• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znikający piasek

Marek Cygański
3 sierpnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Trójmiejskie plaże się kurczą. Najlepszym przykładem jest scena letnia Teatru Miejskiego w Orłowie oraz pas nadmorski w okolicach Jelitkowa. Urząd Morski być może znajdzie pieniądze na "wspomożenie" plaży... w Sopocie.

Jak niszczycielskie są zimowe sztormy, wiedzą entuzjaści spacerów morskim brzegiem. Kilka lat temu w Gdyni Orłowie plaża została poszerzona o kilkadziesiąt metrów. Umożliwiło to scenie letniej Teatru Miejskiego realizację kilku ciekawych spektakli teatralnych. W tym roku było jednak inaczej, bowiem do dyspozycji aktorów pozostał jedynie wąski skrawek plaży.

Podobna sytuacja jest w rejonie Jelitkowa.
- Chodzi o 400-metrowy pas do granicy z Sopotem. Wystąpiłem w tej sprawie z interpelacją do prezydenta miasta - mówi "Głosowi" Aleksander Żubrys, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska. Jego zdaniem jeśli morze nadal zabierać będzie co roku fragment plaży, zagrożona będzie znajdująca się w pobliżu infrastruktura, między innymi ścieżka rowerowa.

W odpowiedzi Danuta Janczarek z Urzędu Miejskiego w Gdańsku poinformowała, że zwrócono się w tej sprawie do Urzędu Morskiego. W piśmie tym miasto zapytuje "czy są realne szanse na ujęcie w planach" refulacji gdańskich plaż.
- Na ochronę brzegów morskich w tym roku w naszym budżecie jest 12 milionów złotych. Jednak nie są to tylko zadania polegające na refulacji plaż - powiedziała "Głosowi" Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, zastępca dyrektora do spraw technicznych Urzędu Morskiego w Gdyni. Dodała, że największe kwoty przeznaczane są na zabezpieczenie Półwyspu Helskiego oraz Mierzei Wiślanej. Według pani dyrektor, być może znajdą się fundusze na wykonanie refulacji na plaży... w rejonie Sopockiego Klubu Żeglarskiego.

Tymczasem jak ustalił "Głos", wspomaganie swoich plaż piaskiem samodzielnie finansowała w ostatnich latach Gdynia. Z budżetu miasta w 2000 roku wydatkowano na ten cel 1 mln 200 tys. złotych. Poszerzono wówczas plaże od bulwaru Nadmorskiego w kierunku Sopotu oraz w rejonie sceny letniej. W 2002 roku Gdynia wydała na ten cel jeszcze 120 tys. złotych, które ratowały plażę przy molo w Orłowie.
Głos WybrzeżaMarek Cygański

Opinie (29)

  • a Babie Doly naleza do miasta Gdynia??
    bo to kiedys byl chyba teren wojskowy,
    lotnisko czy cos w tym stylu.

    • 0 0

  • Wiedziałem że się odezwie, czuję od samego początku że czyta wpisy i chciałem się tylko upewnić czy mam dobre przeczucia, ale to może być to, Babie Doły, to na pn końcu miasta tylko nie pamiętam ulic, coć jakby Dickmana czy w okolicach tak się skarpa osunęła...

    • 0 0

  • tak, tak cichociemny Fikander jeden:)))

    • 0 0

  • Ulica Dickmana Arenda, to Oksywie.
    Chodzilem tam kiedys do szkoly...
    Z ta cichociemnoscia to bym nie przesadzal,
    to raczej czysty przypadek.
    Lepiej sprawdz poczte...

    • 0 0

  • juz sie robi mosci panie:)))
    z ciemnoscie cicha byl to zarcik:)
    pracowity jestes:)Fikander

    • 0 0

  • Znikajacy piasek...potajemnym sabotażem Klewkowych Talibow Bin-Ladena...Jak donosi agentura..przepraszam agencja AFP superciche helikoptery kradna piasek gdyz zaczyna go brakowac na terenie Płw.Arabskiego

    • 0 0

  • a co z niedosoloną wodą:(

    • 0 0

  • Nie widze problemu zbudujemy nowa Holandie

    • 0 0

  • Plaża

    Plaże w Brzeźnie są strasznie małe i do tego brudne wszędziel leżą śmieci, badyle ,a nawet szkło przez które ludzie czesto kaleczą sobie nogi!!!
    Wielkość plaż w brzeźnie jet tragiczna latem gdy jest pełno ludzi którzy pragną się poopalć, i zarzyć kompieli w naszym ( co prawda brudnym morzu) kompieki, i ci ludzie nie maja czesto niejsca nawet na rozłorzenie się z ręczniekiem na piasku tak tragicznie mała jest nasza plaża!!! Powinno się nie tylko czyścić plaże ale i co roku wysypywac nowego piasku który powiększy naszę wakacyjnemiejsce odpoczynku!!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane