am
2004-03-05 12:27
Co mam poczytać? Mein kampf?
2004-03-05 12:27
cityman,
jako, że raczej zgadzam sie z Toba co do pozadanego ustroju gospodarczego to sie nie wtracalem ale...
podobnie jak nemo nie zauwazasz ppewnych rzeczy - nie mozesz mowic, ze am. pd. to "inna mentalnosc" - caly czas argumentujesz o uniwersalnosci tego systemu, podczas gdy jego decydenci go patologizuja.
nemo - masz racje co do patologii ekonomicznych w naszym swiecie nie wynikaja z tego ze liberalizm jest zly, ino z tego, ze jest ograniczany clami, koncesjami itp.
a co do centrum - mnie ono nie przeszkadza, choc ten maly parczek na przeciwko przystanku stracil nieco na uroku. kompromitacja dla inwestorow jest zapraszanie klientow na otwarcie placu budowy, skandlaem natomiast jest olewanie prawa.
2004-03-05 12:29
widze że to całe zamieszanie wokół nowego centrum handlowego wywołało straszną burzę na forum, to prawda że otwarcie jest nie do końca zgodne z prawem budowlanym, to prawda,że wzniesienie nowego molocha w centrum miasta tylko pogorszy i tak już przeciążony węzeł komunikacyjny miasta, to prawda, że powstanie 1000 nowych miejsc pracy o płacach nie przekraczających zapewne 700zl jest żenujące, ale w dzisiejszych czsach wielu ludzi cieszy sie nawet z takiego zarobku, w końcu być cieciem, czy ładną laską, ze sztucznym uśmiechem, stojącą za ladą nie wymaga wielkiego zachodu, poza tym wszystkim nie powiem żeby takie nowe centrum miało tylko negetywny wpływ na rozwój naszego miasta, bo negatywne to były te dawniej stojące tam budy z miesem, teraz przeynajmniej jakoś to bęzie wyglądało. Pozdrawiam i miłych zakupów życze.
2004-03-05 12:32
Otwarcie tego Centrum w dniu dzisiejszym to skandal. Obiekt niedopuszczony do eksploatacji, niedokończone instalacje elektryczne, p/pożarowe, pomiary elektryczne obiektu "na papierze"- skandal i kryminał. Powinnien się tym zająć Pan Prokurator. Prezes Hydrobudowy dobrze sobie to przekalkulował: lepiej zapłacić grosze za łamanie prawa budowlanego, niż tysiące euro za niedotrzymanie terminu !!! A media ściemniają jak zwykle, że to dla dobra kupców, ochrona miejsc pracy, itp bzdury. Ciekawy tylko jestem , co będzie jeżeli dojdzie niedaj Boże do tragedi budowlanej ?!!Mały inwestor, właściciel sklepiku ma setki kontroli i nikt nie pozwoliłby mu na łamanie prawa, ale w myśl zasady " duży może więcej".........oto Polska właśnie !!! Zqastanówcie się odwiedzający Centrum czy warto, bo licho nie śpi...... Pracowałem tam i wiem ci piszę.
PS. sam obiekt ok, faktycznie nowoczesny i ciekawy architektonicznie, ale ja poczekam aż będzie gotowy!!!
2004-03-05 12:37
czekajcie, czekajcie...
pieknie napisales Nemo, ze kupujac i sprzedajac detalu nie tworzy sie gospodarki, jasne ze lepiej byloby sciagnac tu jakas nokie, lub inny hitech.
Ale czy to jest na miejscu - laczyc otwarcie domu towarowego z takim skadinad slusznym podejsciem?
Pytanie: czy biurokracja jest przestepstwem? Bo jesli oni nie skonczyli rzeczywiscie waznych dla bezpieczenstwa ludzi instalacji - to niech Prokurator czyni swa powinnosc.
A jesli to jest tak, jak zwykle, ze straz pozarna - ktora juz wczesniej pewnie miala wglad w przebieg prac budowlanych, czeka na jakis kolejny swistek papieru lub lapowke ?
A jesli to biurokracja zawinila?
Szkoda - bo niesmak zostanie, a budynek jest ciekawy i cholernie na miejscu wg. mnie o ile bedzie gratis parking!
2004-03-05 12:42
Oczywiście masz rację. Tylko ja nie piszę "liberalizm". Liberalizm to doktryna szlachetna, wymyślona przez humanistów, między innymi cytowanego chętnie, choć wybiórczo Adama Smitha (który w swej głównej pracy mówił wyraźnie o konieczności kontroli nad kapitalistami i przestrzegał przez zawłaszczaniem im władzy państwoej oraz parę innych rzeczy, na myśl o których fachowcy z centrum im A. Smitha spluwają przez lewe ramię), choc może nieco naiwna. Ja mówię o neoliberaliźmie i koloniliźmie, czyli o systemie w którym piewcy wolnego rynku nie wahają się ani chwili obłożyć cłem import stali (USA) czy, że by było karykaturalniej ręczniki z Senegalu (USA), podczas gdy takie praktyki potępiają u innych.
Ale ponieważ najwyraźniej brakuje tu pozytywnego przykładu lewackiej roboty to proszę: wszyskie trzy państwa skandynawskie jak najbardziej zasługujące na miano prowadzących politykę lewacką (czyli prospołeczną Cityman, a nie stalinowską, bo ZSRR to była od początku totalitarna dyktatura monopartyjną, a nie żadną normalną lewicą), podlegające od lat krytyce, że podatki wysokie, że etatyzm, że nadopiekuńczość państwa, że źle i nic się nie uda osiągają dziwnym trafem znakomite efekty gospodarcze. I nie tylko, wszytskie trzy, mimo że skutecznie podbijają rynki światowe są na dodatek w czołówce listy ONZ krajów o najwyższym poziomie życia (neoliberalne Stany są już dużo niżej).
Podobnie kraje azjatyckie typu Tajwan, Korea i inne rozwijające się prężnie zrobiły to bez doprowadzani do dużego rozwartwienia społeczeństwa, rezygnacji z powszechnej edukacji, komercjalizacji służby zdrowia itp itd.
2004-03-05 12:44
Mnie nie chodzi o korupcja w naszym kraju i róznice społecznetylko o to że ta głupia kwoka mama mądrzy sie na każdym wątku tego forum.
Jak chce poczytać o nowym centrum - mama wypisyje bzdury, jak chce poczytać o piłce nożnej - mama wypisuje bzdury, i tak w kółko, rzygać sie chce...
2004-03-05 12:49
naprawdę napisałam coś o piłce nożnej czy moze masz omamy?
wniosłeś cos do dyskusji na temat artykulu (tego powyżej) czy tylko odreagowujesz stresujacy tydzień?
2004-03-05 12:52
sama zobacz jak Cię ludzie oceniają.
2004-03-05 12:53
nemo - wszystko ok. tylko nie stawiaj za przyklad skandynawii - dania i norwegia maja olbrzymie zasoby gazu i ropy naftowej - z tego wynika ich bogactwo,
szwecja - nie wiem skad masz dane o poziomie zycia (i co w ten poziom zycia sie wlicza) ale szwedzi sa znacznie ubozsi niz amerykanie (tzn. przecietnego szweda stac na mniej niz przecietnego amerykanina), rowniez ich gospodarka raczej za przyklad sluzyc nie moze.
finlandia ...hmmm... zyja z wysoko rozwinietego przemyslu (rowniez tzw nowych technologii) i drewna, choc przyznaje, ze nie mam sie czego czepic ;)
kraje azjatyckie... znowuz porazka, co prawda nie bylem ale mialem okazje poznac kilku koreanczykow i nie jest dobrze tak jak mowisz - rozwarstwienie jest olbrzymie, tylko ten najnizszy poziom jest nieco wyzszy niz w usa, edukacja jest inwestycja.
a poszukaj gdzies co dzieje sie z tymi, ktorzy probuja przebic sie przez siec ukladow i skostnialych stosunkow spolecznych w tym kraju
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
