróza...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.