- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (100 opinii)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (32 opinie)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (51 opinii)
- 4 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (217 opinii)
- 5 Port: Będzie pył, to nie będzie premii? (247 opinii)
- 6 Okradała drogerie, zmieniając peruki (70 opinii)
Zeszłoroczny wypadek na bungee - prokuratura znalazła winnego
Winnym wypadku podczas skoku na bungee, do którego doszło w lipcu 2019 roku w parku Europy w Gdyni, jest instruktor, który miał sprawować pieczę nad bezpieczeństwem skaczących - uznała prokuratura po kilkunastu miesiącach śledztwa. Wykazało ono, że nie spełniono kilku różnych wymagań związanych z organizacją takich atrakcji.
Doznał on wielomiejscowego urazu, w tym licznych złamań kręgosłupa oraz wstrząśnienia mózgu. Jak wynika z opinii sądowo-lekarskiej, uraz ten narażał go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i spowodowała długotrwałą chorobę.
Prowadząc śledztwo, prokuratura skupiła się na opiniach biegłych, którzy badali przyczyny wypadku. Dlatego śledztwo trwało tak długo. Ostatecznie ustalono, że po pęknięciu liny część nici wysunęła się, co spowodowało przeciążenie i przerwanie pozostałych nici.
Świadkowie zarejestrowali wypadek
Co ważne, biegli wyraźnie zaznaczyli, że pęknięcie mogło być dostrzeżone przed wypadkiem. Mogło, ale nie było, bo wbrew przepisom lina nie była kontrolowana przed każdym kolejnym skokiem. Błąd organizatora skoków polegał ich zdaniem również na braku zastosowaniu dodatkowego zabezpieczenia dla skaczącego.
Po przeanalizowaniu umów dotyczących organizacji skoków prokuratorzy ustalili, że osobą odpowiadającą za samą organizację skoków, a także sprzęt oraz bezpieczeństwo osób decydujących się oddać skok był 55-letni instruktor.
Usłyszał on zarzut nieumyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ośmiu osób, które wykonały skoki oraz nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u pokrzywdzonego. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.
Mężczyzna nie przyznał się i odmówił złożenia wyjaśnień. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Gdyni - tam też odbywać się będą rozprawy, które zadecydują, czy 55-latek jest faktycznie winny.
Opinie (215) ponad 20 zablokowanych
-
2020-12-12 10:14
No i znowu instruktor...
Nie wiem co napisać
- 1 3
-
2020-12-12 10:42
kto odpowiada za certyfikaty (brak lub nieaktualne)? kto odpowiada za każdy skok? (3)
jeśli jesteś instruktorem to znasz swoje prawa i obowiązki? Za co brał kasę i ile? Instruktor nie przyznaje się? A kto wg niego jest winien?
- 6 0
-
2020-12-12 14:24
monika.rak (2)
jakie prawa i obowiązki? nie ma żandych egzaminów na instruktora, organu który by to kontrolował, to ludzie z łapanki często nie traktujący swojej pracy poważnie. wiem bo skakałam w Warszawie i Zakopanem
- 0 0
-
2020-12-13 15:13
Ludzie z łapanki? Nawet jeśli kata wezmą z łapanki, to odpowiada
za solidną pętlę i dobór sznura, chyba że wszystko zrobią za niego, a on ma tylko zapchnąć.
- 0 0
-
2020-12-13 22:18
Bez panstwowego egzaminu tez sie ponosi odpowiedzialnosc.
- 0 0
-
2020-12-12 12:03
Ktoś jest winien. Skoro instruktor uważa, że nie jest, to może ma teorię kto jest?
no bo ktoś jest?
- 5 2
-
2020-12-12 12:04
Jak można zasłaniać istotne elementy?
Widuję styropian i tynki na murach. Minusem jest to, że nie widać pęknięć zagrażających życiu.
- 6 0
-
2020-12-12 12:04
Niebo jest dla ptaków
Człek poczciwy jeszcze stopą nie zmierzył ziemi, a pcha sie gdzie nie trzeba. Woda dla ryb!
Zajmijcie się Matką Ziemią.
Ciekawe czy w 24 roku po raz pierwszy! człowiek marny dotknie Księżyca no i po co przede wszystkim, Ziemię już zniszczył... Pcha sie niepotrzebnie wydając szmal miast na życie tu i teraz- 4 0
-
2020-12-12 12:26
Surowy wyrok (1)
Bezwzględnie więzienie,w tym przypadku nie ma innej opcji.
- 6 6
-
2020-12-12 12:43
A dlaczego my podatnicy mamy takie utrzymywac za kratami ? Tu własnie powinna byc wysoka kara finansowa.
- 1 2
-
2020-12-12 13:59
Mark69
Temat bungee i parków rozrywki w polsce powinien być jak najszybciej uregulowany stosowanymi przepisami nim zginą kolejne osoby.
- 5 0
-
2020-12-12 14:10
Trojmiasto.pl jak pomponik i pudelek.
Wyrok wydany bez sądu. Gratuluję dziennikarzyny. A dla tych co nie wiedzą. Prokuratura stawia zarzuty. O winie decyduje sąd. Zatem dopóki wyrok nie będzie prawomocny - każda osoba jest niewinna.
- 8 1
-
2020-12-12 14:19
Panie redaktorze
Panie redaktorze o wienie nie decyduje prokurator. Wina jest uznawana przez Sąd w prawomocnym wyroku.
- 5 0
-
2020-12-12 15:01
Nie ma co szukać winnych, sznurek się urwał i tyle. Skaczący był świadomy, że tak może być.
Wcześniej też bywały wypadki. Dlaczego ten właśnie skok miałby nie być obarczony ryzykiem?
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.