- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (92 opinie)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (78 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (204 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (72 opinie)
Znikną atrapy fotoradarów, będzie bezpieczniej?
Nowelizacja przepisów o ruchu drogowym nakazuje likwidację wszystkich atrap fotoradarów z polskich dróg. Dzięki temu ma być... bezpieczniej.
Podobny tok myślenia podzielają nie tylko inni kierowcy, ale również ustawodawca. Zaakceptowane już przez senacką Komisją Gospodarki Narodowej zmiany w przepisach o ruchu drogowym zakładają, że wszystkie atrapy znikną z dróg.
Fotoradary i maszty na drogach krajowych przejmie od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Inspekcja Transportu Drogowego, która zajmie się bezpieczeństwem na drogach.
- My zawsze stawialiśmy maszty w miejscach, które policja wskazała jako niebezpieczne. Potem policjanci według uznania ustawiali w nich rejestratory. Nie chodziło bowiem o to, by kogoś zaskoczyć, a wymóc na nim bezpieczną prędkość. Dlatego wszystkie maszty były dokładnie oznakowane - zaznacza Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
W ustawianiu "dochodowych" fotoradarów prześcigały się straże miejskie i gminne. W ostatnich miesiącach głośno było bowiem o przypadkach, gdy urządzenia rejestrujące były ustawiane w tych miejscach, w których mogły najwięcej "zarobić", a nie tam, gdzie zdarzało się najwięcej wypadków. W efekcie prawdziwe fotoradary ratowały gminne budżety, a atrapy straszyły - coraz częściej nieskutecznie - kierowców tam, gdzie trzeba było zwolnić. Po nowelizacji strażnicy nie będą już mogli używać atrap fotoradarów i pustych masztów.
Teraz priorytetem ma być prewencyjne ustawianie fotoradarów tak, by zapewniły jak największe bezpieczeństwo. Dlatego będą odpowiednio oznaczone, a także ustawione z tolerancją przekroczenia dozwolonej prędkości nie mniejszą niż 5 km/h.
To wszystko ma sprawić, że na polskich drogach będzie bezpieczniej. - Rok 2009 był pierwszym, kiedy zanotowaliśmy wyraźny spadek ofiar śmiertelnych na drogach - z 5,4 tys. w 2008 r. do 4,5 tys. w roku ubiegłym. Trzeba zrobić wszystko, by tę tendencję podtrzymać - mówi "Gazecie Prawnej" wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.
Opinie (206) 8 zablokowanych
-
2010-10-18 10:27
Trójmiasto.pl propaguje postawę "szybko ale bezpiecznie" i "wszystkie ograniczenia są głupie". Wstyd.
- 4 2
-
2010-10-18 10:45
DROGI,DROGI I JESZCZE RAZ DROGI!!!! A PÓŹNIEJ FOTORADARY
- 1 0
-
2010-10-18 10:51
Nic to nie zmieni.
Ludzie i tak będą hamować, bo nikt nie patrzy na znaki. Na krajowej jedynce jest radar który łapie na 90km/h a i tak każdy zwalnia tam do 70km/h bo nikt nie patrzy na znaki i nie widzi odwołania "70ki".
- 4 0
-
2010-10-18 11:02
To ja mam taki pomysł... (2)
Na dowolnym skrzyżowaniu kierowcy nie zatrzymuję się przed czerwonym światłem z zieloną strzałką tylko przejeżdżają nierzadko nawet nie zwalniając, a policja ma to w poważaniu.
Propozycja rozwiązania: zdemontować atrapę czerwonego światła!- 4 0
-
2010-10-18 12:17
Super pomysł (1)
Ja zatrzymuję się zawsze, co oznacza że zostaję z tyłu obtrąbiony. Jadę zgodnie z przepisami bo mam przecież CZERWONE ŚWIATŁO a jedynie zieloną strzałkę dającą Mi WARUNKOWE dopuszczenie do skrętu. Czyli to jest zwykły STOP.
Cóż jak nie ma zakazu a inne oznakowanie to od razu są problemy z ROZUMINIEM CZEGO DANY ZNAK DOTYCZY !!!.
Albo dajmy na to, jazda Podwalem Staromiejskim i skrzyżowanie przy hali. Znak C5 przed przejściem oznajmia - NAKAZ JAZDY PROSTO !!!, co oznacza że można jecjhać tylko na wprost, czyli że NIE MOŻNA SKRĘCAĆ ANI W PRAWO ANI W LEWO. No i stoją sobie panowie niebiescy koło Św. Katarzyny i łapią znawców przepisów o ruchu drogowym- 4 0
-
2010-10-18 12:47
C5
to nie znak
to citroen- 0 2
-
2010-10-18 11:48
Wycofać atrapy policjantów, którzy tylko się snuja po mieście i nie łapią piratów drogowych!
- 4 0
-
2010-10-18 13:31
CHORY KRAJ! (1)
uwaga: policje i straze miejskie/gminne maja w sumie 280 fotoradarow. Masztow w polsce jest okolo 1900. czyli srednio w co 6 maszcie znajduje sie rejestrator. Zdejmijmy wiec puste budki = liczba wypadkow WZROSNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!'
- 2 1
-
2010-10-18 14:03
Oczywiście, że liczba wypadków wzrośnie, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości... dla mnie to jest jakaś paranoja. Rząd nielegalnie walczy z dopalaczami bo BYĆ MOŻE zmarła przez to jedna osoba, a pozwala na niemal bezkarne łamanie prawa, w wyniku czego ginie rocznie 5000 osób.
- 1 0
-
2010-10-18 14:30
w końcu będzie mozna jechac tyle ile fabryka dała a nie się wlec 70 km/h na Grunwaldzkiej (1)
- 4 1
-
2010-10-18 14:31
hehe dobre +
zrobia 110 :)
- 0 0
-
2010-10-18 14:31
Te fotoradary nic nie poprawia
musi byc pomiar sredniej predkosci odcinkowej.
- 1 1
-
2010-10-18 16:41
sęsowne ograniczenia (2)
A może by tak zamiast zastanawiać się jak oznakować fotoradary czy jak spowodować by kierowcy jeździli wolniej, ktoś zastanowi się nad tym czy przepisy i ograniczenia są adekwatne do czasów.
Teren zabudowany w miejscu gdzie są 3 domy, ograniczenia do 40 na zakręcie który można przejechać bez zdejmowania nogi z gazu.
Może gdyby ograniczenia miały coś wspólnego z rzeczywistością kierowcy zaczeli by je respektować.- 4 1
-
2010-10-18 16:57
No i właśnie to jest problem, a później trąbią na takiego co jeździ przepisowo. Ja go rozumiem bo przestrzega przepisów. Ile to miejsc, gdzie jazda z jakąś maksymalną prędkością jest bzdurą i nie ma to nic wspólnego z bezpieczeństwem.
- 2 0
-
2010-10-19 07:31
sĘsowne trzłowieku naócz siem pisać
- 0 0
-
2010-10-18 17:43
Niech lepiej wyłapią frustratów z małymi fiutkami, którzy wybijają ludziom szyby albo jeżdżą za kimś, bo coś im się nie spodobało na drodze a najczęściej i tak nie mają racji. Najczęściej tacy pajace jeżdżą wieśniackimi VW.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.