Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Praca
O nas
Poza pierogami, można tutaj skosztować wysokogatunkowych ręcznie zbieranych herbat.
Oceny (127)
Jestem stałym bywalcem, wraz z rodziną potrafimy pojechać do Gdańska tylko po to żeby udać się do Mandu. Jestem zakochana w tych pierogach. Polecam wszystkim
Pierogarnie
Kiedyś najlepsza pierogarnia w mieście. Teraz się zepsuli. Porcja gotowanych pierogów na wynos 36 zł - przesada. Myślałam, że ilość i jakość to wynagrodzi. Niestety, porcja głodowa, a ciasto rozrywające się.
Pierogarnie
Niech pomyślą nad rezerwacja telefoniczną.Bo to jest słabe.Wszędzie można zrobić rezerwację A u nich nie.Ciasno
Pierogarnie
Bardzo fajna pierogarnia. Cudowna obsługa, bardzo dobre pierożki, duży wybór. Dla mnie fajne miejsce, bo blisko ! Minius, to ful jedzących i czekajacych w sobotę i niedzielę ,a w tygodniu ok. spokój. Ale tak ma być, ma powodzenie !
Pierogarnie
Na 8 sztuk chinkali, cztery były dziurawe. Bardzo słabo jak na tą gruzińską potrawę. Z cenami pojechali w niebiosa na fali popularności, dwa razy drożej niż w kilku innych fajnych i autentycznych gdańskich pierogarniach. Ale to cena sławy.
Pierogarnie
Wzięliśmy dzisiaj na wynos bo słyszeliśmy ochy achy....od znajomych. Nie ma szału...robię lepsze ☺
Pierogarnie
Pierogi nie przeciętnie bardzo dobre polecam! Uwaga dość duży ruch .
Pierogarnie
Ocena na 6+, ale brak możliwości pozostawienia napiwków przy pomocy karty- to powinno sie zmienić..
Pierogarnie
Jeżeli jesteś osobą, która uwielbia pierogi to jest to odpowiednie miejsce dla Ciebie. Pierogi są przepyszne, farsze są odpowiednio dobrane pod względem smaku. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Menu jest tak bogate, że ciężko się zdecydować na co ma się ochotę :) Jeśli chodzi o porcję są ona na pewno wystarczające! Do tego miła obsługa, która zawsze jest uśmiechnięta i posiada szeroką wiedzę na temat serwowanych dań. Poza pierogami szczerze mogę polecić żurek, który jest przepyszny :) Uważam, że jest to odpowiednie miejsce jeśli chcesz zjeść smacznie i po przebywać w miłej atmosferze. Polecam :)
Pierogarnie
Miejsce jak dla pierogarni na Oliwie wytypowane dość ciekawie. W okolicy pętli tramwajowej, parku oliwskiego, nowego hotelu hampton, na parterze stylowej kamieniczki, pozwalające na obiad po niedzielnym spacerze, czy turystom uroczonym pięknej gdańskiej oliwy. Wnętrze w sumie dość sterylne, krzesła mało wygodne nie zachęcające do dłuższego pobytu, a każdy chciałby tam zostać jak najdłużej i spróbować każdej pozycji z karty - bo naprawdę warto! Z minusów poza krzesłami, zostaje tylko czas oczekiwania na stolik i nie dość jasne zasady kolejki - można przyjść zapisać się i wyjść, a goście faktycznie nie wiedzą ile osób czeka przed nimi. Ale wracając do głównego przedmiotu - fantastycznych PIEROGÓW. Na naszym stole pojawiło się 6 pozycji. 4 klasyczne- (mięsne nr 1 z kart, z twarogiem, kapustą i kaszanką)/2 na słodko (z malinami i białą czekoladą i jagodowe). Od wizyty w Mandu stałem się fanem pikantnych pierogów z kaszanką. Poza tym po udanej wytrawnej uczcie pointą była wersja malinowa z białą czekoladą na cieście z kakao - jak dla nas królestwo za pomysł i wykonanie. Najlepsze najlepsze najlepsze.
Pierogarnie
Dobre. Troche czekalismy...ale oczekiwanie...bylo ekscytujące! Jak wygrana w lotka! Dobrzy znajomi,dobre jedzenie, dobra obsługa! Pierogi nie pytają = Pierogi rozuniejo :D
Pierogarnie
Jak dla mnie to BOMBA! Pierogi miesiąca z bobem cudowne, aromatyczne, rozpływający sie w ustach. W połączeniu z sosem koperkowym sa nie do podrobienia. Dziewczyny z obsługi bardzo pomocne, uśmiech nie schodzi im z twarzy, aż miło popatrzeć. Bede odwiedzać cześciej, pomino długiej kolejki oczekujących na wolny stolik. To ile ludzi sie tam stołuje świadczy najlepiej o lokalu! Trzymam kciuki za rozwój i ruszenie z restauracjami w Polskę!
Pierogarnie
byłyśmy wczoraj z koleżanką w pierogarni, byłam pewna że to dobry wybór, ilość osób wewnątrz mówi samo za siebie, nigdy nie jadamy w knajpie gdzie nie ma ludzi zgodnie z zasadą że "miliony much nie może się mylić", obsługa bardzo miła interesuje się oczekującym klientem, uśmiechnięta zapewne zadowolona ze swojej pracy,jedzenie przepyszne, zamówiłyśmy 5 rodzajów pierogów, wszystko świeżutkie, pachnące i ładnie podane, wystrój gustowny i miły dla oka. Więc kto pisze te negatywne opinie??? Ludzie jedliście pierogi gdzie indziej, jedliście pierogi za 40zł - bo ja jadłam i nie chcę powtórzyć. Naprawdę szczerze polecam, oczekiwałam na stolik 30 minut, ale warto było, za dwie dychy można zjeść smaczne pierożki.
Pierogarnie
Pierwsze wrażenie pozytywne, miła i szybka obsługa, na tyle smakowite jedzenie, że czułem lekki niedosyt i chciałem spróbować jeszcze innego rodzaju pierogów. Jakież było moje zdziwienie, kiedy usłyszałem, że nie mogę otrzymać pół porcji pierogów! Chcę czy nie, muszę zjeść cała porcję, ew resztę wziać ze soba! Całe pozytywne wrażenie prysnęło jak bańka mydlana. Miła menadzerka, ze stoickim spokojem wyjaśniła mi, że takie sa zwyczaje i tak zostanie. Szkoda, to nie jest nastawienia na klienta!
Pierogarnie
Muszę przyznac że smacznie! Ale mam jedno "ale" - Chinkali - za małe i po co ta łyżka? Nie wiem czy ktoś z właścicieli był w Gruzji ale tam Chinkali je się rękoma(!) koniuszek musi być na tyle długi, żeby można go było złapać palcami i wypic wywar ze środka - u Was nie wykonalne! Za to w smaku są super! Pozdrawiam.
Pierogarnie
Więcej już nie będziemy gośćmi w tej pierogarni, choć byliśmy nie raz. Ja także kupowałam pierogi na wynos. Niestety jakość potraw bardzo spadła, pierogi maja niesmaczny farsz, są niedoprawione. Kilka godzin po ich zjedzeniu nadal boli mnie żołądek. Wielka szkoda. Za kilka złotych można kupić pierogi w supermarkecie i są smaczniejsze.
Pierogarnie
Pierogi bardzo smaczne niestety zmienili przepis na Chinkali i dodają czerwonej papryki w proszku co daje nie fajny efekt po przekrojeniu pieroga wypływa czerwony płyn wyglądający jak krew a nie jak kiedyś pyszny wywar. No i kelnerki bardzo wolno podchodzą do klientów czekających na założenie zamówienia. Ja już tam nie jadam ale i tak polecam w porównaniu do mrożonych pierogów w barach czy pizzeriach bez porównania smaczniejsze.
Pierogarnie
Byłam w tym tygodniu na Elżbietańskiej i bardzo się rozczarowałam. Zupa pomidorowa, faktycznie z robionym makaronem, ale baza niestety z kartonu, lub z jakiegoś gotowego koncentratu. Smak jak w Warsie, porcja nie większa niż filiżanka 150 ml. I dobrze, bo nie nadawała się do jedzenia, przynajmniej w restauracji z aspiracjami kulinarnymi. Pierogi tradycyjne z mięsem okraszone cebulą suszoną, zamoczoną wcześniej w wodzie! Do tego dodany chyba boczek. Beznadziejnie to wyglądało i całkiem zepsuło zapach i smak całej potrawy. Niedawno jeszcze te same pierogi polane były zwykłą, przysmażoną cebulką. Pierogi z jagodami miały być polane śmietaną, i były, ale tej śmietany była smętna strużka. W mojej opinii, spadli z jakością z wysoka. A mogło by być fajnie. Opisane przeze mnie doświadczenia sprzed kilku dni pokazują, że nadmiar klientów jednak nie sprzyja w tym przypadku, koncentracji na zaplanowanej i deklarowanej dbałości o jakość produktów i smaku.
Pierogarnie
Jw. Nie wiem skąd taka popularność tego lokalu i kolejki do wolnego stolika. Kwestia marketingu i pozycjonowania w przewodnikach? Pierogi średnie, nierówny poziom. Czasem smaczne, a niekiedy wyraźnie kombinowane z nieświeżych składników. W lokalu z reguły wszystko ok, ale przy zamówieniu z góry określonym jako na wynos zdarzają się wpadki. Najbardziej współczuję mieszkańcom. Dwie godziny przed otwarciem lokalu w okolicy unosi się tragiczny swąd smażonej cebuli przewidzianej na okrasę pierogów.
Pierogarnie