- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (281 opinii)
- 2 Rekordzista dostał 5 mandatów (72 opinie)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (337 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (209 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Zostawił fortunę w kontenerze na śmieci i poszedł się zabawić
Policjanci z Sopotu zatrzymali 36-letniego Anglika, który - kompletnie pijany - zdemolował we wtorek rano przypadkowe auto. Dziś, kiedy wytrzeźwiał, okazało się, że schował w jednym ze śmietników torbę, w której wiózł... warte przynajmniej kilkaset tys. zł starożytne manuskrypty, rzadkie monety i złotą biżuterię. "Ukrył" je tam, bo bał się, że zostanie okradziony.
Aktualizacja, 22 marca, godz. 9:49 Policja potwierdziła, że przynajmniej część rzeczy (biżuteria), które znajdowały się w torbie pozostawionej przez 36-letniego Anglika w jednym z sopockich śmietników, rzeczywiście należy do jego rodziny. Cały czas sprawdzane jest pochodzenie znalezionych w niej starodruków i monet.
Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali na gorącym uczynku wandala. Okazał się nim 36-letni Anglik. Miał w organizmie 2,6 promila alkoholu i był tak pijany, że nie był nawet w stanie rozmawiać z policjantami. Trafił więc do izby zatrzymań.
Przesłuchano go dziś w południe. Wytłumaczył policjantom, że Sopot był tylko przystankiem w jego podróży z Norwegii, stwierdził też, że auto zniszczył (spowodował straty wycenione przez właściciela na 4 tys. zł), "bo było źle zaparkowane". Dodał również, że w jednym ze śmietników w okolicy al. Mamuszki
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Wcześniej na torbę zwrócił uwagę jeden z pracowników miejskich, który porządkował teren wokół naszego budynku - mówi Radomir Szumełda, właściciel sopockiego klubu Atelier. - Chciał ją wyrzucić do kontenera na śmieci, ale ten był pełny, uznał więc, że torba może się przydać i zawiózł ją do służbowego magazynu, po czym zapomniał o sprawie.
Kiedy policjanci przeczesywali śmietniki w poszukiwaniu torby, ludzie z klubu przypomnieli sobie o sprawie. Po nitce do kłębka trafiono na ślad torby i otworzono ją. A w środku...
- Laptop, twarde dyski, góra złotej biżuterii i to góra w sensie dosłownym. Poza tym bogata kolekcja złotych monet, w tym starorzymskich, manuskrypty po łacinie i po angielsku pochodzące z XVII wieku. Ten człowiek miał ogromnego farta, stracił chyba głowę, ale nie stracił rodzinnego majątku - mówi Szumełda.
Zanim jednak Anglik torbę odzyska, policja musi ustalić, czy wszystkie te przedmioty rzeczywiście do niego należą. Skontaktowano się już w tej sprawie z Europolem. Na razie 36-latek cały czas przebywa w sopockiej izbie zatrzymań.
- Usłyszał też zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia, za co grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Opinie (170) 6 zablokowanych
-
2012-03-21 20:35
zarąbista historia! :D
Teraz mam inspirację!
- 4 0
-
2012-03-21 20:45
Autorzy takich artykulow to idioci !!!
Po co piszecie takie artykuly ? przeciez wy sami prowokujecie zlodzieji piszac o turystach z walizkami zlota !!!!
- 4 6
-
2012-03-21 21:08
Coś tu się kupy nie trzyma (1)
- 2 0
-
2012-03-21 21:16
tak, papier, odkleja się
- 2 0
-
2012-03-21 21:15
(2)
Radomir Szumełda, właściciel sopockiego klubu Atelier mówi że "na torbę zwrócił uwagę jeden z pracowników miejskich"!!!!! Właściciel klubu obserwuje pracę sprzątaczek!!! Ale jaja)))
- 5 1
-
2012-03-21 21:28
Pan Radomir czyli sopocki Tysio widzi i wie wszystko:)
- 4 1
-
2012-03-21 22:02
panie szumelda skoro to pan uslyszal od innej osoby prosze sie nie wypowiadac ...nie zna pan calej prawdy.
- 2 0
-
2012-03-21 21:25
pijak i złodziej
bo każdy pijak to złodziej
- 3 1
-
2012-03-21 21:47
Znalazł na śmietniku to jego.
Jak coś leży na śmietniku to znaczy że ktos tego nie chce i można to sobie wziąć.
- 7 0
-
2012-03-21 21:52
Zapomniał o torbie pełnej złota... MISTRZ!!!
- 8 0
-
2012-03-21 21:54
Pan Radomir to jakiś mega gość!!! w śmietniku pod knajpą fortuna, lokal bez przetargu, a jak sie lokal pali to napewno konkurenc
- 7 1
-
2012-03-21 21:59
witamy na EURO 2012
od maja więcej takich "turystów" zawita do nas...
- 4 0
-
2012-03-21 22:15
Ci Angole co tu sie pojawiaja to zawsze jakies menele zapite
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.