Ktoś ukradł rzeźbę, która od lat zdobiła fontannę na wyremontowanym za setki tysięcy złotych placu Wybickiego we Wrzeszczu. Gdańsk będzie musiał wykonać kopię za ok. 40 tys. zł, ale liczy na pieniądze z ubezpieczenia.
. Była bardzo popularna. Oprócz fontanny stoi tam bowiem ławeczka z brązu, na której siedzi Oskar - bohater powieści "Blaszany Bębenek" Güntera Grassa. 
2010-04-28 20:54
2010-04-28 21:35
brawo złodzieje.Miasto nie umnie uszanowac własności publicznej niech cierpi jak tam same pijaki siedzą
2010-04-28 21:50
jak ktos nie ogrodzi sie zasiekami to okradna do majtek :)
2010-04-28 22:26
Co za, z całym szacunkiem, popiździelce.. Jak można coś takiego ukraść?
2010-04-28 23:14
Drogi złodzieju prosze oddać baletnicę, bo pewnie jak się nie znajdzie to pojawi sie tam pomnik naszego wspaniałego Leszka Kaczynskiego :( prosimy!!!
2010-04-28 23:22
przecież ona taka chudzinka to tylko dla psa na kości, straszna anorektyczka, gdyby to była prima balerina to by jej nie ruszyli
2010-04-28 23:44
Nawet złodzieje się ośmieszają.
No bo kraść rzeźbę ???
To jest żałosne.
Stawiałbym na lokalny lumpenproletariat.
2010-04-28 23:45
Po co dawać tam monitoring, na którym widać by było tylko ludzi z psami s****ącymi gdzie popadnie lub ludzi s****ących przez okno?! Tak właśnie wygląda prawdziwy wrzeszcz ;/
2010-04-29 00:08
jakies zule na zlom napewno wyniesli
2010-04-29 04:58
zlecic to chinczykom i bedzie 10.000 sztuk jak ukradna na wymiane..
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
