• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żaden deweloper nie chce sprzedać mieszkań miastu

Ewa Budnik
25 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (173)
Mieszkania, które planowało kupić miasto, miały być wykończone pod klucz, ale bez mebli. Mieszkania, które planowało kupić miasto, miały być wykończone pod klucz, ale bez mebli.

Miasto Gdańsk planowało zakup w drodze rokowań 15 wykończonych mieszkań dla osób wykwaterowanych z miejsc, gdzie toczyć się będą nowe inwestycje. Wybrana miała zostać najtańsza oferta. Sęk w tym, że żaden podmiot takich mieszkań miastu nie chce sprzedać.



Czy Gdańsk powinien nabywać kolejne mieszkania?

W maju tego roku Gdańsk opublikował zaproszenie do składania propozycji sprzedaży na rzecz gminy 15 lokali na terenie miasta. Mieszkania miały być nowe, wykończone pod klucz (bez mebli), z dostępem do piwnicy lub komórki lokatorskiej i ogólnodostępnym miejscem postojowym. W zamyśle miasta miały one być przeznaczone dla mieszkańców wykwaterowanych z budynków przeznaczonych pod inwestycje infrastrukturalne.

Miejska kamienica czeka na wykwaterowanie Miejska kamienica czeka na wykwaterowanie

Lista potrzebnych lokali określona była dość precyzyjnie:

  • 1 lokal 4-pokojowy o powierzchni użytkowej do 95 m kw.,
  • 2 lokale 3-pokojowe o powierzchni użytkowej 55-71,50 m kw.,
  • 6 lokali 2-pokojowych o powierzchni użytkowej 40-58,5 m kw.,
  • 6 lokali 1-pokojowych o powierzchni użytkowej do 45 m kw.


Nie wpłynęła ani jedna oferta



Z podmiotami, które złożą oferty sprzedaży takiej puli mieszkań, prowadzone miały być rokowania, a 24 lipca wybrana miała być najkorzystniejsza oferta. Podstawowym kryterium wyboru miała być średnia cena brutto 1 m kw. liczona dla łącznej powierzchni 15 lokali.

Żadnych wyliczeń jednak nie dokonywano, bo żaden deweloper, ani inny podmiot nie złożył oferty.

- W terminie wskazanym w ogłoszeniu, czyli do czwartku, 29 czerwca, nie wpłynęły żadne oferty sprzedaży lokali - informuje Jędrzej Sieliwończyk z Referatu Prasowego w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.


Szansa na dużą dotację do zakupu przepadła



Brak ofert sprzedaży miastu lokali oznacza także, że Gdańsk nie skorzysta z korzystnej dotacji, którą planowało uzyskać przy okazji tej transakcji.

- Do tej pory gmina nie nabywała mieszkań w drodze zaproszenia do rokowań. O takiej formie zakupu zdecydowano, kierując się możliwością uzyskania bezzwrotnego finansowego wsparcia z Funduszu Dopłat. Wysokość dofinansowania wynosi do 50 proc. kosztów przedsięwzięcia - zgodnie z Ustawą z dnia 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu niektórych przedsięwzięć mieszkaniowych - informował w czasie ogłaszania zaproszenia Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Pustostany, śmieci i szczury - wysepka we Wrzeszczu w oczekiwaniu na drugie życie Pustostany, śmieci i szczury - wysepka we Wrzeszczu w oczekiwaniu na drugie życie

Przypomnijmy, że według stanu z końca czerwca 2021 roku w Gdańsku było około 700 niezasiedlonych mieszkań komunalnych i socjalnych, a głównym powodem dla którego nie miały lokatorów była konieczność wykonania w nich remontu.

Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (173) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Mieszkania komunalne (14)

    I tu wychodzi prawda na temat mieszkań komunalnych. Niestety, tak to już jest, że opinia się ciągnie latami. A polega ona na tym, że mieszkańcy takich mieszkań, oczywiście nie wszyscy, żeby było jasne, nie dbają o nie oraz otoczenie tak, jak gdyby były one ich własnością. I stąd każdy, który może sobie na to pozwolić, woli kupić mieszkanie niż być zdanym na mieszkanie w budynku "socjalnym" czy komunalnym. To napędza deweloperów i ceny mieszkań. I koło się zamyka.

    • 198 15

    • Komunalne mieszkania to problem dla miasta. Najpier jest daj mieszkanie, potem umóż czynsz (1)

      bo ja nie mam, a nawet jak miasto nie umorzy to i tak delikwent nie płaci, reszta się na niego składa a potem miasto pasożytowi i tak daruje i tak to jest - kto by chciał mieć we wspólnocie takich gagatków, co to na czynsz im nie starcza bo wywalają wszystko na przyjemnośći

      • 68 7

      • Najgorszym rakiem komunalnych mieszkań są wspólnoty i koła wzajemnej adoracji i wchodzenia sobie w 4litery

        • 8 29

    • Nie myl mieszkań komunalnych z socjalnymi (i tu też nie rzucaj wszystkich do jednego wora) (4)

      Jeśli miasto jest właścicielem nieruchomości a ty jako wynajmujący bulisz np 1,5-2 tys miesięcznie czynszu to chyba przez xx lat coś powinno się dziać. Jak wygląda to w tym mieście - są bloki z płyty z lat 90. które do tej pory nie są ocieplone (tak goła ściana, ale równolegle liczniki ciepła zakładali ludziom, gdy zimą w tym samym czasie trawa nad ciepłociągiem zielona była), w których mieszkańcy na własny koszt wymieniali okna i drzwi, gdzie klatki schodowe nie były odświeżane ani malowane od czasu budowy.

      • 20 19

      • płacisz połowę ceny rynkowej to czego się spodziewasz?

        chcesz zadbane mieszkanie to zapłać odpowiednio dużo

        • 28 8

      • Ja za wynajem na wolnym rynku płacę 2.5tys + czynsz + media. Dalej chcesz nierobie narzekać? (2)

        • 30 5

        • (1)

          zależy gdzie to mieszkanie jest i jakiej jest wielkości

          • 6 6

          • 2,5k to na ogol cena za mieszkanie 2 pokojowe.

            36 - 45m, w slabszej lokalizacji. Ewentualnie kawalerka do 30m, w dobrej lokalizacji.

            • 1 0

    • (2)

      Geniusz xD. Znowu mieszasz mieszkania socjalne z komunalnymi. Duży, zasobny i dobrze zarządzany system mieszkalnictwa komunalnego (tak jak np. w Niemczech) to doskonały bezpiecznik cen rynkowych. U nas celowo do zdewastowano, żeby mieszkalnictwo komunalne nie robiło konkurencji patodeweloperce. Skutki tego widzisz na co dzień.

      • 29 3

      • (1)

        w Niemczech czy Czechach jest mzoliwa budowa systemu mieszkalnictwa komunalnego z jednego powodu-oni maja w kazdym miescie mase uczciwych i rzetelnych urzednikow miejskich.Takich myslacych kategoriami dobra spolecznosci,miasta itp.Polska tragedia polega na tym.ze tu nawet sedzia sadu moze byc zwyklym zlodziejem.A juz politycy czy wlodarze samorzadowi,to w ogole innego celu sprawowania urzedu nie widza jak wzbogacenie sie osobiste.Czy historie tylko z Gdanska niczego was nie nauczyly? Jedyna mozliwosc rozwoju wszelkich dziedzin w Polsce to tylko prywatyzacja tego co sie da i zmniejszenie pola do korupcji.

        • 3 2

        • Prywatyzacja? I jak tu rządzić? To gdzie rodziny rządzących mają miliony zarabiać jak nie w narodowych dobrach? Trzeba nacjonalizować!

          • 0 0

    • to tylko oznacza, że zasoby komunalne nie są dobrze zarządzane... (2)

      Wystarczy przeżyć procedurę odbioru mieszkania wynajmowanego od community i dowiedzieć się o konieczności remontu. Z refakturowaniem.
      Oczywiście, można zejść do poziomu menela i olać sprawę, przy okazji zaliczając odsiadki za długi.
      Ale taki osobnik nie ma szansy na wynajem w zasobach komunalnych...

      • 16 1

      • (1)

        mam menela,kryminaliste w mieszkaniu komunalnym za sciana.Ta czesc budynku nalezy do GN i jest kompletnie zrujnowania.nieogrzwana,zagrzybiala.Wszelkie petycje do GN od lat spelzaja na niczym.Co mam robic?

        • 1 1

        • Wyprowadzic sie i

          1. Wynająć na wolnym rynku wsrod normalnych ludzi lub
          2. Wziąć kredyt i kupić swoje.
          Komunalne to nieporozumienie i dziwie sie ludziom, ze wola wynając wsrod patologii by zaoszczedzic 500pln. Jeszcze roszczenia, aby miasto Gdańsk zagwarantowalo za scianą prawnika, lekarza czy innego profesora uczelni. Zdradze ci sekret. Tacy ludzie nie mieszkaja w komunalnych.

          • 1 0

    • ale artykuł nie mówi o mieszkaniach komunalnych

      • 3 2

  • a po co mieli składać.... żeby urzędnicy złapali się za głowę?

    kalkulacja sumaryczna
    suma pow. wszystkich mieszkań ok 815 m2
    do tego 15 komórek lokatorskich i 15 miejsc parkingowych - ogólnodostępnych? nooooo nie sadzę aleee.
    wykończenie 15 łazienek , 15 kuchni - same kafle bez mebli i AGD
    mieszkania w standardzie, podłogi drzwi, ściany malowane na biało
    kalkulacja 815 m2 x 10000 zł za m2, plus
    15 łazienek po 20 tys zł każda plus
    15 komórek lokatorskich po około 7 tys
    wykończenie mieszkań jakieś 500 zł od m2(bez łazienki , tylko kafle w kuchni), suma m2 do wykończenia 815 - 15 x 4m2 ( to nasze łazienki)=755 m2 po 500 zł/m2
    SUMA 815 m2 x 10 tys/m2 +15 x 20 tys +15 x 7 tys +755 m2 x 500 zł/m2
    SUMA 8932,5 tys zł = 8 mln 932 tys. 500 zł
    czyli 10960 zł / m2
    i to wersja opti - do tego liczne gwarancje, rękojmie itd, czyli deweloper by chronić swój interes powinien dać ofertę na minimum 15 tys zł / m2 w dzielnicach ościennych

    • 19 3

  • Wiadomka mieszkania socjalne dla dzieciorobów, ciągłe imprezy i dewastowanie przestrzeni wspólnych

    Przed zakupem trzeba sprawdzić czy w inwestycji tak samo nie ma mieszkań na najem krótkoterminowy jak i socjalnych.

    • 27 6

  • Pytanie dlaczego miasto chce kupić i przepłacać o 30% (marża deva) zmiast samemu budować? (7)

    Miasto ma działki i zasoby aby inwestycje mieszkaniowe prowadzić samemu. Cała inwestycja byłaby przynajmniej o połowę tańsza - brak kosztów działki, marketingu i marży deweloperskiej.
    Jedyne koszty to projekt , wykonastwo + moze klika etatów w urzędzie do nadzoru inwestorskiego aczkolwiek to zależy od skali bo przy kilku budynkach to dałoby się ogarnąć aktualnymi zasobami

    • 35 1

    • A nawet

      projekt można wielokrotnie powielać..

      • 10 0

    • kto będzie budował konkurencję

      dla karmicieli podstołowych?!

      • 11 0

    • Wystarczy, że miasto wyremontuje swoje pustostany (1)

      • 6 0

      • Właśnie,podobno na stanie są!Niech miasto najpierw tym się zajmie!

        • 2 0

    • (1)

      Komunalki ----to powinny być całe bloki a nie kilka mieszkań w bloku.

      • 1 0

      • całe bloki to getto

        Trzeba wymieszać.
        Masz przykłd pierwszych 25 lat prl- całe dzielnice zasiedlane przez ludzi ze wsi przemilonych na masę robotniczą, która w latach 90 tych została pozostawiona sama sobie i przenosi patologię dalej.
        Dopiero mieszanie ich w wielkiej płycie za Gierka dało lepszy efekt.
        Niestey na promil patoli trzeba i**otoodpornych pokoi hotelowych z tanimi przestrzeniami wspólnymi. Pralnia/ kuchnia/ suszarnia.
        Portiernia z alkomatem, plus dyżurny opiekun socjalny, inaczej nie ma to sensu.

        • 0 0

    • A po co pracowac?

      Lepiej nic nie robic p. Dulska

      • 0 0

  • A Pani Skarbnik nie sprzeda? ma kilka mieszkań, może cena słaba?

    Ale jakie wymagania, wykończone z komórką miejscem parkingowym i może jeszcze sługą na zawołanie, jakie ceny hehe?

    • 19 0

  • Bo nikt nie chce parologii w bloku

    • 20 5

  • Deweloper (2)

    Niech miasto kupi mieszkania na Opackiej ! Trzy duże budynki , i ani jedno mieszkanie nie sprzedane ! Cena z kosmosu i chętnych brak !

    • 19 0

    • Nie sprzedane? (1)

      Swietna cena. 3 czy 2 banki za mieszkanko.

      • 0 1

      • Za trzy bańki to kupisz w Baninie lub za obwodnicą ! Te na Opackiej powyżej 5 mln a większe do 100 m2 9 mln !!

        • 0 0

  • (1)

    Kiedyś chciałem wziąć mieszkanie do remontu ale okazało się że się nie kwalifikuje bo zarabiam wg miasta za dużo. Więc niech dalej gniuśnieja... Karma wraca.

    • 29 0

    • Tez skladalem papiery o mieszkanie

      nawet podkreslalem że moze byc do remontu to dostalem odpowiedź że za duzo zarabiam, a pani w okienku powiedziała ze mam isc na wynjem, jak nie mam zdolnosci kredytowej ... miasto niech daje mlodym osoba mieszkania do remontu z mozliwoscią wykupu np po 10 -15 latach za jakis procent wartosci i po problemie

      • 0 0

  • Tak działa UM, niech jeszcze jeden powóz dokupią i wielbłąda

    to będą mieli z ochroną czym jeździć po mieście

    • 19 1

  • Mieszkania

    Mieszkania pójdą znowu w górę ! Chętnych jest tak wiele ,ze deweloperzy , zaczynają znowu sprzedawać dziurę w ziemi . Wczorajszy artykuł w Onecie , potwierdza tylko , że Gdańsk zaraz za Warszawą i Krakowem ma najwyższe ceny za m2 . W tej sytuacji nikt z deweloperów , nie będzie rozmieniał na drobne , kiedy można zyskać fortunę .

    • 13 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane