• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdemaskowany w Sopocie, działał w całym kraju

Piotr Weltrowski
16 lipca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
60-latka zatrzymano po telefonie od naszej czytelniczki. 60-latka zatrzymano po telefonie od naszej czytelniczki.

Zdemaskowany przez naszą czytelniczkę oszust, który - podając się za celnika - wyłudził od kilku mieszkańców Sopotu pieniądze, działał wcześniej na terenie całego kraju. Do prowadzących śledztwo zgłaszają się kolejne prokuratury, które prowadzą inne sprawy związane z działalnością 60-letniego Waldemara K.



Zdarzyło ci się zostać oszukanym?

Na początku czerwca pisaliśmy, że w Sopocie pojawił się oszust, który podaje się za pracownika Urzędu Celnego i oferuje w okazyjnych cenach sprzęt RTV rzekomo pochodzący z likwidacji magazynu zarekwirowanych towarów.

Opisaliśmy metody działania mężczyzny, który z chętnymi na zakup sprzętu umawiał się pod sopockim magistratem. Tam brał od nich gotówkę i wchodził do urzędu "odebrać sprzęt z magazynu", po czym uciekał z pieniędzmi innym wyjściem.

O sprawie przeczytała też nasza czytelniczka pracująca w sopockim magistracie. Przez przypadek usłyszała rozmowę dwóch mężczyzn, z których jeden nie tylko pasował do podanego przez nas rysopisu, ale i oferował drugiemu zakup sprzętu pochodzącego z magazynów Służby Celnej. Obaj panowie umówili się na transakcję pod sopockim ratuszem.

Kobieta szybko skojarzyła fakty i zadzwoniła na policję, która z kolei przygotowała na oszusta zasadzkę.

60-letniego Waldemara K. zatrzymano na gorącym uczynku, pod urzędem, kiedy próbował wziąć gotówkę od swojej ofiary. Ostatecznie prokuratura zarzuciła mu dokonanie w Sopocie trzech oszustw oraz jedną próbę oszustwa. W związku z tym, że działał w warunkach recydywy (wcześniej był już karany), grozić mu będzie aż do 12 lat za kratkami.

Okazuje się jednak, iż mężczyzna działał wcześniej także w innych częściach kraju.

- Zgłosiły się do nas prokuratury z Rzeszowa, Łańcuta i Brzozowa, które również prowadzą lub prowadziły przeciwko temu człowiekowi postępowania. W przypadku Rzeszowa gotowy był nawet akt oskarżenia przeciwko Waldemarowi K. - mówi Tomasz Landowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Sopocie.

Wcześniej więc mężczyźnie pochodzącemu z zachodniej części kraju udawało się uciekać przed odpowiedzialnością. Wszędzie działał podobnie i wyłudzał pieniądze oferując sprzęt, głównie komputerowy oraz RTV, w bardzo okazyjnych cenach. Wcielał się przy tym nie tylko w celnika, ale też np. w... pracownika fabryki wódki.

Tym razem jednak tak łatwo się nie wywinie, gdyż sąd już aresztował go tymczasowo. W areszcie będzie więc czekać na akt oskarżenia, który prokuratura zamierza sporządzić do końca sierpnia.

Opinie (91) ponad 10 zablokowanych

  • Nareszcie wpadł

    Wsadzic to stare scierwo na 12 lat zeby wiecej juz nikogo nie oszukał

    • 2 0

  • NAGRODA

    Tej pani, która udaremniła następne przestępstwo należy się zadośćuczynienie w jakiejś miłej formie...przez kogo?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane