Beata Drewnowska, Agnieszka Stefańska
2006-05-14 17:25
a powiedz mi kiciu, czy zdarzyło ci sie wprawić kiedyś w bajkowy nastrój poprzez wprowadzenie do organizmu pewnego znanego związku chemicznego??
2006-05-14 17:39
bo narzeczony to pewnie co chwile musi wprowadzać coś do organizmu przy takiej żmii (ucze sie ucze, nie jak co niektórzy zakute łby), przy takiej jak ty:-)
biedaczek:-) bedzie miał uraz do kobitek na całe zycie hi hi hi
noc poslubna pewnie na wyspach bergamutach:-)
2006-05-14 17:42
zamieszkać przy cichej, bocznej, obsadzonej zielenią
uliczce w Sopocie.
2006-05-14 17:54
No i mamy rozwiazanie .Tylko dzieki stryszkowi i jego zaradnemu w;ascicie;pwi Sopot mi epolecial z zaszczytnego drugiego miejsca na ostatnie na liscie.
To tylko dzieki jego kultowej manszardzie dochody sa na takim poziomie a wlasciciele skladow budowlanych na jego widok zacieraja rece i licza przychody.
Szkoda gadac.Samopoczucie(finansowe) galuuxa jest odwrotnie proporcjonalne do jego Sopockiego stanu posiadania.
2006-05-14 18:20
on mi tu kiedyś rzucał kwotami, które zwykła żmija wyciąga z uczciwej roboty, jako przykładami swojego nieprzebranego bogactwa ;)
To pewnie o nim ten artykuł.
2006-05-14 18:23
są szanse, naszemu portalowemu trefnisiowi brakuje chyba baby ostatnio ;) Może mu coś zaproponuj, 2 osoby skorzystają, Ty bo zamieszkasz tam gdzie chcesz, gluś bo mu coś ostatnio poziom męskich płynów ustrojowych oscyluje w okolicach uszu ;)
2006-05-14 19:02
siole
wyczuwam w twym tonie złośliwość, ale i inne nuty jakby mimo wszystko zazdrości
zostawmy co kto ma i ile, bo to nie jest targ, tylko zwykły POrtalik z gwiazdami typu stara prukwa i markietanka pierwszy tłuk regimentu:-)
ty zapewne s****z złotem a szczasz dolarami oraz wydajesz wokół siebie zapach starych korzeni:-)
pozostaje pogratulowac ci dobrego samopoczucia z własnych dowcipów:-)
2006-05-14 22:28
wezwany do odpowiedzi informuje,zem czynnosci fizjologicznie tak barwnie opisane przez ciebie mam pod kontrola.
Zlosliwosc moja wynikla z faktu nadymania sie przez ciebie z powodu piosiadania takiego a nie innego lokum usytuowanego w
cectralnym punkcie tego nazwijmy to eufemistycznie uzdrowiska.
Temat tego lokalu powraca regularnie przy kaliejkolwiek wzmiance o Sopocie oraz urokach z nieszkania w tym grajdolku oraz nobilitacji posiadania wpisu meldunkowego,O ije iczywiscie takowy posiadasz.
Dodatkowo polacz jaki kilka dni temu zafundowales nam na tyf forum a dotyczacy ekscytuajacej(finansowo i spolecznie) wojazu do Marirnburga swiadczy jednoznacznie,ze to nie ty jestes tym ,lub jedny z tych ktorzy tak szczodrobliwie zasilaja kase miejska podatkami.
Jedynie dzierzawa lokalu(oraz wczesniejszy remont)ktory jest duma i byc moze podpora domowego budzetu (czego ci nie zazdroszcze jesli tak jest) daje jaks podstawe do przechwalek o wyzszosci Sopou nad reszta swiata.
Szczerze powiem,ze odezwalem sie dlatego,ze znudzily juz mnie te twoje przechwalki i przynajmniej teraz znazsz i moje w tej sprawie zdanie.
I tak na koniec. Troche skromnosci a portalowicze ten fakt docenia.
2006-05-14 22:36
Jeszcze jedno.
Juz niedlugo odbieram druga pare okularow do czytania i pisania wiec zapewniam,ze i jakosc moich wpisow (polykania liter lub ich czasami nadmiar) ustana
Do tego czasu prosze o wyrozumoalosc i nieregulowanie odbiornikow.
2006-05-15 09:09
Brawo!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
