- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (98 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Dlaczego wciąż niewiele osób szczepi się przeciw grypie?
Szczepionka przeciw grypie jest dostępna i czeka na pacjentów, którzy chcą się zabezpieczyć w obecnym sezonie infekcyjnym. Medycy przekonują, że to bezpieczny, tani, a co najważniejsze skuteczny sposób, aby ochronić siebie i swoich bliskich, w tym dzieci i seniorów przed poważnymi powikłaniami. W Polsce cały czas jednak niewiele osób decyduje się na szczepienie przeciw grypie.
Jest kogo edukować - w Polsce z corocznych szczepień przeciw grypie korzysta około 4-7 proc. społeczeństwa, a lekcję do odrobienia mają również przedstawiciele zawodów medycznych - tu poziom wyszczepienia sięga kilkunastu, być może powyżej 20 proc.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Auto już od 50 tys. zł?
"Niestety wzrasta liczba osób, które odmawiają szczepień"
Niestety trendy są pesymistyczne i nie dotyczą tylko profilaktyki grypy.
- Niestety wzrasta liczba osób, które odmawiają szczepień. Rokrocznie ta liczba się powiększa. W moim przekonaniu wynika to z faktu, że młodzi ludzie, którzy nie mają dolegliwości, nie chorują i nie chcą się szczepić. Niechęć wynika z poczucia własnej siły i zdrowia oraz braku świadomości o powikłaniach. Z drugiej strony pojawia brak świadomości o skuteczności i bezpieczeństwie szczepionek. Najlepszym dowodem na skuteczność szczepień jest pandemia, która została zatrzymana tylko i wyłącznie dzięki szczepieniom - komentował lek. Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Wydziału Zdrowia w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku.
- Każdy korzysta ze swojej wolności, ponieważ są to szczepienia dobrowolne i zalecane. Z jednej strony jest to piękne, a z drugiej strony, jeśli dokonamy złych wyborów, to może być dla nas groźne. Mamy do tego prawo, a wielkim weryfikatorem będzie taki czy inny wirus. Oczywiście szanuję decyzje pacjentów, ale moją rolą jest przekazanie rzetelnej informacji - mówił prof. Tomasz Smiatacz.
Sezon grypowy. Zamiast rosnąć, spada liczba zaszczepionych. Co z preparatami donosowymi?
Szczepienia przeciw grypie. System kuleje
Warto zwrócić uwagę, że sam system również nie sprzyja pełnej dostępności do szczepień przeciw grypie. Wieloletnie starania uproszczenia systemu profilaktyki w aptekach, zatrzymały się na tym, że szczepienie uzyskamy, ale i tak wcześniej musimy pójść po receptę do lekarza rodzinnego. Od listopada preparat donosowy dla dzieci i młodzieży znika z listy refundacyjnej, a wcześniej zniknął tak szybko z aptek, że niewiele osób miało okazję z niego skorzystać.
- Zmiany systemowe powinny polegać na uproszczeniu procedury szczepienia. W tym momencie, jeśli ktoś się zgłosi do apteki i będzie chciał kupić czy dostać ją za darmo, to nie może, kiedy nie ma zlecenia od lekarza. Musi udać się do przychodni, zarejestrować i czekać w kolejce. To zniechęca wielu ludzi. W moim przekonaniu powinna być sytuacja prosta. Jeśli ktoś zgłosi się do apteki i poda swój PESEL i nazwisko, powinien być zaszczepiony - mówił lek. Jerzy Karpiński.
- System powinien zmieniać się w stronę promowania i informowania o korzyściach wynikających ze szczepień, ale to trzeba zrobić od podłoża, od przekonania ludzi, że naprawdę warto. Wtedy ludzie będą oczekiwać od swoich władz konkretnych decyzji i większej dostępności. Trzeba przedstawiać racjonalne i logiczne argumenty - stwierdził prof. Tomasz Smiatacz.
Ponadto, szczególnie pediatrzy zwracają uwagę na większą potrzebę rozmów z pacjentami w obszarze szczepień. Problem jednak polega na tym, że z racji uwarunkowań systemowych, najzwyczajniej w świecie, nie mają na to czasu.
"Nie trafimy do szpitala i nie umrzemy"
Szczepionka przeciw grypie jest uznawana za jedną z najbezpieczniejszych szczepionek. Zawiera inaktywowane cząstki wirusa lub białka znajdujące się na powierzchni patogenu. Preparat, z racji zmienności wirusa, jest przygotowywany co roku na bazie sezonowych predykcji. Co istotne, ta forma profilaktyka zapobiega zachorowaniom u nawet do 70 proc. zaszczepionych. Co jednak najistotniejsze - zabezpiecza nas przed groźnymi powikłaniami i ciężkim przebiegiem.
- W przypadku infekcji dróg oddechowych szczepienie ma przede wszystkim złagodzić przebieg choroby. Być może zakazimy się pomimo szczepienia, ale nie trafimy do szpitala i nie umrzemy, co dotyczy przede wszystkim seniorów. Gorąco zachęcam do poddania się procesowi kwalifikacji do szczepień - mówił prof. Tomasz Smiatacz, konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych.
Szczepionki są bezpłatne dla dzieci od 6. miesiąca życia, do 18. roku życia, oraz dla osób 65 plus i kobiet w ciąży. Reszta społeczeństwa może skorzystać z 50 proc. refundacji.
Warto również zwrócić uwagę na innym aspekt szczepień. Korzystając z wakcynacji, chronimy również nasze najbliższe otoczenie i bliskich.
- W rodzinie mamy również osobę w wieku 93 lat, którą się opiekujemy, a która wymaga troski i właśnie takiej opieki z naszej strony - mówił lek. Jerzy Karpiński.
- Ja jako kardiolog wiem, że szczepię się również dla moich pacjentów, a więc osób starszych z licznymi chorobami układu krążenia czy cukrzycą. To właśnie dla nich grypa może być niezwykle groźną chorobą. Nawet jeśli nie chcemy się szczepić dla siebie, to zaszczepmy się w dla osób z naszego otoczenia - mówił prof. Marcin Gruchała, rektor GUMed.
Od listopada leki na cukrzycę podrożeją. Warto zrobić zapas?
Nie tylko grypa, wrócił COVID-19
Lekarze zwracają uwagę, że warto zabezpieczyć się również przeciw pozostałym chorobom sezonowym. Obecnie możemy zabezpieczyć się przeciw chorobom wywoływanym przez patogeny: SARS-CoV-2, RSV czy pneumokoki.
- COVID-19 wrócił, ale w znacznie łagodniejszej postaci. Szczepienia są dostępne, a lada moment będą dostępne również szczepionki najnowszej wersji przeciw kolejnemu wariantowi. COVID-19 nadal pozostaje groźny dla seniorów i osób w immunosupresji - powiedział prof. Tomasz Smiatacz.
Miejsca
Opinie (124) 5 zablokowanych
-
2023-11-02 04:58
Grypa to nie polio albo gruzlica zeby sie szczepic. Szczepilem sie na grype przez ok 8 lat i zawsze bylem wtedy chory. Bez szczepienia grypa przydarza mi sie co kilka lat. W moim przypadku to nie ma sensu.
- 5 2
-
2023-11-02 07:20
Nie robi tego, ponieważ
1. ta szczepionka nie działa przeciw grypie a powoduje grypę (np. u mnie 4x chorowałem po jej wzięciu z czego 2x w jednym sezonie)
2. oszustwo zwane kowid19 obnażyło fakty, że zarówno producenci jak i lekarze to sprzedajne i nastawione tylko na zysk draństwo, które z faktami i badaniami naukowymi ma niewiele wspólnego - kto mądry ten już kolejny raz się nie nabierze (jeśli oczywiście przeżył)- 7 2
-
2023-11-02 07:51
Nigdy (2)
tak nie chorowałam jak po szczepieniu na grypę. Masakra, utopia że przeciwdziała. Działa tylko na wyobraźnię firm farmaceutycznych.
- 10 2
-
2023-11-02 08:31
Miałem dokładnie taki sam przypadek
też przechorowałem to okrutnie... a mój znajomy z pracy zmarł na zwał jako powikłania - też przyjął szcz. p. grypie i też okrutnie to przechorował
- 3 1
-
2023-11-03 08:28
Potwierdzam, szczepiłam się raz i to ostatni
- 0 0
-
2023-11-02 09:41
Najpierw zrobili pandemie i pozamykali ludzi na całym swiecie w domach i nagle sie okazało ze grypa nie istnieje!
Teraz wmawiają bezrozumnym POkemonon ze mamy nawrót pandemi i jednoczesnie grypay :)
- 10 2
-
2023-11-02 10:33
Kogoś to dziwi? (1)
Po tym cyrku covidowym?
po tak szybkim pojawieniu się szczepionek? Kogoś to dziwi????
Do tego pojawiają się teraz informacje, że podawane szczepionki były zanieczyszczone i powinny być zutylizowane a gif o tym wiedział i szczepił...- 8 2
-
2023-11-10 21:22
Jak ktoś przyjął to g*wno to teraz , niech idzie i zgłosi weźmie prawnika i za dupę tych frajerów. W karcie medycznej powinna być sygnatura preparatu i kiedy. Oni wiedzą które były wadliwe. Jak się nie ma w głowie to teraz trzeba mieć rozum i nogi.
- 0 0
-
2023-11-02 13:50
Najlepszym dowodem na skuteczność szczepień jest pandemia, która została zatrzymana tylko i wyłącznie dzięki szczepieniom - komentował lek. Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Wydziału Zdrowia w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku...
...i na tym zakończmy wiarygodność tego artykułu, bez dopisku sponsorowany.- 7 2
-
2023-11-02 17:10
Dlaczego? Bo jest płatna, dlatego xd
- 3 0
-
2023-11-02 17:25
jak troszczą się o nasze zdrowie-nie do wiary! a na rehabilitację czekać terzeba ponad rok-taka to troska-śmiech na sali..szpryce są po to żebyśmy chorowali..i wiadomo-potem kupowali i kupowali tzw..leki..w finale zgon!
- 5 2
-
2023-11-02 22:54
Na teleporade po recepte (1)
w przychodni rejonowej czekam tydzień. Terminy na szczepienie w godzinach przyjęć pacjentów nieinfekcyjnych czyli 10-12. Dla zdrowego pracującego człowieka termin z d***. I jak tu dbać o profilaktykę, kiedy na każdym kroku kłody pod nogi...
- 3 0
-
2023-11-10 21:17
Nie ma już służby zdrowia. Syst ....mowi nie zależy byśmy byli zdrowi. To fikcja i kłamstwo i tak jest na całym świecie.
- 0 0
-
2023-11-03 01:09
mam uczulenie na rtęć
gorzej sie po niej czuje
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.