- 1 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (53 opinie)
- 2 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (65 opinii)
- 3 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (306 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (358 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (216 opinii)
- 6 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (77 opinii)
Znaki nie działają, pomogą barierki? "Tylko to zmusi ich do zatrzymania"
Skrzyżowanie Starogardzkiej z Traktem św. Wojciecha to jeden z czarnych punktów wypadków rowerzystów w Gdańsku. Problem w tym, że w głównej mierze przyczyniają się do tego sami rowerzyści, ignorujący znaki "Stop" w tym miejscu. Zdaniem naszego czytelnika poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu mogą tylko barierki, zmuszające rowerzystę to wyhamowania przed skrzyżowaniem.
Każdego dnia tę trasę pokonują tysiące kierowców, w tym także ciężarowych. To też popularny szlak rowerzystów oraz osób na hulajnogach, bo w śladzie drogi technologicznej przebiega tam mocno uczęszczana droga rowerowa.
Brak sygnalizacji świetlnej sprawia, że często dochodzi tam do kolizji i wypadków, dlatego drogowcy wzmocnili tam oznakowanie i po obu stronach jezdni ustawili znak "Stop", zobowiązujący użytkowników drogi rowerowej do bezwzględnego zatrzymania się. Dodatkowo rowerzystów o niebezpiecznym przejeździe informuje tabliczka "uwaga ograniczona widoczność".
Problem w tym, że wielu z nich traktuje znaki - zwłaszcza "Stopu" - jako luźną sugestię, przez co narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo.
Zignorował "Stop" i uderzył w autobus
W poniedziałek doszło tam do groźnego wypadku osoby na hulajnodze, która po zignorowaniu "Stopu" wjechała na skrzyżowanie i z impetem uderzyła w prawidłowo jadący autobus komunikacji miejskiej.
- W poniedziałek o godz. 5:30 policjanci ruchu drogowego odebrali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu ul. Trakt św. Wojciecha z ul. Starogardzką. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący hulajnogą 36-latek nie dostosował się do znaku B20 ("Stop") i zderzył się z jadącym autobusem. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Na miejscu pracowali policjanci ruchu drogowego oraz policyjny technik, którzy wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady oraz sporządzili dokumentację fotograficzną. Sprawą zajmują się policjanci z Wydziału ds. Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń - informuje Mariusz Chrzanowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wypadek na skrzyżowaniu ulic Starogardzka i Trakt św. Wojciecha (149 opinii)
Do zatrzymania zmuszą barierki?
Informacja o wypadku wzbudziła w naszym Raporcie gorącą dyskusję. Wśród licznych komentarzy znalazły się także te dotyczące możliwych rozwiązań problemu. Jedną z propozycji przedstawił także mailowo pan Karol. Nasz czytelnik uważa, że jego realizacja wymusi na rowerzystach wyhamowanie na skrzyżowaniu.
- Na ścieżce rowerowej przed wjazdem są znaki "Stop" po obu stronach. Mieszkam w okolicy, przejeżdżam tamtędy codziennie i bardzo rzadko się zdarza, że rowerzyści stosują się do ww. znaku. Kiedyś miałem sytuację, że jeden z rowerzystów pozdrowił mnie środkowym palcem. Wjechał z impetem na skrzyżowanie, nie stosując się do znaku, a ja wyhamowałem w ostatniej chwili, żeby nie spowodować wypadku. Chciałbym przedstawić rozwiązanie, które jest niedrogie w stosunku do tego, że ktoś może stracić życie na tym skrzyżowaniu, bo wjedzie w przejeżdżający samochód. Rozwiązaniem są barierki, które wymuszają na rowerzystach zmniejszenie prędkości przed skrzyżowaniem.
Kierowcy zatrzymują się, mimo że mają pierwszeństwo
Głosów dotyczących niebezpiecznego skrzyżowania jest więcej. O (nie)bezpieczeństwie na ulicy Starogardzkiej każdego dnia przekonuje się nasza czytelniczka, pani Natalia, która dojeżdża tamtędy z domu do pracy i z powrotem.
- Mimo że to ja, jako kierowca, mam tam pierwszeństwo, za każdym razem zwalniam przed przejazdem rowerowym, by upewnić się, że nikt nie jedzie. Nieraz zostałam za to "strąbiona" przez innych kierowców. Wolę jednak dmuchać na zimne, bo rzeczywiście wielu rowerzystów i zwłaszcza użytkowników hulajnóg lekceważy tam znak "Stop".
Pomysł naszego czytelnika przekazaliśmy z prośbą o przeanalizowanie do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Opinie (494) ponad 20 zablokowanych
-
2024-06-26 08:42
I bardzo dobrze
Jest więcej miejsc gdzie powinny być barierki.
- 7 1
-
2024-06-26 08:42
podobnie przy małomiejskiej
też należałoby zrobić światła/barierki
- 7 1
-
2024-06-26 08:44
I postawić policjanta i kasownik
Do mandatów albo foto radar bo na oszołomów nie ma rady
- 5 2
-
2024-06-26 08:46
(1)
Blad w artykule. To nie jest droga rowerowa
- 6 1
-
2024-06-26 09:49
To nie jest skrzyzowanie tylko przejazd rowerowy
To nie jest rowerzysta tylko hulajnogarz.... No taki teraz poziom dzienikarstwa
- 1 0
-
2024-06-26 08:46
Autobus Albatrosa załapał się na zdjęciu!
Pozdrowienia dla dzielnych kierowców linii 836!
Uważajcie na szalonych rowerzystów.- 4 0
-
2024-06-26 08:47
starogardzka (2)
Jeżdżę tam codziennie do pracy i po pracy autobusem, jestem również kierowcą i od czasu do czasu jadę tamtędy autem, jeżdżę tez rowerem- kartę rowerowa zdałam mając 7 lat w szkole podstawowej, ale za każdym razem szlak mnie trafia na korki , które własnie w tym miejscu powodują rowerzyści i hulajnogi- nie ma nawet okreslenia na osobę na hulajnodze. Wymuszają pierwszeństwo, jada z ogromna prędkością, a na tym przejściu to już wyjątkowo. Druga sprawa jest to czy tacy rowerzyści i osoby na hulajnogach mogą jechać ciągiem chodnikiem wzdłuż Starogardzkiej, trąbiąc na pieszych , matki z wózkami?Tam jest jeden wąski chodnik a użytkowników dziesiątki i czasem na prawdę trzeba mocno uważać ,żeby nie zostać brutalnie potraconym , niestety wychodząc z autobusu na ul. Jagiełły zostałam uderzona i przewrócona przez osobę na hulajnodze , która nawet nie zareagowała. Miałam stłuczenie żeber przez prawie 2 miesiące. Uważam ze ci użytkownicy powinni poruszać się drogami i mieć na to dokument potwierdzający umiejętności i znajomość przepisów drogowych.To plaga a zaczyna się sezon na pijanych turystów na hulajnogach i rowerach.
- 11 4
-
2024-06-26 09:30
(1)
Plagą to właśnie są kierowcy to z nimi trzeba porządek zrobić a najlepiej to przywrócić talony i przydziały na samochody oraz kartki na benzynę z wyjątkiem sprzętu nie samochodowego jak np kosiarka do trawy
- 3 3
-
2024-06-26 09:36
Typowy rowerzysta - komunista heh.
- 2 3
-
2024-06-26 08:52
(1)
szkoda mi tylko kierowcó aut bo tych d**ili na rowerach trzeba karac duzymi mandatami, jedzie nie patrzy a na dodatek s luchawki na uszach
- 10 3
-
2024-06-26 09:31
Kierowcy tych mi nie szkoda. Niech cierpią w męczarniach
- 1 1
-
2024-06-26 08:54
Bezpieczeństwo przede wszystkim (3)
W tym miejscu jest oznakowane przejście oraz przejazd rowerowy, więc to nie jest tak, że kierowcy mają pierwszeństwo. Jeżeli rowerzysta jest już na przejeździe, to wtedy kierowcy muszą mu ustąpić. Wystarczy, że się zatrzyma, od razu wsiądzie i wjedzie kołem na przejazd i już pojazdy muszą się zatrzymać. Ze względu na szerokie łuki po stronie zjazdu na Trakt akurat łatwo jest wjechać rowerem na przejazd i mieć pierwszeństwo. Ewidentnie obecna organizacja ruchu nie do końca się sprawdza. Proponuję dodanie progu zwalniającego na drodze technicznej po obu stronach przejazdu aby fizycznie zwolnić rowerzystów, znaki "stop" dla kierowców po obu stronach przejazdu, bo problem leży również po stronie kierowców szybko wjeżdżających na przejście i przejazd pomimo ograniczonej widoczności (może również z tabliczką o ograniczonej widoczności jak na drodze technicznej), ewentualnie znak A-24 (uwaga rowerzyści) trochę wcześniej, dodatkowe oznakowanie przejazdu punktowymi elementami odblaskowymi (tzw. kocie oczka). Jeżeli takie rozwiązania nie poprawią bezpieczeństwa, to zostaje tylko sygnalizacja świetlna. Niestety.
- 1 10
-
2024-06-26 09:02
sygnalizacja nie pomoże bo rowerzyści intencjonalnie ignorują czerwone tak samo jak znak stop
niestety, nie jest to rozwiązanie
- 4 2
-
2024-06-26 09:31
A to nie jest tak, że kierowca JUZ wykonujący manewr skrętu( czyli znajduje się już na przejściu/przejeździe) ma pierwszeństwo (1)
przed pędzącym rowerzystom( i innymi) , którzy dopiero się zbliżają?
- 1 1
-
2024-06-26 15:56
Kto pierwszy ten lepszy
Jak się zbliżają, to kierowca ma pierwszeństwo, ale jak rowerzysta zdąży wjechać kawałkiem koła na przejazd to już on ma pierwszeństwo. Takie mamy ciekawe prawo.
- 0 1
-
2024-06-26 09:18
Gdyby Buk
chciał żeby tam stały barierki ratujące ludzkie życie, to by je tam ustawił. Nie bądźcie mądrzejsi od Buka
- 2 2
-
2024-06-26 09:21
Agresywni rowerzyści (2)
I taka jest prawda, codziennie kilkukrotnie przejeżdżam przez to skrzyżowanie i może 1% uczestników drogi technologicznej stosuje się do znaku STOP, natomiast cała reszta go ignoruje i do tego jest bardzo agresywna
- 7 2
-
2024-06-26 09:50
A ilu kierowcow stosuje sie do stopu na zielonej strzalce? (1)
Pewnie jeszcze mniej
- 4 2
-
2024-06-26 11:58
Ale tam nie ma zielonej strzałki , więc nie rozumiem o czym piszesz.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.