- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (61 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (48 opinii)
- 3 Nocny hałas z lotniska. Cenę za rozwój? (124 opinie)
- 4 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (398 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (125 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
Woda przerwała wał. Zniszczony las i boisko
Zniszczenia spowodowane przez płynącą przez las wodę.
Po środowej ulewie nie wytrzymały prowizoryczne wały usypane w lesie poniżej ul. Płk Dąbka w Gdyni. Woda z ulic spłynęła do lasu na Obłużu niszcząc leśny trakt spacerowy i nieużywany od 20 lat tor kolejowy. Potok dotarł aż na boisko przy ul. Podgórskiej
, które zostało zniszczone.
Według doniesień czytelników Raportu z Trójmiasta najmocniej padało w centrum Gdyni, ale także na Pogórzu i Obłużu.
Pojawiły się informacje o zalewaniu ul. Podgórskiej.
Ul. Podgórska w Gdyni płynie (23 opinie)
Spływająca kanałem z ulic woda przerwała wały usypane w lesie poniżej parkingu przy Lidlu na ul. Płk Dąbka i wartkim strumieniem spłynęła do lasu.
Potok na ul. Podgórskiej. Film ze środy
Zniszczenia w lesie zauważone dzień po ulewie
- Woda deszczowa z ul. płk Dąbka spłynęła rzeką piachu, błota i szlamu, niszcząc leśny trakt spacerowy, popularny wśród mieszkańców pobliskich bloków i demolując doszczętnie boisko na ulicy Podgórskiej - informował nas w czwartek rano w Raporcie z Trójmiasta pan Sebastian.
Zniszczony las na Obłużu po opadach (117 opinii)
Nasz czytelnik twierdzi, że w tym miejscu, na granicy lasu, często gromadziła się woda. Także dlatego, że zbudowano tam prowizoryczną tamę z piasku i płacht wodoodpornych, by nie spływała ona do lasu.
Konstrukcja powstała nakładami miasta po pamiętnej ulewie w dzień Bożego Ciała 2019 roku, kiedy z powodu nawalnego deszczu została zniszczona m.in. ul. Janka Wiśniewskiego.
- Woda nagromadziła się zwykle w okolicach tej tamy. Tym razem poleciała dalej, w głąb lasu. Wygląda na to, że system odprowadzenie wód w tym miejscu został źle przygotowany. Chyba potrzeba innych rozwiązań, może zbiornika retencyjnego. Opad nie był przecież długi, więc sytuacja może się powtarzać - relacjonuje.
![Relacja z wydarzeń z czerwca 2019 roku](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2411/150x100/2411890__c_68_145_780_563__kr.webp)
"Całość wygląda jak po katastrofie"
Na miejscu był nasz reporter. Jak relacjonuje, leśny krajobraz wygląda jak po powodzi.
- Przechodzi tam stara linia kolejowa. Woda wypłukała tory, podkłady wiszą w powietrzu. Woda popłynęła w dół jakieś 1,5 kilometra. Gdyby opad był jeszcze mocniejszy, mógłby podmyć jezdnię ul. Podgórskiej - opowiada.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, problemy w tym miejscu miały zacząć się już wcześniej - 2 lata temu, w momencie budowy dyskontu Lidl. Wtedy z powodu spływającej w okolicy wody osunęła się skarpa. Po oględzinach i zabezpieczeniu wzniesienia, sytuacja unormowała się.
Dyskont ma zbiornik bezodpływowy
Wbrew sugestiom pojawiającym się w Raporcie z Trójmiasta, woda, która popłynęła przez las, nie pochodziła ze zbiornika retencyjnego znajdującego się na parkingu przy Lidlu. Nie ma on połączenia z siecią kanalizacji burzowej, jest bezodpływowy i odparowalny.
O sytuację zapytaliśmy urzędników z Zarządu Dróg i Zieleni. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że dziś nastąpią dokładne oględziny zdarzenia, pojawi się ekspertyza i zostaną podjęte dalsze decyzje dotyczące zabezpieczenia zniszczonego miejsca.
Miejsca
Opinie (60) 2 zablokowane
-
2023-07-28 05:42
I co z tym
Ktoś to naprawi
Fajne miejsce a teraz to ruina
Nikomu to nie przeszkadzało
Dziwna sprawa- 1 1
-
2023-07-28 07:22
to wina PKP (1)
przecież są tory zatem wina PKP
- 1 2
-
2023-07-28 08:18
Jeszcze Lasów Państwowych
i Wód Polskich.
- 1 0
-
2023-07-28 08:03
byle jak byle gdzie (1)
kraj to wielka prowizorka
- 0 2
-
2023-07-28 08:19
Polska w ruinie.
Państwo z tektury.
- 0 1
-
2023-07-28 09:29
Teraz jest łatwiej rozkręcić tory i je wywieść
- 1 0
-
2023-07-28 13:07
Gdynia to Prowizorka na trytki
- 0 0
-
2023-07-28 14:10
a kto pozwolił usypac wał w lesie ?? na wszysto sa papiery , toś to zlecił ,odebrał
- 0 0
-
2023-07-29 20:22
Jar w którym jest lasek Obłuża Leśnego powstawał przez setki lat bo był i nadal jest to naturalny spływ nadmiaru wód deszczowych z tarasu Kępy Oksywskiej. W ciągu ostatnich 50 lat które pamiętam było tak zawsze przy deszczu nawalnym. Wielu ludziom trudno to pojąć. Póki tory kolejowe służyły dla dostaw na lotnisko wojskowe dbano o nie, dbano o rowy przy torowisku, a przy nawałnicy i tak woda płynęła sobie laskiem i Podgórską spływając w stronę doliny Chylonki. Żadne prowizoryczne czy stałe zbiorniki nie są rozwiązaniem. Wodzie należy pozwolić spłynąć, a tam gdzie jest to uciążliwe dla mieszkańców Czyli na odcinku od lasku aż za tory kolejowe powinna być solidna rura która tą wodę mogłaby odprowadzić
- 0 0
-
2023-08-03 20:09
Stogowy
A bursztyniarzy się czepiają
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.