• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znowu wolniej na nowej trasie tramwajowej

Krzysztof Koprowski
20 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Tramwaje muszą zwalniać do prędkości 15km/h po opuszczeniu przystanku Wilanowska w kierunku Śródmieścia. Tramwaje muszą zwalniać do prędkości 15km/h po opuszczeniu przystanku Wilanowska w kierunku Śródmieścia.

Choć minął ledwie miesiąc od ostatniej naprawy torów na nowej trasie tramwajowej wzdłuż ul. Witosa i al. Havla, już czeka ją kolejny. Tym razem tramwaje muszą zwalniać między przystankami Wilanowska i Cebertowicza.



Przedłużenie trasy z Chełmu w kierunku ul. Świętokrzyskiej zostało otwarte w maju. Od początku trzeba było z niego usuwać usterki, które sukcesywnie się pojawiały. Dotychczas na dwóch największych łukach między przystankami Wilanowska - Płocka i Płocka - Przemyska (czyli w rejonie skrzyżowania z ul. tzw. Nową Warszawską zobacz na mapie Gdańska).

Teraz plaga usterek "przesunęła" się w stronę Śródmieścia - na niewielki łuk między przystankami Wilanowska i Cebertowicza zobacz na mapie Gdańska. Tu wprowadzono ograniczenie do 15km/h na torze w kierunku pętli Chełm Witosa. Usterka nie jest wprawdzie tak widoczna jak ta z maja, ale bardzo odczuwalna przy podróży.

- W jadącym tramwaju odczuwalny jest wyraźny, nienaturalny "uskok". Podobnie było w przypadku naprawianego wcześniej łuku między Przemyską i Wilanowską. Zastanawiające jest również, że nawet po naprawach tramwaje w tamtym miejscu muszą mieć spore ograniczenie prędkości, mimo iż w pierwszych godzinach funkcjonowania linii jego nie było - napisał do nas pan Mirosław, nasz czytelnik.

Spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, która była odpowiedzialna za realizację tego zadania tramwajowego, jest jednak całkowicie zaskoczona tym faktem.

- Do tej pory nie otrzymaliśmy w tej sprawie żadnego zgłoszenia od jakiejkolwiek instytucji miejskiej (Zarządu Dróg i Zieleni czy Zarządu Transportu Miejskiego). Więcej na temat przyczyn ograniczenia prędkości będziemy mogli powiedzieć na początku przyszłego tygodnia - odpowiedziała na nasze pytanie późnym piątkowym popołudniem Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowa GIK-u.

Z naszych ustaleń wynika, że ograniczenie zostało wprowadzone w tym tygodniu po kilkudniowych upałach, kiedy tory ponownie zaczęły się deformować pod wpływem temperatury.

- Najbardziej zaskakujące w tej trasie jest to, że na tak długim odcinku wykonano pierwotnie tylko dwie przerwy dylatacyjne - za pętlą Chełm Witosa i tuż przy nowej pętli. Dla porównania, na krótkim odcinku w ciągu al. Sikorskiego są aż dwie takie przerwy - mówi jeden z motorniczych, który w piątek kierował tramwajem na nowej trasie.

Tramwaj z Chełmu na Łostowice: więcej plusów czy minusów?

Nowe torowisko, które pojawiło się również wraz z rozbudową sieci na pętli Chełm Witosa zobacz na mapie Gdańska, także pod wpływem temperatury i ruchu zaczęło się ruszać. Obecnie jest minimalnie przesunięte względem prawidłowego ułożenia zaraz za pierwszym rozjazdem (jadąc z nowej pętli), a dodatkowo nieodczuwalne z racji nakazu jazdy przez całą pętlę z prędkością nie większą niż 10 km/h. - To drobna usterka, jednak już teraz należy zwrócić na nią uwagę, bo gdy przyjdą upały, możemy mieć powtórkę majowej sytuacji - dodaje inny motorniczy.

Sama pętla zresztą sprawia wrażenie opuszczonej. Po redukcji linii, które przez nią przejeżdżają, urzędnicy całkowicie przestali się nią zajmować w zakresie podstawowej konserwacji. Na efekty długo czekać nie trzeba - tor zewnętrzny zarasta w tempie błyskawicznym, zieleń prześwituje też między podkładami na torze bliżej dyspozytorni.

Zresztą przysłowiowej "ręki gospodarza" nie widać również na odcinku wzdłuż al. Armii Krajowej. Po pokonaniu tunel w kierunku Śródmieścia, w rejonie tzw. Węzła Sikorskiego zobacz na mapie Gdańska, znajduje się ograniczenie prędkości dla tramwajów do... 5km/h. Okazuje się, że to pozostałość po starej, doraźnej naprawie zużytego toru. - Kilka tygodni temu wymieniano tutaj niewielki fragment torowiska. Robotnikom tak się spieszyło, by opuścić plac budowy, że do dzisiaj zapomnieli zabrać słupka z ograniczeniem prędkości - żartuje nasz rozmówca, zwalniając jednocześnie do prędkości, przy której można podziwiać pojedyncze źdźbła trawy.

Miejsca

Opinie (126) 10 zablokowanych

  • Koprowski (vel Chris.pl) ma płacone za narzekactwo.

    Tym sposobem myślenia mozna się do wszystkiego przyczepić. Dla mnie jednak najbardziej wymowny wniosek z inwestycji jest taki, że zamiast 40 min z Oruni Grn do centrum - jadę niecałe 20.

    • 8 7

  • ZŁ PROJEKT (1)

    Przebieg linii tramwajowej winien biec trasą WZ do skrzyżowania z Łostowicką gdzie jest możliwość wykonania dużego łuku. Jak się popatrzy w dół trasy WZ stojąc na światłach przy Łostowickiej widać, że zaprojektowano i wykonano miejsce pod dwutorową linię tramwajową wraz z wiaduktem 40 lat temu. Temu kto zaakceptował przebieg linii tramwajowej wzdłuż Wilanowskiej należy się dochodzenie prokuratorskie za marnotrawstwo publicznych czyli naszych pieniędzy.
    Na łukach o małych promieniach skrętu zawsze będą problemy i czekajmy chwili kiedy tramwaj wypadnie z szyn. Czy będzie wtedy odpowiedzialny decydent, czy zwalą winę na motorniczego, że nie jechał z prędkością 5km/h.

    • 12 7

    • No właśnie!!!

      Dlaczego pociągnęli tramwaj przez osiedle, wzdłuż Witosa, gdzie pełno przejazdów i przejść (szkoła) i gdzie tramwaj ciągle się zatrzymuje. Dlaczego nie zrobili go pośrodku trasy W-Z (jak to już dawno wymyślili mądrzejsi projektanci z poprzedniej epoki)? WuZetka jest całkowicie przygotowana pod torowisko, łącznie z przystankami, kładkami i pochylniami - nie trzeba wind!
      Dotąd słyszałem tylko jedno wyjaśnienie oficjalne - że niby mieszkańcom z Witosa bliżej do tramwaju. I jedno nieoficjalne - że TESCO załatwiło, aby pętla, ta pierwsza, była przy nich. I dlatego potem pojechali wzdłuż Witosa...
      Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?

      • 7 1

  • ...

    Bardzo dobry artykuł! Przy torowisku na górę, tj. Chełm i Łostowice, GIK wielce zdziwiony, że występują naprężenia i mało jest wyrównań na trasie, jednocześnie podczas NG Brzeźna, Nowego Portu i Zaspy używano tych rozwiązań na prostych, przezd wiaduktami, przed ciasnymi łukami w torze niezabudowanym. GIK klei ściemę. A utrzymanie ZDiZ cierpi na decifyt kasy. Prywatnie usłyszeć można, że znają, wiedzą, badają, ale kierownik kasy nie ma. I jest jak jest. Wyboczenia, defekty, wóz poza torem. Jak to w BydńLandzie.

    • 5 4

  • To jest pikuś!!! (5)

    Prawdziwy wałek to budowa dwóch zbędnych i bardzoi kosztownych pętli tramwajowych.
    Ta na chełmie już stoi nie używana a unia rzada aby funkcjonowała 5 lat lub zwrot pieniędzy!
    Kolejny na pograniczu Ujeściska i Orunii. Najlepsze jest to że do petli jadą tylko i wyłącznie tramwaje dwukierunkowe i zamiast pętli można zbudować tor odstawczy tańszy o 80 - do 90% a za pozostałe pieniądze chocby drogi bo ludzie na tramwaj chodza łąką!!!
    Wyobrażacie sobie że zamiast tych dwóch pętli można było zbudować drogę z Chełmu na Orunię która odkorkowałaby Małomiejską oraz zbudować wiadukt łączący Łostowicką z Havla i na Chełmie nie byłoby korków!!!
    No ale nie chodzicie na wybory to macie dwie zbędne pętle tramwajowe dla tramwajów dwukierunkowych bo inne na Chełmie nie jeżdżą.

    • 14 4

    • eeetam, mądralo (1)

      wpierw naucz się poprawnej pisowni, później wymądrzaj się na forum. ŻĄDA a nie rząda.

      • 2 5

      • co ma piernik do wiatraka

        czy poslugiwanie sie poprawna polszczyzna eliminuje zlota mysl i konkretne argumenty?
        nie wydaje mi sie.
        dlatego daj sobie siana rzadny rozglosu leszczu

        • 5 1

    • nie zgodzę się z Tobą (2)

      pętla na Łostowicach, czyli jak to nazywasz, na pograniczu Ujeściska i Orunii jest strzałem w dziesiątkę. Stamtąd jest szybki i dobry dojazd do sąsiednich dzielnic, np. Zakoniczyn, Kowale czy Orunia Górna. Autobusiki jeżdżą częściej bo mają krótsze trasy. Więc pomysł pętli przesiadkowej jest jak najbardziej udany.

      • 1 2

      • a po co ta pętla skoro trzeba wydłużyć za chwilę linię w kierunku Zakoniczyna? (1)

        Do przesiadek nie sa potrzebne pętle z szyn wystarczy przystanek a nawet sam słupek z rozkładem bo tam wiele biedoty mieszka która niszczy cudze mienie.

        • 0 1

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Ludzie jezdzacy tramwajem to albo studenci albo niepracujacy, wiec z zalozenia sie nie spiesza

    Tu nie ma zadnego problemu.

    • 3 6

  • Polska-mieszkam w Polsce...Polsce

    • 5 2

  • Tramwaj na Morenę (1)

    Panie Adamowicz co z tramwajem na Morenę, kiedy ruszy w końcu budowa??????????

    • 6 4

    • daj spokoj

      chcesz zeby ci spitolili tramwaj jak na uje?

      • 1 0

  • ECS jest? Stadion jest? Długi są? To po co sprawna komunikacja. Jak tak będziecie się jej domagać to znowu podniosą czynsze i opłaty.

    • 12 2

  • GIK

    Zdziwienie w GIK że syf z torami?Mnie to nie dziwi.Urzędasy nie jeżdżą tramwajami.Tak samo niemoc jak w sprawie ołowianych rur we Wrzeszczu.Niby ich nie ma a są.

    • 7 2

  • Ostatnio miałem wypadek rowerem na moście siennickim (1)

    Mało nie wyleciałem za barierkę do wody,a to dlaczego?bo nie ma miejsca na drugi rower lub pieszego.Czy ktoś kur&*#@! zrobi coś z tym mostem bo tam zabić się idzie.Tramwaje tam jeżdżą nawet 10km/h połamane tory ale co tam najlepiej się zająć z****nym chełmem

    • 14 4

    • To zwolnij.

      Trzeba było nie robić z mostu toru wyścigowego.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane