• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zyski i straty miejskich spółek w Gdańsku

Maciej Korolczuk
7 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (347)
aktualizacja: godz. 09:18 (7 kwietnia 2023)
GIWK i GAiT to dwie miejskie spółki, znajdujące się na dwóch finansowych biegunach. Pierwsza wypracowuje zysk, druga - straty. GIWK i GAiT to dwie miejskie spółki, znajdujące się na dwóch finansowych biegunach. Pierwsza wypracowuje zysk, druga - straty.

Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna oraz Gdańskie Wodociągi to dwie miejskie spółki w Gdańsku, znajdujące się w najlepszej kondycji finansowej. Obie mają w tym roku wypracować 15 i 13 mln zł zysku. Na drugim biegunie znajduje się Arena Gdańsk oraz Gdańskie Autobusy i Tramwaje, które rok mają zamknąć stratą, wynoszącą odpowiednio 25 i 28 mln zł.



Czy wiesz, czym zajmują się poszczególne spółki w mieście?

W Gdańsku funkcjonuje 25 spółek, w których gmina posiada swoje udziały. Dwanaście z nich, a więc niemal połowa, to podmioty, których jedynym właścicielem jest gmina (posiada 100 proc. udziałów).

To sprawia, że ich kondycja finansowa zależy wyłącznie od działań władz lub jego przedstawicieli.

  1. Kto nimi zarządza?
  2. Kto je nadzoruje?
  3. Wreszcie - w jakiej kondycji finansowej pozostają?


Postanowiliśmy się temu przyjrzeć.

Spośród dwunastu spółek, w całości należących i zarządzanych przez miasto, osiem ten rok skończy na plusie, a cztery pod kreską. Spośród dwunastu spółek, w całości należących i zarządzanych przez miasto, osiem ten rok skończy na plusie, a cztery pod kreską.



Dwie spółki na dużym plusie



Większość z dwunastu spółek kontrolowanych i zarządzanych przez miasto tegoroczny budżet planuje zamknąć nad kreską.

Największe zyski prognozuje spółka GIWK, będąca właścicielem infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej w mieście. Spółka odpowiada też za jej rozwój i modernizację. Na jej czele stoi Jacek Skarbek, prezes zarządu, a członkami zarządu są też Peteris Gailitis oraz były wiceprezydent Gdańska Wiesław Bielawski. Także były wiceprezydent Gdańska zasiada w radzie nadzorczej, bowiem jej przewodniczącym jest Alan Aleksandrowicz. Nadzór nad działalnością spółki pełni też Anna Machnikowska (wiceprzewodnicząca RN) oraz członkowie: Marek Bonisławski, Sławomir Kiszkurno oraz Bogusław Wasilewko.

26 nowych zdrojów powstanie w Gdańsku 26 nowych zdrojów powstanie w Gdańsku

Wysokie, bo sięgające prawie 195 mln zł przychody spółka osiąga dzięki wpływom z czynszu dzierżawnego, unieszkodliwiania osadów i z tytułu produkcji energii. Wśród największych kosztów, które szacowane są na przeszło 175 mln zł, GIWK wymienia amortyzację, podatki i opłaty oraz wynagrodzenia. Rok ma zamknąć zyskiem wynoszącym ponad 15 mln zł.

Półtora miliona mniej (ok. 13,5 mln zł) ma w tym roku zarobić nowa spółka Gdańskie Wodociągi (poprzednio Saur Neptun Gdańsk). Jej prezesem jest Jacek Kieloch, a w radzie nadzorczej zasiada Izabela Kuś (przewodnicząca RN i jednocześnie skarbnik miasta), a także Iwona Bierut (jednocześnie dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej w UM), sekretarz miasta Danuta Janczarek, Magdalena Mistat (z-ca dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności), Krzysztof Kochanowski, Piotr Kryszewski (wiceprezydent Gdańska) oraz Paweł Orłowski z Międzynarodowych Targów Gdańskich.

Od niedawna w zarządzie spółki zasiada też Magdalena Rusakiewicz (wcześniej rzecznik prasowy SNG) oraz Dariusz Słodkowski z przeszłością w radzie miasta, GZDiZ i MTG.

Rzeczniczka prasowa i były radny w zarządzie Gdańskich Wodociągów Rzeczniczka prasowa i były radny w zarządzie Gdańskich Wodociągów

Spółka jest na co dzień operatorem systemu wodociągowo-kanalizacyjnego i czuwa nad jego właściwym funkcjonowaniem. Największe przychody GW mają czerpać ze sprzedaży wody i odprowadzania ścieków. W sumie przychody w 2023 roku szacowane są na 355 mln zł, a koszty na 339 mln. Wśród tych ostatnich najwięcej pochłonie czynsz dzierżawny, wynagrodzenia i koszty energii.

Aktualizacja, godz. 9:18

Zaprezentowane wyżej dane otrzymaliśmy z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Mimo to, już po publikacji, okazało się, że nie są one w pełni aktualne.

- Te dane byłby aktualne przy akceptacji nowej taryfy, którą spółka złożyła do PGW Wody Polskie w październiku 2022. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w marcu 2023 odmówiło skrócenia terminu obowiązywania obecnej taryfy i tym samym odmówiło zatwierdzenia nowych taryf. Wniosek o skrócenie obowiązujących taryf złożyliśmy w związku z dynamicznie zmieniającymi się realiami ekonomicznymi, tj. m.in. wysoką inflacją, w związku z ponad dwukrotnym wzrostem cen energii elektrycznej, ponad dwukrotnym wzrostem cen materiałów chemicznych wykorzystywanych w procesie uzdatniania wody i oczyszczania ścieków, wzrostem cen usług zewnętrznych o ponad 20%, wzrostem cen armatury o ponad 40%. Przy braku akceptacji taryfy koszty ponoszone przez spółkę nie mają aktualnie pokrycia we wpływach - informuje Magdalena Rusakiewicz, wiceprezes Gdańskich Wodociągów.





Sześć innych spółek także nad kreską



To ma być też dobry rok dla Gdańskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, spółki od 1996 roku zajmującej się budową mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach, ze wsparciem środków publicznych. Funkcję prezesa spółki pełni Wojciech Szymański, a członkiem zarządu pozostaje Przemysław Guzow (wcześniej przez pięć lat szef Gdańskich Nieruchomości).

Brzeźno zyska 4 tys. mieszkańców oraz trasę tramwajową Brzeźno zyska 4 tys. mieszkańców oraz trasę tramwajową

Symbolicznie - w porównaniu do wcześniej wspomnianych spółek - wyglądają prognozowane zyski pięciu innych spółek należących do miasta. To Zakład Utylizacyjny, który rok chce zamknąć z 715 tys. zł na plusie, Gdańskie Wody (511 tys. zł zysku), Gdańskie Usługi Komunalne (450 tys. zł), Towarzystwo Budownictwa Społecznego "Motława" (232 tys. zł) oraz Gdańska Infrastruktura Społeczna (142 tys. zł).

GAiT zakończy ten rok stratą wynoszącą 28 mln zł. GAiT zakończy ten rok stratą wynoszącą 28 mln zł.

Dwie spółki z dużymi stratami



Ale nie dla wszystkich miejskich spółek to będzie udany rok. Na czerwono słupki w arkuszach kalkulacyjnych świecą się w Gdańskich Autobusach i Tramwajach. Miejski przewoźnik rok zakończy ze stratą 28 mln zł, co będzie najgorszym wynikiem spośród wszystkich miejskich spółek.

Na czele GAiT stoi były wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki, a pomagają mu Jolanta Ostaszewska (wiceprezes ds. ekonomicznych) i Jerzy Wiatr (wiceprezes ds. operacyjnych). Działania zarządu nadzoruje rada z Danutą Janczarek na stanowisku przewodniczącej (dla sekretarz miasta to już druga RD - po Gdańskich Wodociągach) oraz członkami: Jackiem Bendykowskim (prezes Fundacji Gdańskiej), Zbigniewem Canowieckim (prezydent Pracodawców Pomorza) i Marcinem Wołkiem (radny miasta Gdyni).

W komunikacji miejskiej dowiesz się, jaka jest i będzie pogoda? W komunikacji miejskiej dowiesz się, jaka jest i będzie pogoda?

GAiT to spółka obracająca największymi środkami spośród wszystkich spółek, którym się przyjrzeliśmy. Roczny przychód szacowany jest na prawie 0,5 mld zł (dokładnie 481 mln zł). Zapewnia jej to sprzedaż usług przewozowych w mieście.

GAiT jednak będzie więcej wydawać niż zarabiać. Na 509 mln zł poniesionych kosztów złożą się przede wszystkim wynagrodzenia pracowników, zużycie materiałów i energii oraz tzw. usługi obce (np. podwykonawstwo).

Łatwego zadania nie mają też księgowi spółki Arena Gdańsk (dawniej BIEG 2012), będącej właścicielem stadionu w Letnicy. Jej prezesem jest Rafał Mańkus, a jego działania nadzoruje trzyosobowa rada nadzorcza: przewodniczący Piotr Grzelak (wiceprezydent Gdańska), Lech Żurek (wiceprzewodniczący) oraz Dariusz Tłoczyński, członek rady.

Przychody AG, wynikające z dzierżawy stadionu, szacowane są na ok. 3,6 mln zł. To pozwoli pokryć zaledwie 13 proc. prognozowanych kosztów, jakie generuje spółka. Najwięcej środków pochłania amortyzacja obiektu, a także podatki i opłaty. W sumie to ponad 29 mln zł rocznie. Tym samym Arena Gdańsk zamknie obecny rok stratą w wysokości 25,5 mln zł.

Co dalej z ruchem tramwajów po meczach Lechii? Co dalej z ruchem tramwajów po meczach Lechii?

Zimą, powstająca w Szadółkach spalarnia, ma dostarczać ciepło do ok. 20 tys. gospodarstw domowych, a latem nawet do 70 tys. mieszkań (do ogrzania wody). Koszt instalacji to ponad 600 mln zł. Zimą, powstająca w Szadółkach spalarnia, ma dostarczać ciepło do ok. 20 tys. gospodarstw domowych, a latem nawet do 70 tys. mieszkań (do ogrzania wody). Koszt instalacji to ponad 600 mln zł.

Mniej pieniędzy w GARG i na Szadółkach



Bilans przychodów i kosztów "rozjedzie się" też w przypadku Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego. To spółka, która od 2008 roku działa na rzecz gospodarczego rozwoju Gdańska i Pomorza. Jej prezesem jest były wiceprezydent Gdańska Alan Aleksandrowicz, a pomaga mu Marek Ossowski. Na konto spółki w tym roku ma wpłynąć ok. 32 mln zł, m.in. z wynajmu i dzierżawy terenów należących do spółki, z najmu powierzchni w biurowcu Koga czy odsetek od posiadanych środków na rachunkach bankowych.

GARG zamknie jednak rok stratą. I to niemałą, bo wynoszącą ok. 13 mln zł (koszty na poziomie 45 mln zł). Jak wskazują władze spółki, największe koszty w spółce generują usługi obce, podatki i opłaty oraz wynagrodzenia.

Pod kreską znajdzie się też spółka Port Czystej Energii, odpowiadająca m.in. za powstający Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych w Gdańsku. Jak wyjaśnia magistrat, w tym roku spółka kierowana przez Sławomira Kiszkurno (zasiada także w RN spółki GIWK) zajmuje się wyłącznie budową spalarni i nie osiąga przychodów ze sprzedaży. Ponosi za to koszty m.in. płaci za usługi obce i amortyzację oraz wynagrodzenia. Na koniec roku strata ma wynieść ok. 2,7 mln zł.

Miejsca

Opinie (347) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Regularne audyty na pewno sa potrzebne (6)

    Natomiast nie wierze, ze ktos moglby specjalnie marnotrawic pieniadze na wielka skale. Nie w Gdansku, miescie, no niemal, wzorcowo zarzadzanym. Mam nadzieje ze najblizsze wybory tylko to potwierdza

    • 22 49

    • Zgadza się

      Najlepiej widać na długu miasta, stadionie nocniku, teatrze Sz., patodeweloperce oraz rozlicznych przygodach urzędników, że lepiej trafić nie kogliśmy.

      • 19 2

    • Wzorcowo zarządzanym? (1)

      Prima aprilis w tym roku już był!

      • 19 4

      • Janczarek strasznie zapracowana

        Na tylu stołkach na raz. A peowczyki mowia, ze pis stolki sobie obsiada

        • 11 2

    • A kozy z Olszynki radośnie wołają...

      Beeeeee, beeeeee, beeeeeee

      • 10 3

    • myślę, że regularne wizyty mobilnych

      szubienic w radach nadzorczych i na mitingach organów władzy. Tej lokalnej i tej z Wiejskiej.

      • 5 0

    • kacper kwiczy

      znakomicie

      • 0 8

  • (9)

    Jeżeli starcy i dzieci jeżdżą darmo to nie ma się co dziwić ,że są na minusie dużym .
    Moim zdaniem starcy i dzieci powinny płacić przynajmniej 50% za bilet .Czym różni się 30 latka od 80 latki lub 11 latki .To jest dyskryminacja ze względu na wiek .

    • 50 43

    • dodatkowo (6)

      Potem się dziwimy że bilety drogie skoro emeryci systemowo nie płacą a dzieci...cóż pewien św. prezydent dał darmowe przejazdy dla wszystkich poniżej 18 roku życia za darmo w ramach swojej kampanii wyborczej. Takie są efekty jak prawdopodobnie około połowa pasażerów nie płaci nawet złotówki.

      • 17 5

      • (4)

        A co ma GAiT do cen biletów?

        • 2 10

        • (2)

          a to że miasto pod postacią ZTM płaci GAiT za każdy wozokilometr ustaloną stawkę. ZTM ma pieniądze z biletów i subwencji od miasta. Do tego dorzućmy rosnące wymagania finansowe kierowców/motorniczych i ceny paliwa (płaci GAiT) nakręcane na bieżąco przez wojnę i inflacje której nikt w tej skali nie zakładał w III/IV kwartale 2021 - a to właśnie wtedy ustalano stawkę za wozokilometr dla 2022 roku.

          • 6 1

          • inflacja nakręcana na bieżąco przez ruskich agentów pisowskiej dojnej zmiany komunistów i złodziei (1)

            • 1 6

            • Niemiecka Piąta Kolumna czyli platforma rzekomo obywatelska nie potrafi rzadzic. Ot i wytlumaczenie

              • 0 0

        • A z czego żyje gait, pośrednio z biletów, innej opcji nie ma

          • 7 3

      • Gdzieś podawali, że 35% pasażerów płaci

        Reszta jeździ za frii.

        • 1 0

    • tym, że jednej grupie Adamowicz dał, by wygrać wybory, innej nie dał (1)

      ale to nie ważne, ważne ile kradną miliony za sam pseudo audyt w radach nadzorczych, koledzy-gangsterzy Donalda, Oli czy Jarka (tu na szczeblu centralnym).

      • 3 0

      • poniosło cie kacper, opisałeś swoją pisowska partyję

        • 2 5

  • Skontrolujcie spółkę Innobaltica odpowiedzialną za Fale.

    Jak są wydawane pieniądze mieszkańców. Czy gospodarnie, ile osób jest zatrudnionych i po co. Zakup 2 busów nie wiadomo po co to może być wierzchołek góry lodowej. Niegospodarnosci. To są środki publiczne i mieszkańcy mają prawo do takich informacji. Potrzebny jest audyt.

    • 128 3

  • Podobno fatalnie zarządzany jest GAiT? (11)

    Wyniki dają do myślenia. Poprzedni prezes ZKM nie zadłużał spółki, nie brał taboru w leasing i kondycja finansowa firmy była o wiele większa. Czy ktoś się tym przejmuje?

    • 91 9

    • (4)

      ZKM nie ma od lat

      • 0 5

      • Jest (3)

        Pod inną nazwą. ZTM

        • 5 4

        • Nie, ZKM to obecnie GAiT.

          • 10 0

        • (1)

          To dwie różne firmy

          • 2 0

          • A to tylko przedsmak

            Gdańskiej biurokracji

            • 2 1

    • Ale teraz musi dorzucać się do stadionu (wynajem loży), do wszystkich jarmarków, festynów., filmów, seriali itd.

      • 5 0

    • Łysicki powinien pojechać na wizytę studyjną do (2)

      Bachmutu. By mu nie było nudno, najlepiej z batalionem koleżanek i kolegów z rad, partii i spółek. Mają już nawet odpowiednie barwy na autobusach.

      • 6 2

      • pis ci płaci w rublach ruski trolu (1)

        • 2 12

        • Jemu miał płacić Brejza

          Ale jak przyszło do płacenia to mu POwiedzieli, że słabe byly te wpisy i ch dostał

          • 3 1

    • (1)

      A skąd to wiesz ? Znasz dokumenty ?

      • 0 2

      • No przecież nie trzeba, drogi Wiesławie, być Sherlockiem, żeby zauważać loga gdańskich spółek miejskich na lożach stadionu, na banerach reklamujących jarmarki, festyny, na autobusach itd.

        • 4 1

  • wymagana kontrola i system naprawczy (1)

    trzeba sprawdzic , co jest nie tak i czy jest szansa naprawy tej struktury i naprawic temat

    • 29 4

    • Noo cooo tyyyyyyy?????

      • 2 2

  • Straty i straty w miejskich spółkach:) (2)

    To jest prawidłowy tytuł:)

    • 47 6

    • (1)

      Najważniejsze są premie dla pracowników.

      • 7 0

      • I przede wszystkim dla zarządów i rad nadzorczych, w których zasiadają gdańscy urzędnicy...
        I tak hitem jest zatrudnienie p. Bielawskiego w GIWKu...

        • 5 0

  • Widać wodociągi dochodowy biznes (7)

    Natomiast komunikacja przy tych wynikach powinna zostać zlikwidowana

    • 43 32

    • Dochodowy, bo zdzierają z ciebie (3)

      między innymi. Dobra typu woda o ile nie są dystrybuowane przez prywatną firmę powinny być w takich cenach żeby spółeczka wychodziła na zero.

      • 23 4

      • a np prąd, paliwo...? (1)

        Tutaj też powinni wychodzić na zero?
        Czy tylko na wodzie zdzierają?

        • 9 2

        • A prąd i paliwo nie są wcale państwowe.

          Jak zaczniesz patrzeć w akcjonariat, nagle wszędzie niemieckie fundusze emerytalne, a Skarb Państwa ma 30-50%.

          • 5 1

      • Bo na stadion to spadają pieniądze z nieba?

        I tak jako mieszkańcy opłacamy spłatę długu. Kwestia ograniczenia strat. Jakoś zarządowi pensja się zgadza.

        • 5 0

    • Nie dziwne że komunikacja ma straty

      skoro co drugi pasażer nie musi płacić za przejazdy, a ci którzy muszą płacić po kolejnych podwyżkach cen biletów i likwidacji kolejnych połączeń będą poszukiwać alternatywy

      • 15 1

    • Kasa

      J. Kieloch mówi nam tylko o zaciskaniu pasa bo jest tak beznadziejnie . Miło się czyta ze gdańskie wodociągi są tak bogate ale gdzie ta kasa ? Do Francji już nie idzie !

      • 11 0

    • Tylko jak to jest, że spółki komunalne generują zysk?
      Świadczy to albo/i o zbyt wysokich cenach za usługii, albo/i braku inwestycji...

      • 2 0

  • Zwolnić zarzad nierentownych spolek (8)

    I powołać nowy w drodze konkursu

    • 68 6

    • Wywaliłbyś wybitnego przewodniczącego Rady Nadzorczej Arena Gdańsk, który twierdzi, że II WŚ wywołali Polacy? (2)

      Jak śmiesz?

      • 14 1

      • Cóż, jeżeli alternatywą jest "w du**e z waszą wojenką, Lech Kaczyński był ważniejszy", to chyba tak, niech zostanie.

        • 1 9

      • Typowe działanie ekipy z PO - doprowadzić do gigantycznych strat i sprzedać za bezcen. Tak będzie idę o zakład

        • 10 0

    • I komunikacja dalej będzie nierentowna (2)

      Nie tak dawno zachwycaliście się że Prezydent Tczewa wycofał się z Fali i ma zamiar wprowadzić bezpłatną komunikację. Wtedy nie ma żadnych dochodów, są tylko koszty pokrywane w całości przez miejskich podatników! Czy to jest dobre rozwiązanie dla dużych miast jak Gdańsk???

      • 5 1

      • Jest świetne, problem w tym że dużych miast banalnie nie stać. (1)

        Gdyby nie cięcia spowodowane nowym ładem i pitami, bez problemu każde duże miasto w Polsce mogłoby mieć darmową komunikację.

        A tak? Podwyżki biletów...

        • 1 5

        • Taaaa, bo gdy ludzie płacili wyższy PIT i pieniądze trafiały do Gdańskich władz, to komunikacja była za darmo? NIE. Więc nie pisz głupot. Tczew ma komunikację za darmo i zrezygnował z systemu którego utrzymanie kosztuje więcej niż zrobienie darmowej komunikacji

          • 9 0

    • Wielmożnego pana Mańkusa? A gdzie on będzie ciastka i kanapki z talerzy wchłaniał, jak od rad nadzorczych go odsuną?

      Przecież na niczym innym się tak nie zna. Za każdym razem tą samą wiochę robi. Gdyby mógł, to by na wynos wziął.

      • 5 0

    • A nowy zarząd klepnie się w łeb i zyski spadną z nieba

      • 0 0

  • Jak to mozliwe ze takie straty ma GAiT (31)

    Skoro mamy najdroższe bilety w Polsce
    Może faktycznie czas zrobić komunikację darmową i przestać wydawać kasę na utrzymanie infrastruktury do sprzedaży biletów i zwolnić osoby z tym zwiazane

    • 131 13

    • (2)

      Ale komunikacja już jest darmowa dla większości korzystających z niej osób (dzieci i emeryci). Do tego rosnące koszty paliwa, części zamiennych do autobusów i tramwajów, wzrost płacy minimalnej.

      • 16 5

      • Nie ma czegoś takiego jak darmo!!!

        • 7 5

      • Paliwo tanie

        • 0 0

    • czy najdroższe? (6)

      Wszędzie drożyzna... a ceny biletów w innych miastach

      np w Łodzi
      Bilet 20-minutowy - 4,40 zł
      Bilet 40-minutowy - 5,60 zł

      w Poznaniu
      Bilet 15-minutowy - 4 zł
      Bilet 45-minutowy - 6 zł
      Bilet 90-minutowy - 8 zł

      Chyba jednak wolę nasze ceny biletów, za 4,80 przejadę z Łostowic, nad morze do Jelitkowa

      • 7 11

      • 6 zł bo zapewne dalej jedziesz autobusem, jak dojedziesz do pętli

        • 5 6

      • Najdrożej w Krakowie

        Wiadomo stolica, pierwsza i najważniejsza, to zobowiązuje

        • 3 0

      • (3)

        dolicz przesiadki...

        • 1 1

        • Z Łostowic (od Świętokrzyskiej) do Jelitowa jedziesz tramwajem 6-ką bez żadnej przesiadki (2)

          Czas przejazdu 61 minut, płacisz - 4,80 zł

          • 1 2

          • uhm , a w Łostowicah to wszyscy mieszkają przy pętli i dlatego właśnie wyrusza stamtąd tyle linii autobusowych :) (1)

            a czas to też pieniądz i dzięki za te maratony tramwajowe nad morze .

            • 0 0

            • Ja piszę o bilecie jednorazowym za 4,80 zł

              Każdym autobusem i tramwajem za 4,80 możesz przejechać całą jego trasę, od pętli, do pętli.
              Jak chcesz się przesiąść, to oczywiście kup za 6 zł

              • 0 0

    • Ale gdzieś czytałem, ze podobno tylko 30% przejazdów odbywa się jako płatne. Reszta to młodzież szkolna, emeryci i inni uprzywilejowani którzy podróżują za darmo.

      • 12 0

    • Tym tokiek myślenia to trzeba komunikację miejską całkowicie zlikwidować.. (1)

      ..Wtedy nie będzie żadnych strat.. I niech jeżdżą po mieście same pksy z kasami jak kiedyś. Tylko bilet będzie kosztował w zależności od przejazdu od 10 do 35zł.
      Straty się wzięły z ogromej podwyżki prądu oraz braku kierowców. Ci co chodzą z wolnego mają nadgodziny płatne podwójnie. A jak już nie ma tylu, żeby nawet z wolnego wysłać to oddają linię jakiejś prywatnej firmie (podwykonawcy), czyli nie zarabiają.
      Trzeba godnie płacić kierowcą i nie zamieniać całej komunikacji w elektryczność, która na dzisiejsze realia się finansowo nie opłaca.

      • 8 1

      • Kierowcą jesteś ty, a płaci się kierowcom

        • 1 0

    • Komunikacja miejska nigdzie na świecie nie przynosi zysków i wszędzie się do niej dopłaca. (3)

      • 12 2

      • Ważne kto płaci (2)

        Płacić powinien pasażer. Tylko.

        • 1 14

        • To wtedy będziesz krzyczał, że bilet jednorazowy jest po 10 zł.

          • 6 1

        • Brednie jakieś

          Dotuje się wiele rzeczy (teatry, opery, muzea, baseny, itd).
          Jakby nie było dotacji i by płacił tylko ten co korzysta, to by to wszystko padło.
          Tak samo jest z komunikacją

          • 2 0

    • Spokojnie 150 milionów na Falę i 25 milionów rocznie na jej utrzymanie zaraz zmieni to!

      Bilety najtańsze po 8 zł jak nic będziecie mieli !!! Inaczej wyjdzie budżet 2023 GAiT na -100 milionów zł

      • 16 3

    • nowoczesny tabor (5)

      w Gdańsku jest praktycznie nowy tabor, tramwaje wszystkie nowoczesne, niskopodłogowe, po Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu, nie mówiąc o Łodzi, Szczecinie, Katowicach czy Bydgoszczy do dzisiaj znaczący procent taboru to stare trupy

      • 11 5

      • (3)

        Tego nikt nie zauważa. W miastach, które wymieniłeś to jest dopiero jeżdżący skansen na kółkach.

        • 5 2

        • (1)

          Mnie nie interesuje ile lat ma tabor. Mnie interesuje, by przyjechał na czas, by jeździł często a nie raz na godzinę. Tym bardziej, że stare tramwaje były bardziej przyjazne dla pasażera, było w nich więcej miejsca i do siedzenia i do stania

          • 3 7

          • 105 wysokopodłogowe przyjazne dla pasażera? Więcej miejsca do siedzenia? Chyba z konia spadłeś na głowę. Czyli komunikacja tylko dla zdrowych i sprawnych? Faktycznie masz coś z głową.

            • 8 4

        • ale chyba każdy zauważa, że przejazd tramwajem przez Gdańsk z różnych dzielnic to prawdziwe safari.

          • 0 0

      • Co z tego, że tabor nowoczesny - z czym zresztą można dyskutować w kontekście 40-letnich Duewagów - skoro w większości jest kiepski i niewystarczający na gdańskie potrzeby. Dortmundy są ciasne i mają wnętrze nieprzystosowane do dużych potoków pasażerskich. Pesy Swing są znośne, jednak są zbyt krótkie i mogłyby mieć więcej sensownie rozplanowanych miejsc siedzących, a Jazzy są ciasne, szlifują sztywnymi wózkami tory, hałasują i ich jedyną zaletą jest prawdopodobnie ich wygląd zewnętrzny. Nie jest w Gdańsku dramatycznie, ale mogłoby być zdecydowanie lepiej.

        • 2 0

    • Jak darmowa to bedzie 5x tyle straty

      • 3 0

    • Koszty zwiazane ze sprzedażą biletow do mały pikuś w kosztach ogółem (2)

      To nic nie zmieni, a pozbycie się dochodu że sprzedaży biletów to olbrzymia strata

      • 2 2

      • (1)

        tylko jak sobie policzysz wszystko dokładnie i doliczysz Falę, utrzymanie automatów biletowych , konserwatorów kasowników, papiery, tusze, druki, całe rzesze pracowników od utrzymania sieci sprzedaży, udostępniania aplikacji i kto wie co jeszcze tam po drodze to może się okazać że wpływy ze sprzedanych biletów ( płaci tylko 30 % podróżnych) nie pokrywają tych kosztów. Co znaczy, że taniej będzie zrobić komunikację bezpłatną

        • 7 1

        • Wskaż, chociaż jedno duże miasto w Polsce, które ma bezpłatną komunikację ?

          • 0 5

    • (1)

      Bilety nigdy nie pokryją kosztów

      • 2 1

      • Jakby były po 10-15 złotych, to może by pokryły

        • 0 1

    • Mercedes

      Jak ktoś pracuje w Gaicie to wie jakie są faktury za naprawę "wynajetych" autobusów. A można by było inaczej ale po co ?

      • 1 0

  • Artykul sponsorowany przez te instytucje (1)

    Możecie se w buty włożyć te wyliczenia bowiem o zadłużenia obywateli nikt się nie martwi . Co ma kogokolwiek obchodzić ze glowa takiego ztm tak gospodaruje tą instytucja ze są na minusie . Mało to kogo obchodzi :)

    • 37 4

    • Każdy odpowiada za swoje długi, zwłaszcza obywatele

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane