- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (246 opinii)
- 2 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (55 opinii)
- 3 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (119 opinii)
- 4 Będzie pył, nie będzie premii? (45 opinii)
- 5 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (328 opinii)
- 6 Biegli zbadali list Grzegorza B. (187 opinii)
Zabytkowe kafle w Oliwie zniszczone. Sprawa trafiła do prokuratury
100-letnie kafle, które pokrywały ściany tunelu pod dworcem w Oliwie, zostały skute. Sporą ich część usunięto podczas remontu prowadzonego na zlecenie PKP PLK. Miejscy radni w czwartek, 1 września, złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Domagają się też wszczęcia postępowania przez konserwatora zabytków. Prace w tunelu na razie zostały wstrzymane.
- Wzywamy Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku (pomorski wojewódzki konserwator zabytków) o natychmiastowe powstrzymanie bezpowrotnego niszczenia substancji zabytkowej dworca kolejowego w Oliwie. W wyniku prac prowadzonych na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., które podobno zyskały akceptację konserwatorską, skuwane ze ścian są zabytkowe okładziny ceramiczne. Wstępnie można oszacować, że w kontenerach na gruz znalazło się blisko 40 proc. płytek ściennych z tunelu oliwskiego dworca - alarmował Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa.
"Oczekujemy przerwania dewastacji dworca"
Jak podkreślał, zniszczone kafle są bodajże ostatnim tego typu przykładem wystroju dworców z przełomu XIX i XX wieku na terenie Gdańska i okolic.
- Niezrozumiałe jest dla nas niszczenie oryginalnej okładziny w imię modernizacji, a następnie jej rekonstruowanie. Troska o znacznie uszczuploną przez II wojnę światową i lata powojenne spuściznę historyczną powinna nakazywać nam maksymalną troskę nad każdym oryginalnym detalem, który jest do uratowania. Niszczenie oryginalnych kafelków z tunelu oliwskiego dworca, by zastąpić je współczesną atrapą, uważamy za absurdalne. Oczekujemy przerwania dewastacji dworca i skorygowanie błędnej decyzji na to zezwalającej - podkreślił Strug.
Miejscy radni składają zawiadomienie do prokuratury
W czwartek, 1 września, miejscy radni Koalicji Obywatelskiej poinformowali, że składają do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
- Inwestor zdewastował zabytkowe, ponad 100-letnie ceramiczne kafle, co naszym zdaniem narusza zapisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Być może inwestor uznał, że są to kafle jak każde inne, że będzie można je odkupić w markecie budowlanym. Być może nie wiedział, że jest to zabytek z początku ubiegłego wieku. Ta sprawa rodzi wiele pytań, niemniej jest na tyle bulwersująca, że żądamy wyjaśnień i ukarania osób odpowiedzialnych za tę ogromną dewastację. Dlatego składamy zawiadomienie do prokuratury - mówi Łukasz Bejm, radny KO. - Mamy nadzieję że organy ścigania przeprowadzą rzetelne śledztwo, które wskaże winnych tej dewastacji.
![Co z murem przy Jana z Kolna? Znamy opinię konserwatora](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3195/150x100/3195015__c_25_43_810_585__kr.webp)
Dodatkowo radni zapowiedzieli złożenie skargi na działalność inwestora do wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- Wnosimy w niej o wszczęcie postępowania administracyjnego na podstawie art. 107d ust. 2 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz - w przypadku potwierdzenia faktu podjęcia przez inwestora prac renowacyjnych w sposób niezgodny z zakresem lub warunkami określonymi w pozwoleniu PWKZ- ukarania inwestora administracyjną karą pieniężną. Ta kara zgodnie z przepisami może wynieść nawet 500 tys. zł - mówi radny Karol Ważny.
Głos w sprawie zabrała też posłanka Małgorzata Chmiel.
- Te kafle były ozdobą tego tunelu. Przetrwały wojnę, ale nie były w stanie przetrwać rządów PKP, wojewody i konserwatora zabytków. Bo to oni wydali dokumenty w tej sprawie i to oni za to odpowiadają. Miasto nie ma nic wspólnego z terenami kolejowymi. Żądamy dostępu do informacji publicznej dokumentów, które wskażą, na jakiej podstawie odbyła się ta dewastacja - zaznaczyła Chmiel.
PKP PLK: "działaliśmy w oparciu o decyzję konserwatorską"
PKP PLK nie ma sobie tymczasem niczego do zarzucenia. Jak informują przedstawiciele spółki, na prace prowadzone w tunelu mieli zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- PKP PLK S.A. realizują prace związane z poprawą estetyki w przejściu podziemnym na przystanku Gdańsk Oliwa. Prace odbywają się w ramach pozwolenia na budowę wydanego przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku w lipcu br., w oparciu o decyzję konserwatorską wydaną przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w marcu br. - podkreśla Przemysław Zieliński z PKP PLK. - W zakres prac wchodzi wymiana wysłużonych okładzin [kafli - dop. red.] w przejściu. Nowe okładziny będą jednolite kolorystycznie i dopasowane pod tym względem do pierwotnych. Dla zachowania historycznego charakteru na części ściany przejścia pozostanie fragment oryginalnej okładziny.
Prace w oliwskim tunelu realizuje firma Polwar S.A. za kwotę ok. 1,1 mln zł netto. Potrwają one do końca października tego roku.
Konserwator: "prace wstrzymane, trwa analiza dokumentacji"
Jak informuje urząd konserwatora zabytków, trwa wyjaśnianie, czy "doszło do aktu zniszczenia niezgodnym z wydaną decyzją Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków."
- Na chwilę obecną prace budowlane, obejmujące skucie płytek ceramicznych, zostały wstrzymane na mocy spisanego protokołu z osobą reprezentującą inwestora oraz osoby reprezentujące wykonawcę. Przedstawiciele PWKZ wraz z policją zabezpieczyli materiał dowodowy w postaci kontenera z ułomkami płytek ceramicznych. Funkcjonariusze policji wezwali technika w celu zabezpieczenia dowodów i określenia wielkości utraconych okładzin ceramicznych tunelu - informuje Piotr Klimaszewski, kierownik Wydz. ds. Zabytków Archeologicznych w WUOZ.
Konserwator prowadzi analizę dokumentacji inwestora i jej spójności z tą stanowiącą akta sprawy w WUOZ.
Miejsca
Opinie (326) ponad 10 zablokowanych
-
2022-09-01 17:36
Co za zbydlęcenie obyczajów i zasad (1)
Tam już nikt nie myśli. Wszyscy odklejeni i zakłamani do bólu. Mogę się założyć, że to było świadome działanie bo ktoś przekalkulował, że nawet jak będzie postępowanie w sprawie to jakaś tam grzywna wleci i tyle. A zabytkowych kafli nie ma. Nie takie rzeczy działy się w Gdańsku, płonęły zabytki, to kafle nie znikną? Jak trzeba coś zniszczyć to zawsze idzie sprawnie.
- 7 0
-
2022-09-01 20:15
P.S. W sumie dalej płoną - zajezdnia tramwajowa na przykład. O zniszczonej kamiennej posadzce w Bazylice z herbami wielusetletnich rodów nie mówiąc.
- 0 0
-
2022-09-01 17:37
Skuto i pocięto podłogę w
Bazylice Mariackiej. I od tego czasu nikt nie chce o tym wiedzieć. Czy tym razem ponownie, jak wiele razy wcześniej, usuniecie wpis o faktach?
- 2 2
-
2022-09-01 17:42
Kafle nie są zabytkowe (1)
Tunel pod torami nie jest zabytkiem. Zabytkiem jest budynek dworca i wiata peronowa, ale nie tunel. Wszystkie kafle są z czasów Gomóki :) kiedy tunel był przebudowywany
- 1 11
-
2022-09-01 19:36
Nawet gdyby to co? Ładne były, bezsensowne znaczenie, i takich już nie dostaniesz.
- 0 0
-
2022-09-01 17:55
Jakoś prokuratura i konserwator nie wezmą się za proboszcza kościółka na Świętojańskiej, który zniszczył zabytkowe witraże !!!
- 3 1
-
2022-09-01 17:56
Dobrze, że napisali czyja to inwestycja
Radio Gdańsk informując o tym jaki pierwsze za radą dzielnicy, nie użyło w ogóle słowa pko. Ot, w jakimś tunelu w Gdańsku ktoś zniszczył zabytkowe kafle. Pięknie to pozwoliło napuścić mniej świadomych komentujących na miasto.
- 6 0
-
2022-09-01 18:15
Palma drzewa kafle (2)
Od czasu kiedy dulkiewicz tu siedzi wszystko jest niszczone wycinane -
- 8 6
-
2022-09-01 19:45
(1)
A wiesz do kogo należy Pkp Plk?
- 0 1
-
2022-09-02 23:16
Dulkiewicz= 500,000zl podatnika na kilksekundowa reklame
- 1 0
-
2022-09-01 18:49
Przecież te kafle zostały celowo zniszczone!! (2)
Taką dyspozycję od wykonawcy remontu dostali pracownicy!
- 5 0
-
2022-09-01 20:15
Tu coś spłonie, tam się coś zawali.
Taki Gdansk i włodarze. Interesik musi się kręcić.
- 2 0
-
2022-09-02 10:45
A w jakim celu zostały zniszczone ? Pewnie wiesz skoro piszesz.
- 0 0
-
2022-09-01 19:11
A gdzie są konserwatorzy zabytków? Czemu nie nadzorują prac przy zabytkowych obiektach?
- 3 0
-
2022-09-01 19:19
A kafle w Sopocie?
Takie same były w Sopocie, nawet od strony ul Marynarzy i Kolejowej coś w podobnym stylu położono, ale te prawdziwe pamiętam, że były w latach siedemdziesiątych, może jeszcze osiemdziesiątych poprzedniego stulecia, a teraz to podróba.
- 4 0
-
2022-09-01 19:20
Spoko. Dadzą nowe które przy pierwszych mrozach będą pękać i odpadać. Wybór oferty to przecież 100 % cena. Poza tym trzeba sprawdzić czy ktoś nie przytulił tych kafli.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.