- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (519 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (156 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Zmiana władzy w Trójmieście? Wybory pokazały, że to możliwe
Już na wiosnę wybory samorządowe w Trójmieście. Może być ciekawie, bo wybory do Sejmu i Senatu pokazały, że nawet najbardziej zasiedziałą władzę można zmienić. Wszystko zależy od tego, czy mieszkańcy Trójmiasta są tak niezadowoleni, jak wynika to czasem z komentarzy w Trojmiasto.pl, i czy będą podobnie zdeterminowani, jak przy wyborze nowych władz kraju.
W niedzielę wyborczą okazało się, że miliony Polaków tak bardzo chcą zmiany, że są gotowe godzinami stać w zimnie przed lokalami wyborczymi, by oddać głos.
To lekcja, która może okazać się znamienna także dla Trójmiasta.
Lokalne wybory prezydenckie? "Nie ma na kogo głosować"
W Trójmieście wybory prezydenckie od lat wyglądają tak samo. Osoby o umiarkowanych poglądach (a takich zawsze jest najwięcej) mówią to samo - zarówno w Gdyni, Gdańsku, jak i w Sopocie.
- Szczurek? Nie no... wypalił się, kiedyś było OK, teraz same wtopy. Ale nie ma na kogo głosować, przyjdzie jakiś Horała z PiS i będzie jeszcze gorzej! - nie zliczę, ile razy słyszałem podobne wypowiedzi od gdynian.
Podobnie jest w Gdańsku i Sopocie. Tylko nazwiska się zmieniają, ale przeciwnik zawsze jest ten sam. Dlatego mieszkańcy Trójmiasta często deklarują, że wybierają mniejsze zło.
- Głosowałem, bo na kogo innego miałem głosować? Mój kandydat wygrał, ale aż tak bardzo się nie cieszę - konia z rzędem temu, kto nie słyszał takich opinii po lokalnych wyborach.
Przez całe ich życie prezydent zawsze był ten sam
Rządy w Trójmieście "od zawsze" sprawują te same osoby. Wojciech Szczurek został prezydentem Gdyni w 1998 r., podobnie jak Jacek Karnowski w Sopocie i Paweł Adamowicz w Gdańsku. Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska zastąpiła go w styczniu 2019 r. Aleksandra Dulkiewicz, jego wieloletnia współpracownica.
Oznacza to, że na wiosnę głosować będą osoby, które urodziły się, gdy w Gdyni i Sopocie rządzili już obecni prezydenci. Gdyby nie śmierć Pawła Adamowicza, tak samo byłoby w Gdańsku.
Czy to zabetonowanie lokalnej sceny politycznej będzie już z nami na zawsze? Wybory parlamentarne pokazały, że wcale tak być nie musi.
To będzie najciekawsza kampania w historii Trójmiasta
Sporo namieszała Trzecia Droga, na fali wznoszącej jest KO, a to ugrupowania, które w Trójmieście cieszyły się ogromnym poparciem. Czy wystawią swoich kandydatów w Trójmieście? Przypomnijmy, że KO nie ma swoich prezydentów w Trójmieście - zarówno Jacek Karnowski, jak i Aleksandra Dulkiewicz wystąpili przed laty z Platformy Obywatelskiej i - dla wielu tylko formalnie - nie są jej członkami.
Politycy PO i Trzeciej Drogi byliby najpoważniejszymi rywalami dla Aleksandry Dulkiewicz, bo mimo jak zwykle rekordowych wyników Kacpra Płażyńskiego w wyborach do Sejmu (ponad 100 tys. głosów) trudno wyobrazić sobie jego zwycięstwo w bastionie KO. Choć z drugiej strony nie takie polityczne bastiony już w Polsce padały...
W Sopocie - po wejściu do Sejmu Jacka Karnowskiego - zaraz będzie bezkrólewie i nadany jeszcze przez Mateusza Morawieckiego komisarz. Niewykluczone, że nowy komisarz, namaszczony przez nowy rząd, będzie miał wpływ na to, czy namaszczona przez Karnowskiego Magdalena Jachim będzie mogła kontynuować jego politykę.
W Gdyni Wojciech Szczurek po raz pierwszy z wyprzedzeniem ogłosił, że wystartuje w wyborach. Wcześniej zawsze robił to ostatni, gdy wszyscy kandydaci już się określili. Teraz widzi jednak, że ta kampania może być najtrudniejsza. Jego poparcie, choć wciąż bardzo wysokie, regularnie maleje. W wyborach w 2010 r. dostał 87,39 proc. głosów, w 2014 r. - 79 proc., a w 2018 r. - 67,88 proc. Do tego jego decyzje są - jak nigdy wcześniej - regularnie punktowane przez miejskich działaczy, a w Gdyni pojawiło się też dwóch byłych posłów, którzy już zapowiedzieli, że będą chcieli o sobie przypomnieć. Marek Rutka i Artur Dziambor. Jeśli wystartują w wyborach samorządowych, mogą dodać kampanii zarówno kolorytu, jak i merytoryki.
Ale nawet bez nich jednego można być pewnym - na wiosnę czekają nas najciekawsze od niepamiętnych czasów wybory na prezydentów Trójmiasta.
partie polityczne w Trójmieście
Opinie (674) ponad 20 zablokowanych
-
2023-10-19 16:02
gdyby został Płażynski zrobił by wielki porządek
- 12 0
-
2023-10-19 16:02
Dulkiewicz na pewno nie dostanie mojego głosu.
- 14 1
-
2023-10-19 16:03
W Sopocie czy Gdyni, (1)
wybiorą nawet Putina na prezydenta któregoś z miast, byle nie był z PiS. Takie teraz mamy społeczeństwo.
- 11 1
-
2023-10-19 18:10
Nigdy nie angażowałam się w politykę ale nienawiść opozycji i jej elektoratu
wobec PiS uświadomiła mi, ze wybiorą najgorszego wroga, diabła wcielonego niż pisowca. Na zasadzie, na złość mamie nie założę czapki i odmrożę sobie uszy.
- 5 0
-
2023-10-19 16:13
W PO cała nadzieja polski. Za PO było najlepiej
i teraz po ośmiu latach dyktatury, znowu będziemy w UE!
- 2 16
-
2023-10-19 16:20
Wojciech Szczurek jeśli będzie miał sensowna konkurencję to się pożegna ze stanowiskiem
- 6 1
-
2023-10-19 16:20
Łucyk pociągnie Szczurka za sobą na dno, jedyne co Szczurek może zrobić to w ramach kampanii wywalić go na zbity...
- 9 1
-
2023-10-19 16:22
Prezydent Szczurek
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, to bardzo dobry samorządowiec. Zawsze będzie miał moje poparcie i poparcie! Mam nadzieję, że będzie prezydentem na następną kadencję. Niestety, hejt wylewa się wiadrami.
- 0 5
-
2023-10-19 16:23
Kudłaty założył Samorządowców
a później ich "olał".
- 7 0
-
2023-10-19 16:24
no fkoncu ! panstwo karnowskim dziekujemy !
chcemy kogos kto w koncu wyremontuje malczewskiego i basen koniecznie na poludniu gdanska
- 6 1
-
2023-10-19 16:38
Prym wiedzie
Gdynia to beton szczurek on jest twarzą betonozy,zniszczył te gminę
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.