- 1 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (265 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (57 opinii)
- 3 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (48 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (67 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (127 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (416 opinii)
Zarzuty po strzelaninie w centrum Gdańska
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku postawiła zarzuty trzem mężczyznom, którzy w czwartkowy wieczór w centrum Gdańska zaatakowali przedsiębiorcę z branży turystycznej. Mężczyźni odpowiedzą m.in. za wtargnięcie na barkę mieszkalną, groźby i użycie siły. Śledczy ocenią też ewentualną odpowiedzialność pokrzywdzonego, który w obronie użył broni palnej i postrzelił jednego z napastników.
Przypomnijmy. Do rozboju doszło w czwartkowy wieczór na ul. Toruńskiej w Gdańsku.
Trzech napastników w wieku 30, 35 i 36 lat zaatakowało tam przedsiębiorcę z branży turystycznej. Poszkodowany oddał w kierunku napastników strzał i jednego z nich ranił w nogę. Dwaj pozostali uciekli, ale po obławie zostali zatrzymani na terenie woj. kujawsko-pomorskiego. Przy sobie mieli m.in. broń gazową.
Nie przyznali się do winy
Mężczyźni w sobotę zostali przesłuchani i złożyli wyjaśnienia w sprawie. Żaden z nich nie przyznał się do zarzucanych czynów.
Co zarzucili im śledczy?
- Mężczyźni mieli zmusić pokrzywdzonego do określonego działania - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Sprawa dotyczy wtargnięcia na barkę mieszkalną przy Motławie. Oskarżeni mieli grozić poszkodowanemu przy użyciu narzędzia przypominającego broń palną i użyć wobec niego siły fizycznej. Mężczyzna był popychany, szarpany i bity. Przewrócono go na ziemię, co spowodowało uraz głowy, kwalifikujący go do szpitala poniżej 7 dni.
Jeden z napastników został postrzelony przez poszkodowanego, który czując zagrożenie życia, użył broni. Śledczy będą wyjaśniać, czy ma na nią pozwolenie.
Napastnikom grozi do 3 lat więzienia.
Miejsca
Opinie (217) ponad 20 zablokowanych
-
2024-02-04 00:06
Ale trafić...
Ale trafić na kogos z concealed carry w Polsce to trzeba mieć turbo pecha , heh.
- 3 1
-
2024-02-04 06:05
Niech się cieszą, że nie napadli na emerytowanego Komedianta Policjji. On mogłby mieć drugiego bum-boxa z Ukrainy do samoobrony i zrobić powtórkę z gabinetu. Wtedy napastnikowi nie znaleźli by nawet nogi....
- 6 2
-
2024-02-04 06:28
Dobrze że pokrzywdzony
jakoś się obronił ,czekała go jatka z tyloma bandziorami napewno by sobie nie poradził Trzeba życzyć panu zdrowia i podziękować za wyrwanie chwastów z naszych ulic
- 7 2
-
2024-02-04 07:34
(3)
Odpowiedzialność pokrzywdzonego ??? To jeszcze nie ma w tej sprawie ustanowionego prawa, ze jak ktoś zostaje napadnięty w swoim własnym domu to musi sie bronić sam??? Albo na ulicy czy gdziekolwiek!!! Skoro nie ma patroli w centrum miasta to obywatele musza sie bronić sami!!!
- 342 6
-
2024-02-04 11:26
Ja bym oskażył go o nieskuteczność w eliminacji bandytów ! Powinen zastrzelić całą trójkę i dostać za to medal !
- 11 1
-
2024-02-04 11:45
Jest. Przepisy tak po prawdzie mamy bardzo dobre, tyle, że prokuratorzy jakoś nie chcą z nich korzystać.
Zamiast zastosować wprost przepis o obronie koniecznej, który zaczyna się od "Nie popełnia przestępstwa ten, kto..." i uznać "dobra, nie było przestępstwa, nic tu po mnie" to wolą oczywiście stawiać zarzuty na lewo i prawo bo "niech sąd rozsądzi".- 10 0
-
2024-02-04 11:56
Z tego co pamiętam masz prawo do użycia broni jest w sytuacji zagrożenia życia. Problem w tym czy śledczy/sąd uznają że twoje życie było wystarczająco zagrożone... bo przecież "tylko trochę poturbowali", no i przecież "chcieli go tylko okraść a nie zabić"
- 14 0
-
2024-02-04 07:45
Kpina
Bandyci dostaną 2 lata w zawiasach, a pokrzywdzony 5 lat więzienia, za nieuzasadnione użycie broni. Ciekawe, czy zostanie ułaskawiony przez mieszkańca pałacu?
- 8 1
-
2024-02-04 08:05
(1)
Jedna z kwestią jest tu dziwna..
Dlaczego policja w dalszym ciągu ustala, czy napadnięty przedsiębiorca ma pozwolenie na broń palną.
Taka rzecz jest raczej bardzo łatwa do zweryfikowania w zasadzie już na etapie przesłuchania. Facet wyciąga książeczkę posiadacza broni i tyle. Policja porównuje numer broni i kaliber z tym co w książeczce i sprawa jest jasna.
Ale pewnie czekają na odpowiedź z WPA...- 10 1
-
2024-02-05 05:07
Może broń czarnoprochowa a 1856 r i szukaja właścicieli celem weryfikacjii ?
- 0 0
-
2024-02-04 08:23
3 lata???
- 3 0
-
2024-02-04 08:39
Wstyd mi za ten kraj. Skoro policji praktycznie nie ma, to każdy ma prawo się bronić.
- 4 0
-
2024-02-04 09:04
haha dobre
robi mi wjazd na chate 3 typów z bronią...ja się bronie,,logiczne ...toć to nie świadkowie jehowy przyszli porozmawiać o bogu..i g*wno policja i sąd powinien mi zrobić w takiej sytuacji
- 6 0
-
2024-02-04 09:22
Brawo (1)
Jakiej narodowości byli sprawcy ???
- 7 0
-
2024-02-04 09:44
Nie napiszę wprost, ale dam wskazówkę
według jednego z pisowskich półgłówków jesteśmy sługami tego narodu.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.