- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (518 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (246 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (148 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (161 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
- 6 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (16 opinii)
Zmiana władzy w Trójmieście? Wybory pokazały, że to możliwe
Już na wiosnę wybory samorządowe w Trójmieście. Może być ciekawie, bo wybory do Sejmu i Senatu pokazały, że nawet najbardziej zasiedziałą władzę można zmienić. Wszystko zależy od tego, czy mieszkańcy Trójmiasta są tak niezadowoleni, jak wynika to czasem z komentarzy w Trojmiasto.pl, i czy będą podobnie zdeterminowani, jak przy wyborze nowych władz kraju.
W niedzielę wyborczą okazało się, że miliony Polaków tak bardzo chcą zmiany, że są gotowe godzinami stać w zimnie przed lokalami wyborczymi, by oddać głos.
To lekcja, która może okazać się znamienna także dla Trójmiasta.
Lokalne wybory prezydenckie? "Nie ma na kogo głosować"
W Trójmieście wybory prezydenckie od lat wyglądają tak samo. Osoby o umiarkowanych poglądach (a takich zawsze jest najwięcej) mówią to samo - zarówno w Gdyni, Gdańsku, jak i w Sopocie.
- Szczurek? Nie no... wypalił się, kiedyś było OK, teraz same wtopy. Ale nie ma na kogo głosować, przyjdzie jakiś Horała z PiS i będzie jeszcze gorzej! - nie zliczę, ile razy słyszałem podobne wypowiedzi od gdynian.
Podobnie jest w Gdańsku i Sopocie. Tylko nazwiska się zmieniają, ale przeciwnik zawsze jest ten sam. Dlatego mieszkańcy Trójmiasta często deklarują, że wybierają mniejsze zło.
- Głosowałem, bo na kogo innego miałem głosować? Mój kandydat wygrał, ale aż tak bardzo się nie cieszę - konia z rzędem temu, kto nie słyszał takich opinii po lokalnych wyborach.
Przez całe ich życie prezydent zawsze był ten sam
Rządy w Trójmieście "od zawsze" sprawują te same osoby. Wojciech Szczurek został prezydentem Gdyni w 1998 r., podobnie jak Jacek Karnowski w Sopocie i Paweł Adamowicz w Gdańsku. Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska zastąpiła go w styczniu 2019 r. Aleksandra Dulkiewicz, jego wieloletnia współpracownica.
Oznacza to, że na wiosnę głosować będą osoby, które urodziły się, gdy w Gdyni i Sopocie rządzili już obecni prezydenci. Gdyby nie śmierć Pawła Adamowicza, tak samo byłoby w Gdańsku.
Czy to zabetonowanie lokalnej sceny politycznej będzie już z nami na zawsze? Wybory parlamentarne pokazały, że wcale tak być nie musi.
To będzie najciekawsza kampania w historii Trójmiasta
Sporo namieszała Trzecia Droga, na fali wznoszącej jest KO, a to ugrupowania, które w Trójmieście cieszyły się ogromnym poparciem. Czy wystawią swoich kandydatów w Trójmieście? Przypomnijmy, że KO nie ma swoich prezydentów w Trójmieście - zarówno Jacek Karnowski, jak i Aleksandra Dulkiewicz wystąpili przed laty z Platformy Obywatelskiej i - dla wielu tylko formalnie - nie są jej członkami.
Politycy PO i Trzeciej Drogi byliby najpoważniejszymi rywalami dla Aleksandry Dulkiewicz, bo mimo jak zwykle rekordowych wyników Kacpra Płażyńskiego w wyborach do Sejmu (ponad 100 tys. głosów) trudno wyobrazić sobie jego zwycięstwo w bastionie KO. Choć z drugiej strony nie takie polityczne bastiony już w Polsce padały...
W Sopocie - po wejściu do Sejmu Jacka Karnowskiego - zaraz będzie bezkrólewie i nadany jeszcze przez Mateusza Morawieckiego komisarz. Niewykluczone, że nowy komisarz, namaszczony przez nowy rząd, będzie miał wpływ na to, czy namaszczona przez Karnowskiego Magdalena Jachim będzie mogła kontynuować jego politykę.
W Gdyni Wojciech Szczurek po raz pierwszy z wyprzedzeniem ogłosił, że wystartuje w wyborach. Wcześniej zawsze robił to ostatni, gdy wszyscy kandydaci już się określili. Teraz widzi jednak, że ta kampania może być najtrudniejsza. Jego poparcie, choć wciąż bardzo wysokie, regularnie maleje. W wyborach w 2010 r. dostał 87,39 proc. głosów, w 2014 r. - 79 proc., a w 2018 r. - 67,88 proc. Do tego jego decyzje są - jak nigdy wcześniej - regularnie punktowane przez miejskich działaczy, a w Gdyni pojawiło się też dwóch byłych posłów, którzy już zapowiedzieli, że będą chcieli o sobie przypomnieć. Marek Rutka i Artur Dziambor. Jeśli wystartują w wyborach samorządowych, mogą dodać kampanii zarówno kolorytu, jak i merytoryki.
Ale nawet bez nich jednego można być pewnym - na wiosnę czekają nas najciekawsze od niepamiętnych czasów wybory na prezydentów Trójmiasta.
partie polityczne w Trójmieście
Opinie (674) ponad 20 zablokowanych
-
2023-10-19 17:24
Jedyna osoba, która na dzień dzisiejszy mogłaby powalczyć w Gdyni ze Szczurkiem to Artur Dziambor.
- 8 2
-
2023-10-19 17:26
W Gdańsku widzę Danutę z wiadomości. Niedługo będzie bezrobotna, zna politykę od podszewki, pewnie podjęłaby się tej trudnej misji.
- 1 1
-
2023-10-19 17:31
Nie dla Szczurka
Pierwszy raz nie zagłosuje na Prezydenta Szczurka. Powód? Zapraszam skorzystać z ZKM Gdynia.
- 5 2
-
2023-10-19 17:33
(2)
Oby jak najprędzej. Dulkiewicz wraz ze swoją załogą złożoną z Borawskiego, Lisickiego i Zomkowskiego powinna zlecieć już dawno ze stołka. Zamiast rządzić miastem, woli organizować festyny, robić selfiaczki na FB i jeździć do Warszawy, z której niestety nie przywozi ze sobą żadnych inspiracji do rządzenia miastem (chociażby w kwestii komunikacji miejskiej, na którą Gdańsk wydaje zaraz po Warszawie najwięcej w Polsce, a jakościowo szoruje po dnie).
- 16 0
-
2023-10-19 18:40
Dokładnie tak. Ona uwłacza mam
- 6 0
-
2023-10-19 19:29
To prawda, można więcej wymieniać, tyle zła się promuje w Gdańsku...
Czas pogonić darmozjadów i pasożytów.
- 2 0
-
2023-10-19 17:34
A tak narzekaliście
na Karnowskiego i Plażynskiego a zrobili wynik. Teraz zagłosujecie na Szczurka i Dulkiewicz. Czemu? Bo tak naprawdę nie chcecie zmian i sami się oszukujecie
- 10 2
-
2023-10-19 17:39
No
Właśnie zasiedziała wladzectrzeba zmienić czyli żadnej parti z obecnych wybrać coś nowego
- 4 0
-
2023-10-19 17:39
(1)
Wybory w Polsce nie mają sensu. Polacy są mściwym, kłótliwym narodem. Najlepszy dowód to wynik ostatnich wyborów. PO nie przedstawiła żadnego programu a w sumie wygrała. Cały czas tylko wojna pisowcow z peowcami. To już nawet śmieszne nie jest. Chodzicie na wybory robić komuś dobrze bo naród to oni mają w nosie. Dla nich ważne jest tylko dorwanie się do koryta. Ostatni raz na wyborach byłem jak prezydentem został Kaczyński. Mam te imprezy w nosie.
- 7 2
-
2023-10-19 18:40
Wybrali obcje niemiecką
- 2 0
-
2023-10-19 17:41
Rządy
Bardzo się zawiodłam na Aleksandrze jej rządzenie to wielka porażka
- 8 1
-
2023-10-19 17:46
Nie
Biorę udziału PO co i tak wybiorą swojego i takie 30 lt
- 4 1
-
2023-10-19 17:48
Syndrom sztokholmski Szczurek zamiast PiS
Ludzie nie mysla, stali sie zakładnikami Szczurka
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.