• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz

VIK
5 sierpnia 2024, godz. 09:15 
Opinie (176)

Projekt budowy drugiej nitki ropociągu pomorskiego trafił do szuflady? "Po przeprowadzonych konsultacjach rynkowych wiemy, że nie ma komercyjnego zainteresowania tą inwestycją" - poinformował PERN. Dodano jednak, że nie zrezygnowano z realizacji inwestycji, ale w związku ze wzrostem nakładów inwestycyjnych projekt wymaga dodatkowych analiz.



Planowana trasa rurociągu ropy naftowej biegnie wzdłuż istniejącej pierwszej nitki rurociągu, czyli przez trzy województwa: mazowieckie, kujawsko-pomorskie i pomorskie, w tym dziewięć powiatów (240 km dł.). Według wstępnych szacunków parametry techniczne rurociągu miały pozwolić na przesył na trasie Baza Miszewko Strzałkowskie - Baza Gdańsk blisko 25 mln ton ropy rocznie.

Terminal chemiczny stanie obok Naftoportu Terminal chemiczny stanie obok Naftoportu

O budowie drugiej nitki mówi się już od 2020 roku. Sprawa jednak utknęła i przez cztery lata była na etapie prac projektowych i uzyskiwania niezbędnych pozwoleń. Problem w tym, że w 2020 roku koszt budowy drugiej nitki ropociągu szacowany był na ok. 1-1,2 mld zł, a teraz -jak komunikuje PERN - już blisko 3 mld zł. 

Rurociąg miał pracować dwukierunkowo, niezależnie od funkcjonowania istniejącej magistrali. Miał pozwolić na zwiększenie przesyłu ropy nierosyjskiej do polskich i niemieckich rafinerii, a także uelastycznić przesył surowca, który dopływa do Naftoportu w Gdańsku tankowcami.

Pod koniec lipca Daniel Świętochowski, prezes PERN, podczas podkomisji stałej do spraw infrastruktury krytycznej, górnictwa i energetyki przyznał, że inwestycja jest zawieszona.


- Odbyliśmy jako PERN rozmowy z partnerami krajowymi i zagranicznymi z zapytaniem o ich finansowanie i zainteresowanie tym projektem. Odpowiedź była negatywna. Żaden z klientów nie chce dopłacać w kosztach usługi istotnych nakładów na drugą nitkę. Nasze stanowisko w tym momencie jest takie, że inwestycja nie będzie kontynuowana. Na ten moment projekt jest zawieszony - powiedział prezes Świętochowski.
Jego słowa spotkały się z ostrymi komentarzami byłych ministrów i menadżerów z czasów rządu PiS, którzy przekonywali, że to zagrozi bezpieczeństwu kraju.

Więcej ropy popłynie Rurociągiem Pomorskim Więcej ropy popłynie Rurociągiem Pomorskim

Po burzy w mediach społecznościowych PERN wydał oficjalne stanowisko w tej sprawie. Przyznano, że inwestycja jest zawieszona, ponieważ wymaga dodatkowych analiz. Podkreślono, że niezależnie od decyzji o budowie drugiej nitki rurociągu pomorskiego, bezpieczeństwo dostaw ropy do polskich rafinerii jest zapewnione.

- Zarząd PERN nie zrezygnował z realizacji rzeczonej inwestycji. Prowadzi jedynie dodatkowe analizy dotyczące zasadności jej realizacji w nowych warunkach geopolitycznych i rynkowych (...) Przewidywany termin oddania do eksploatacji drugiej nitki rurociągu pomorskiego był zaplanowany na 2029 rok. Jednak po wybuchu wojny w Ukrainie niedopuszczalne byłoby czekanie do tego czasu na ukończenie tej inwestycji i niepodejmowanie działań zwiększających bezpieczeństwo strategicznej infrastruktury energetycznej, jaką jest Rurociąg Pomorski. Dlatego PERN przygotował kompleksowy program zabezpieczający funkcjonowanie pierwszej nitki rurociągu pomorskiego w sytuacjach kryzysowych, realizując w ten sposób podstawowy cel przyświecający budowie drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego - podaje spółka.

Szacowany koszt tej inwestycji dziś to około 2,8 mld zł. 

- Po przeprowadzonych konsultacjach rynkowych wiemy, że nie ma komercyjnego zainteresowania tą inwestycją. Oznacza to, że cały koszt inwestycji i jej eksploatacji spoczywałby na PERN i Skarbie Państwa, czyli w rzeczywistości na podatnikach. Dlatego podjęcie odpowiedzialnej decyzji dot. poniesienia tak wysokich nakładów inwestycyjnych wymaga dodatkowych analiz, uwzględniających zmianę warunków geopolitycznych i rynkowych - uzasadnia PERN, sugerując jednocześnie, że sprawa tej budowy pozostaje otwarta.
VIK

Miejsca

Opinie (176) ponad 10 zablokowanych

  • te 3 miliardy to przecież nowy rząd na nowe TVP dał, widać priorytety propagandy są ważniejsze od bezpieczeństwa

    • 12 0

  • po co ten rurociąg?

    przecież lotnisko jest w Berlinie

    • 12 0

  • Na TV której nikt nie oglada

    • 8 0

  • czyli poczekajcie... jak Wy chcieliście budować to to była dywersyfikacja

    zmienił się rząd i kwiczeliście, że to rurociąg do tego, aby Niemcy dostawali ruską ropę. Teraz za to, gdy wychodzą nierelanie zaniżone koszty - znowu bronicie inwestycji? Nie przesadzacie z ilością fikołków?

    • 0 8

  • Niemcy na tym rurociągu nic nie zarobią, przeciwnie maga stracić. W związku z powyższym nie wyrazili zgody na te inwestycje.

    Nasze władze muszą się potulnie podporządkować decyzjom płynącym z Berlina.

    • 12 0

  • Polska znowu na kolanach....

    Ryży prasuje portki po dziadku i się cieszy w ukryciu. tak samo jak jego przełożeni w moskwie i berlinie.

    • 12 0

  • Antypolski, zdradziecki rząd prowadzi kampanię systematycznego niszczenia Polski

    • 8 0

  • Przecież szwaby protestowały przeciwko drugiej nitce i dopięli swego!

    • 3 0

  • Jagodno które sprzedało się za darmową pizzę kłania się!

    • 4 0

  • No niestety

    15 października pacjenci przejęli szpital,i to jest sPOra zasługa was

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Hanna Kąkol

Od 1999 r. dyrektor zarządzający firmy Perfect Consulting, która powstała z jej inicjatywy. Działalność Perfect Consulting obejmuje usługi doradztwa personalnego oraz szkolenia interpersonalne. Firma specjalizuje się w stosowaniu oraz wdrażaniu narzędzi wspomagających zarządzanie kapitałem ludzkim. Ukończyła Zarządzanie i Marketing na WSAiB w Gdyni. Studia podyplomowe podjęła na kierunku Zarządzanie Zasobami Ludzkimi na Uniwersytecie Gdańskim. Jest również absolwentką studiów MBA w Gdańska...

Najczęściej czytane