Zasłabnięcie kierowcy Lexusa na światłach miało być przyczyną potrącenia dwóch kobiet i 3,5-letniego dziecka idących chodnikiem przy ul. Wielkopolskiej w Gdyni. Jedna poszkodowana kobieta wyszła już ze szpitala. Matka i dziecko zostali poważniej ranni.
Do wypadku doszło we wtorek, po godz. 15, na skrzyżowaniu ulic Wielkopolskiej i Nałkowskiej.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący autem marki Lexus, podczas oczekiwania na zmianę świateł, najprawdopodobniej zasłabł i stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego samochód rozpędził się, uderzając w sygnalizator i trójkę pieszych znajdujących się przy przejściu.
Chłopiec przebywa na intensywnej terapii
Ranne zostało 3,5-letnie dziecko oraz dwie kobiety w wieku 52 i 70 lat.
Poszkodowani przewiezieni zostali do pobliskich szpitali. W transporcie uczestniczył helikopter LPR.
- Chłopczyk przebywa obecnie na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala im. Kopernika. Jest w trakcie diagnostyki - informuje Katarzyna Brożek, rzecznik spółki Copernicus.Najmniej poszkodowana kobieta jeszcze we wtorek wyszła z innego szpitala.
Kierowca był trzeźwy
Funkcjonariusze zbadali 70-letniego kierującego na zawartość alkoholu w organizmie, był trzeźwy.
Mundurowi sporządzili oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady, zrobili szkic sytuacyjny, zdjęcia oraz rozmawiali ze świadkami.
Obecnie funkcjonariusze ustalają dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku. Czynności prowadzone są pod nadzorem prokuratora.