- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (74 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (168 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (170 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (191 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (126 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Zamożni ludzie - bogate miasta
W czołówce najbogatszych miast w liczbach bezwzględnych, tuż za Warszawą, znajdują się Wrocław i Kraków z budżetami wielkości ponad 2 mld złotych. Niewiele mniej, 1,9 mld zł, wynosiły dochody Łodzi, Poznania, który dysponował sumą 1,7 mld zł, i Gdańska, którego budżet zamknął się w kwocie 1,2 mld złotych.
Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę liczbę mieszkańców, okazuje się, że po stolicy na drugim miejscu pod względem bogactwa znajduje się Sopot, liczący 40,5 tys. mieszkańców, a następnie 130-tysięczny Płock, których dochód wynosił ponad 4,1 tys. zł na osobę.
Zdaniem prezydenta tego kurortu Jacka Karnowskiego Sopot rozwija się dynamicznie. - Dzięki prywatyzacji majątku miejskiego udało się nam pobudzić przedsiębiorczość - podkreśla.
Blisko 80 proc. sopocian utrzymuje się z usług, m.in. turystycznych. Rocznie powstają dwa hotele. Bogactwo obywateli i miejscowych firm przekłada się na wyższe podatki i lepszy stan budżetu miasta.
Koniec peletonu
Wśród dużych miast Górnego Śląska są i najbogatsze, i najbiedniejsze. Do pierwszej grupy należą stolica województwa, Katowice (7. pozycja), oraz Dąbrowa Górnicza. Jednocześnie w tym regionie jest pięć najbiedniejszych miast. W Sosnowcu, Żorach i Świętochłowicach dochód na mieszkańca nie przekracza 2 tys. zł. Wszyscy starają się o ściągnięcie inwestorów, którzy będą płacić podatki i dadzą pracę. - W 2006 roku zamierzamy wydać 160 mln zł na inwestycje. To o 115 mln zł więcej niż w roku ubiegłym - twierdzi Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.
Bankruci nie płacą
Jeszcze gorsza sytuacja jest w małych miastach, zwłaszcza w tych, w których upadły zakłady zatrudniające połowę dorosłych mieszkańców.
W Pabianicach, gdzie dochód na jedną osobę w 2005 roku wyniósł 1325 zł, bezrobocie sięga 19 proc. - Upadły Pabia, Pamotex, problemy mają następni inwestorzy - wymienia burmistrz Jan Berner. Władze starają się im pomóc, by nie ubyło kolejnych miejsc pracy, m.in. zakładom mleczarskim umorzyły część zaległych podatków, a resztę rozłożyły na raty.
Opinie (42) 4 zablokowane
-
2006-05-12 23:43
niezle
patrzac na ten ranking - nienajgorzej z kochanym 3 miastem na tle bidnej Polszy.
- 0 0
-
2006-05-12 23:45
Łał,
Sopot na drugim miejscu! Brawo! To co ten gluś tu robi, skoro pędzi galopem do II klasy pociągu, by się załapac na miejsce w pociągu? Pewnikiem, sopocki gołodupiec....ale żal.....
- 0 0
-
2006-05-12 23:49
BRAK
infrastruktury drogowej,budowa kolenych "stodół handlowych" zamiast ściągania poważnych inwetorów ( sektor IT, ale również produkcyjny jak to ma miejsce na górnym i dolnym Ślasku, którym możemy pozazdrościć ...!) powoduje,
że jesteśmy gdzieś tam dalej.
A zanim staniemy sie metropolią (do czego dąża Nasi szanowni włodarze) duuuużo wody upłynie w Motławie
zanim dosięgniemy przyzwoitego poziomu, jeśli Nas
nawet Łodź wyprzedza....bez obrazy dla Łodzian.
Bo państwo, a w tym konkretnym przypadku REGION
jest bogaty tylko i wyłącznie wówczas kiedy bogaci
są ....JEGO Mieszkańcy !
Ukłon dla dalszych piszących.- 0 0
-
2006-05-12 23:54
To nie ma co się dziwic, że jest takie ciśnienie aby zostac byle jakim radnym
Tylko z samego kurzu który powstaje przy liczeniu pieniędzy może
urodzic się niejedna fortuna.Wystarczy byc w takim pomieszczeniu
a wychodzac nie strząsac z odzieży.A potem tylko posadzic las i czekac aż sam wyrośnie.Jak dobrze byc (za)radnym!!!- 0 0
-
2006-05-13 01:24
3city
moim skromnym zdaniem bez rozwoju gospodarki morskiej ktorej mozliwosc wykorzystania jest niewatpliwie ogromnym atutem naszego regionu, zadnych znaczacych wzrostow nie bedzie, patrzac jeszcze na naszego ministra gospodarki morskiej tez szanse daza do 0
- 0 0
-
2006-05-13 06:59
Hossa
Najwazniejsze aby rzad laskawszym okiem spojrzal na inwestycje na wubrzezu,wiadomo pieniadze sa w stolicy i tam sa rozdzielane.Bez tego nawet UNIA EUROPEJSKA nic nam nie pomoze,bo zeby jakis projekt zostal zatwirdzony musi byc zgoda laskawej WARSZAWKI.
- 0 0
-
2006-05-13 07:32
A jak na to wplywa cena czolgow i samolotow?Kiedys ustalano poziom utrzymania biorac cene zywnosci i czolgow razem-to nie zart
choc tak brzmi Mam rozne watpliwosci,bo o ile pamietam Sopot mial zawsze 1 miejsce,a teraz spadl na 2.To chyba nie sukces?
Nastepna watpliwosc to to ze ten dochod jest tozlozony nie rowno.Bo w Sopocie w willach mieszkaja ludzie bardzo bogaci i w apartamentach,oni i turysci placa lwia czesc podatkow.Zwykly sopocianin ma prace w obsludze turystow ale nie sadze zeby wkladal do kasy fiskusa krocie. Z obszarow nedzy naplywaja zebracy do wielkich aglomeracji miejskich i powiekszaja tabuny bezdomnych.Ja przebywajac w Sopocie przynajmniej 3 razy dziennie bylem molestowany o pieniadze w miejscach publicznych.To nie dalo mi jakiegos poczucia komfortu za ktory zaplaciem niemalo.- 0 0
-
2006-05-13 08:34
Sopot przed Gdynią i Gdańskiem - tak trzymać
- 0 0
-
2006-05-13 09:28
Sopot
najbogatszy? To chyba jakis zart. Jak oni to obliczali? Sorry ale chyba slepy jestem.
- 0 0
-
2006-05-13 09:35
Gdański Gluś
Uprzejmie informuję, że ksywa gluś jest zastrzeżona dla jedynego, niepowtarzalnego, upierdliwego, pałającego dziką nienawiścią do baji, zakochanego we własnych poglądach jak edyp w mamusi - galluxa.
Proszę się nazwać glut, głód, gwóźć etc.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.