• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy podatek paliwowy przyjęty przez rząd. Drożej na stacjach

Robert Kiewlicz
21 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Rząd przyjął nowelizację ustawy wprowadzającej nową opłatę emisyjną. Za cenę podwyżek na stacjach paliw chce finansować rozwój elektromobilności i paliw alternatywnych. Rząd przyjął nowelizację ustawy wprowadzającej nową opłatę emisyjną. Za cenę podwyżek na stacjach paliw chce finansować rozwój elektromobilności i paliw alternatywnych.

Ceny paliw mają pójść w górę o przynajmniej 10 gr brutto na litrze. Taki, zdaniem ekspertów, ma być efekt przyjętej we wtorek przez rząd opłaty emisyjnej. Pieniądze z opłaty mają być przeznaczone na finansowanie projektów związanych z rozwojem  elektromobilności i transportu opartego na paliwach alternatywnych, jak sprężony gaz ziemny, skroplony gaz ziemny oraz biopaliwa. Regulacje dotyczące opłaty emisyjnej mają wejść w życie 1 stycznia 2019 roku.


Opłata emisyjna to:


Przyjęta przez rząd nowelizacja ustawy zakłada wprowadzenie opłaty emisyjnej w wysokości 80 zł od 1000 litrów wprowadzonych na polski rynek: benzyny silnikowej i oleju napędowego. Zaproponowano też stworzenie Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, z którego będą finansowane projekty związane z rozwojem  elektromobilności (pojazdy napędzane energią elektryczną) oraz transportem opartym na paliwach alternatywnych (m.in. CNG - sprężony gaz ziemny, LNG - skroplony gaz ziemny oraz biopaliwa).

Według zapowiedzi rządu, efektem działań Funduszu w wymiarze gospodarczym ma być systematyczna redukcja wykorzystywania paliw kopalnych oraz zwiększenie zużycia energii ze źródeł odnawialnych i innych paliw alternatywnych, podnoszenie efektywności i bezpieczeństwa infrastruktury, a także stworzenie warunków umożliwiających odbiorcom inteligentne wykorzystanie nośników energii.

Opłata emisyjna sfinansuje rozwój?



Co na to producenci paliw? Zarząd Grupy Lotos uważa, że przygotowywane zmiany w prawie nie będą miały wpływu na ceny detaliczne paliw, a powstający fundusz dodatkowo wesprze innowacyjne projekty realizowane w Grupie Lotos i w ten sposób środki finansowe wrócą do budżetu spółki. Lotos już planuje - oprócz punktów ładowania samochodów elektrycznych - sprzedaż na swoich stacjach także takich jak: CNG, LNG, a w przyszłości również wodoru. W ten sposób ma zamiar przekształcić sieć stacji paliw w nowoczesną sieć stacji tankowania energii.

Powodów do podwyżek nie widzi też PKN Orlen i jak twierdzi analizy dotyczące efektów planowanych regulacji dotyczących dodatkowej opłaty emisyjnej, nie wykazują wpływu na finalną cenę dla klienta detalicznego. 

- Zachowanie zasad zrównoważonego rozwoju oraz dbałości o środowisko dla kolejnych pokoleń jest obowiązkiem nas wszystkich. PKN Orlen od lat czyni wszelkie starania, by trzymać się tych zasad. Analizujemy sytuację w kontekście wszystkich uwarunkowań makroekonomicznych i rynkowych i dzisiaj co do zasady zyskujemy przekonanie, że wprowadzenie opłaty emisyjnej nie będzie skutkować wzrostem cen dla naszych klientów detalicznych - powiedział Zbigniew Leszczyński, członek zarządu ds. sprzedaży PKN Orlen.

Paliwo będzie droższe



Mniej optymistyczni są eksperci. Twierdzą, że obowiązek uiszczenia opłaty emisyjnej dotyczy producentów i importerów paliw, jednak jej koszt nie będzie musiał być przez nich finansowany i ostatecznie może wiązać się podwyższeniem ceny dla odbiorcy ostatecznego, czyli kierowcy.

- Proponowana zmiana przypomina zamieszanie sprzed kilku miesięcy, kiedy próbowano pozyskać finansowanie dróg samorządowych w analogiczny sposób. Szczęśliwie dla kierowców z pomysłu szybko się wycofano, pod naciskiem opinii publicznej. Zaproponowane w projekcie dotyczące opłaty emisyjnej rozwiązanie może niestety odbić się na kieszeni tankujących - komentuje dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl. - Co prawda koszt jednostkowy nie jest tutaj duży (ok. 10 gr brutto na litrze) - jednak biorąc pod uwagę całą wielkość obciążeń podatkowych paliw w Polsce, które istotnie przekraczają 50 proc. jego ceny stacyjnej, mamy do czynienia ze zmianą, którą trudno oceniać pozytywnie z konsumenckiego punktu widzenia.

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (292) ponad 20 zablokowanych

  • Tu wcale nie chodzi o cene samego paliwa..

    ..przeciez kazdy prawie aspekt gospodarki opiera sie na transporcie, wszystckie towary musza byc dostarczone, wiec podrozeje wszystko! To nie jest podwyzka o 10gr, to jest podwyzla o złotowki i to na kazdym towarze!

    • 3 0

  • a jak będą wybory ....

    tępy naród zapomni

    • 2 0

  • podatek

    Na zasiłki i 500+ dla nierobów.

    • 1 1

  • Od odzyskania niepodległości wałkujemy w kółko ten nieszczęsny socjalizm. Podparty różnymi frazesami, czasem "z ludzką twarzą", ale nadal toporny socjalizm. Trzeba sporej dozy naiwności, żeby uważać, że na scenie politycznej mamy kogokolwiek poza socjalistami różnej maści. To, że nazwą się liberałami czy zjednoczoną prawicą nie zmienia tego nad czym obradują na sali sejmowej. Ja trzeba np utrzymać obowiązek meldunkowy to głosują wszyscy w wielkiej zgodzie - opozycja czy rząd. Więc ten kto zagłosował na PO, PiS, SLD, Kukiza, Nowoczesną itd niech nie narzeka na podatki czy biurokrację. To fundamenty ustroju, który od 100 lat wybieracie z własnej, nieprzymuszonej woli.

    • 3 0

  • Bolszewia pełowsko-pisowska

    Ruch 11Listopada tylko został, czas na zmiany.

    • 1 1

  • Ile jeszcze to będzie trwać

    Kolejny pierdylion do zasobów Koryto+

    • 4 0

  • %%%

    Podatek bankowy PiS tez wprowadził żeby usługi bankowe były tańsze. No ale jak się Polakom podoba ...

    • 3 0

  • Plat forma tez mogła za swoichwile rządów dać 500 plu

    Ale nie. Brali a w zamian nic zwyklym obywatelom nie dali.

    • 1 2

  • Chcieliście pis ???

    To macie.

    • 0 1

  • Kolejny durny podatek

    Kierowcy to najlepsi podatnicy: podatek w paliwie, akcyza za auto, za jeden samochod wielokrotnie zaplacony podatek od wzbogacenia, placenie za autostrade, oc , przeglad i sa najwiekszymi wrogami w miescie..
    Najwieksi debile drogowi i najbardziej roszczeniowi? Rowerzysci. Nie palca oc, podatkow , za parkowanie. Nie znaja przepisow i nie zakladaja kaskow i jezdza nie oswietleni itd

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Tomasz Basiński

W latach 1987 – 1990 kształcił się w sopockim Policealnym Studium Zawodowym w specjalności Oprogramowanie Maszyn Cyfrowych. W 1992 roku ukończył z wynikiem bardzo dobrym Wydział Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku Organizacja i Zarządzanie. Brał udział w wielu specjalistycznych kursach marketingu i sprzedaży organizowanych przez renomowane instytucje. Doświadczenie w zarządzaniu zdobywał od 1992 roku. Był współorganizatorem biura Fundacji Centrum Informacji Gospodarczej przy...

Najczęściej czytane