• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaułek wstydu tuż przy szkole podstawowej

Maciej
23 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (80)
  • "Zaułek wstydu" na Oksywiu - ustronne miejsce przy ul. Podchorążych, gdzie bywalcy spotykają się na wspólne picie alkoholu pod gołym niebem.
  • "Zaułek wstydu" na Oksywiu - ustronne miejsce przy ul. Podchorążych, gdzie bywalcy spotykają się na wspólne picie alkoholu pod gołym niebem.
  • "Zaułek wstydu" na Oksywiu - ustronne miejsce przy ul. Podchorążych, gdzie bywalcy spotykają się na wspólne picie alkoholu pod gołym niebem.

Gdańsk ma "ławkę wstydu" i "plac czerwonych nosów", a na Oksywiu działa "zaułek wstydu" - miejsce może mniej wyeksponowane, ale równie uciążliwe dla mieszkańców - pisze pan Maciej.



"Ławka wstydu" i przaśna impreza. Plac w centrum Gdańska spisany na straty?

Plac Czerwonych Gitar czy czerwonych nosów? Wraca stary problem przed Cristalem Plac Czerwonych Gitar czy czerwonych nosów? Wraca stary problem przed Cristalem

"Zaułek wstydu" mieści się między pawilonami handlowymi stojącymi przy ul. PodchorążychMapka na Oksywiu. Gdzieś między lokalem z automatami do gry, sklepem monopolowym "Alkohole Świata" i płotem szkoły podstawowej nr 33 przesiadują dorośli ludzie pijący alkohol na drodze dzieci do szkoły, mieszkańców do przychodni lub na przystanek.

W pawilonach przy ul. Podchorążych na Oksywiu mieszczą się punkty usługowe i sklepy, z których korzystają okoliczni mieszkańcy. Amatorom picia alkoholu pod chmurką to nie przeszkadza. W pawilonach przy ul. Podchorążych na Oksywiu mieszczą się punkty usługowe i sklepy, z których korzystają okoliczni mieszkańcy. Amatorom picia alkoholu pod chmurką to nie przeszkadza.
Straż miejska podobno tu zajeżdża od czasu do czasu, ale mało kto ją widział, bo gdy dzwoni się na straż, to raczej przyjeżdża policja.

Czy bliskość punktów sprzedaży alkoholu od szkół ma negatywny wpływ na młodzież?

Ludzie, którzy w tych krzaczkach piją alkohol, oddają tam mocz i śmiecą. Jedną z bywalczyń jest właścicielka dużego psa, który nie jest w kagańcu i nie ma nad nim żadnej realnej opieki.

Świadkami tych scen są nie tylko uczniowie pobliskiej szkołyMapka, ale i dzieci, które z rodzicami przychodzą do znajdującej się tuż obok lodziarni.

Urząd miasta bagatelizuje problem. Chyba nie chce się przyznać, że zamiast walczyć z alkoholizmem, to go promuje, wydając licencje na handel alkoholem tuż przy płocie szkoły podstawowej.

***

Gdzie nie można sprzedawać alkoholu w Gdyni



Te zasady reguluje uchwała Rady Miasta Gdyni z 29 sierpnia 2018 r. (Nr XLV/1314/18). Określa ona, że alkoholu nie można sprzedawać w odległości mniejszej niż 50 metrów od pięciu miejsc na terenie Gdyni.

Są to:

  1. Ośrodek Profilaktyki i Terapii Uzależnień przy ul. Reja 2a;
  2. Ośrodek Profilaktyki i Terapii Uzależnień przy ul. Chrzanowskiego 3/5;
  3. Centrum Zdrowia Psychicznego przy Traugutta 9
  4. Obiekty koszarowe i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych;
  5. Obiekty Akademii Marynarki Wojennej przy ul. Śmidowicza;

Jak widać, na tej liście nie ma szkół ani przedszkoli.

Natomiast zakaz sprzedaży alkoholu na terenie szkół wynika z Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Opłata roczna za zezwolenie na sprzedaż alkoholu w Gdyni



  • Piwo i alkohole do 4,5 proc. - opłata za nowe zezwolenie wynosi 525 zł. Jeżeli wartość sprzedaży w roku poprzednim jest wyższa niż 37 500 zł - opłata stanowi 1,4 proc. ogólnej wartości sprzedaży tych napojów.
  • Alkohole zawierające powyżej 4,5 proc. do 18 proc. alkoholu (z wyjątkiem piwa) - opłata za nowe zezwolenie wynosi 525 zł. Jeżeli wartość sprzedaży w roku poprzednim jest wyższa niż 37 500 zł - opłata stanowi 1,4 proc. ogólnej wartości sprzedaży tych napojów.
  • Alkohole zawierające powyżej 18 proc. zawartości alkoholu - opłata za nowe zezwolenie wynosi 2 100 zł. Jeżeli wartość sprzedaży w roku poprzednim jest wyższa niż 77 000 zł. - opłata stanowi 2,7 proc. ogólnej wartości sprzedaży tych napojów.
Maciej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (80) ponad 10 zablokowanych

  • Wstyd to jest dla władz miasta. (1)

    od kogo oczekujecie wstydu, od pijącego ?
    Kasiorek wez sie w końcu do pracy.

    • 0 1

    • A co? Pijący jest biednym, pokrzywdzonym przez los człowiekiem i trzeba mu współczuć?

      • 0 0

  • To nie są menele. (1)

    To są osoby w kryzysie menelstwa.

    • 1 0

    • To są osoby w kryzysie samorealizacji

      • 0 0

  • wystarczy postawić tam ławeczkę, parasol, georginie w doniczkach, kontener na butelki i puszki

    i już mamy kulturalne spożycie. Głosujcie na projekt "Miasto przyjazne koneserom" w BO :D

    • 0 1

  • nie zgadzaam się na demoralizowanie naszej młodzieży

    niech idą zamówią trunki w hotelu radisson - tam ciągle pustki czekające na wytrawnych gości chcących zamówić wytrawne wino

    • 0 0

  • warto coś napisać o narkomanach, którzy zalewają miasto po nocy (1)

    ale nie, przecież oni bawią się w modnych klubach, których właściciele płacą słono za wynajem lokali "dla bogatych turystów".
    Darujcie sobie tą kampanie nienawiści wymierzoną w uzależnionych.

    • 0 1

    • Każde uzależnienie jest złe, ale złe jest też śmiecenie, załatwianie swoich potrzeb w miejscach publicznych, zakłócanie spokoju ludziom, którzy chcą normalnie funkcjonować i fakt, że dzieci na to patrzą. Nikt obcy by nie musiał reagować, gdyby to robili we własnym domu, zachowując kulturę. Uzależnienie nie jest usprawiedliwieniem dla opisanych w artykule sytuacji.

      • 0 0

  • Polak, jak widzi monopolowy, a obok są krzaki, to musi się w nich nachlać i naśmiecić. Tradycja

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane