- 1 Zrobił zdjęcie Gdańska z ponad 100 km (158 opinii)
- 2 Sam zbudował ważne przejście w dzielnicy (132 opinie)
- 3 Jedna dzielnica, trzy miejsca na spacer (56 opinii)
- 4 Gdański kandydat na prezydenta RP? (440 opinii)
- 5 Ulica tranzytowa, więc remont w weekendy (44 opinie)
- 6 100 "spadających gwiazd" na godzinę (52 opinie)
Zrobił zdjęcie Gdańska z ponad 100 km. Aparat był na Warmii i Mazurach
15 sierpnia 2024, godz. 15:00
Czy z województwa warmińsko-mazurskiego widać Gdańsk? Okazuje się, że... tak. Udowodnił to Paweł Kłak, który sfotografował stolicę Pomorza z rekordowej odległości 104 km. Wiemy, jak udało mu się to zrobić.
- Wyjątkowe zdjęcia Gdańska. Trzeba być jak najdalej
- Zdjęcia Gdańska z Pojezierza Iławskiego. Jak to zrobić?
- Jak daleko był fotograf robiący zdjęcia Gdańska z Warmii i Mazur?
- Zdjęcia Gdańska. Da się jeszcze dalej?
Wyjątkowe zdjęcia Gdańska. Trzeba być jak najdalej
Teraz postawił sobie nowe, trudniejsze, wyzwanie. Zrobić zdjęcia Gdańska z Warmii i Mazur. To już wyzwanie, bo tym razem fotograf miał do czynienia z relatywnie "płaskim" terenem.
- Polska północna to mój cel na kolejne miesiące, a może i lata - mówi Paweł Kłak.
Zdjęcia Gdańska z Pojezierza Iławskiego. Jak to zrobić?
Na pierwszy ogień poszedł Gdańsk, a zdjęcia miastu zrobiono z Pojezierza Iławskiego. By wcielić swój plan w życie, nasz rozmówca wybrał się do niewielkiej wsi Kalnik, (nieopodal Pasłęka) a następnie wybrał wyniesiony punkt widokowy, położony 163 m nad poziomem morza.
Jak dobrze znasz Gdańsk? O 12 każdego dnia czeka nowa zagadka
- Choć nie jest to duża wysokość, to w kontekście nizinnej okolicy oraz braku większych przeszkód terenowych w kierunku Gdańska miejsce to oferuje dogodne warunki do dalekich obserwacji. Obserwacja z tak dużej odległości wymaga nie tylko odpowiedniego sprzętu i wiedzy, ale przede wszystkim sprzyjających warunków atmosferycznych - tłumaczy na swojej stronie internetowej dalekiewidoki.pl Paweł Kłak.
Jak daleko był fotograf robiący zdjęcia Gdańska z Warmii i Mazur?
Tym samym nasz rozmówca znajdował się (w linii prostej):
- 104 km od Chwaszczyna
- 93,8 km od Olivii Star
- ok. 88,5 km od kominów elektrociepłowni
- ok. 82 km. od kominów rafinerii.
- Korzystne warunki panujące zarówno w dzień (29 lipca 2024), jak i w nocy (z 29 na 30 lipca 2024) były kluczowe do wykonania tych zdjęć. Dzień wcześniej, w niedzielę ,28 lipca 2024, następowała wymiana mas powietrza na chłodniejsze, polarno-morskie z zachodu, przy dość silnym wietrze. Na Mazurach porywy wiatru sięgały 90 km/h. Powietrze było więc czyste, pozbawione pyłów, a widzialność bardzo dobra. Pozwoliło to w ciągu dnia uwiecznić na zdjęciach tak odległe obiekty, jak oddalony o 104 km maszt RTCN Gdańsk Chwaszczyno. W nocy pojawiła się lekka inwersja temperatury, co poskutkowało zwiększoną refrakcją atmosferyczną. Dzięki silniejszemu załamaniu światła w atmosferze na horyzoncie pojawiły się obiekty Gdańska (81-94 km) - tłumaczy Paweł Kłak.
Zdjęcia Gdańska. Da się jeszcze dalej?
Czy samą stolicę Pomorza można by było sfotografować z jeszcze większej odległości? Paweł Kłak potwierdza, choć przyznaje, że to dość trudne zadanie i - tak jak za pierwszym razem - uzależnione od warunków atmosferycznych.
- Można też próbować uchwycić RTCN Gdańsk z ponad 140 km z Dylewskiej Góry (312 m n.p.m.) - najwyższego wzniesienia całej północno-wschodniej Polski - wskazuje.
Gdańsk nie jest jednak ostatnim punktem na liście fotografa. Jak zapowiada, zamierza wykonać zdjęcia duńskiego Bornholmu (120-130 km) z Koszalina lub okolic Kołobrzegu.
Opinie (158) ponad 20 zablokowanych
-
3 godz.
Co za bzdury...
- 2 1
-
1 godz.
Eeeee
Marnowanie czasu
- 1 0
-
53 min
Z jakiej wersji iPhonea to robił ?
- 0 0
-
52 min
Tylko po co...
Jakość słaba, kilka jasnych punktów na ciemnym tle, trzeba się domyślać co to... No ale jak ktoś lubi robić takie rzeczy i to jego pasja to gratuluję pomysłu :).
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.