• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Audyt zarządzania wspólnotą mieszkaniową? Kiedy i po co?

Joanna Stolp
21 lipca 2024, godz. 11:00 
Opinie (129)
Audyt wspólnoty mieszkaniowej pozwala wykryć ewentualne nadużycia administratorów, zatrzymać procedery oszukiwania właścicieli, a w razie potrzeby odzyskać płynność finansową. Audyt wspólnoty mieszkaniowej pozwala wykryć ewentualne nadużycia administratorów, zatrzymać procedery oszukiwania właścicieli, a w razie potrzeby odzyskać płynność finansową.

O tym, czy nieruchomość jest dobrze zarządzana, świadczy nie tylko jej czystość, stan techniczny, jakość wykonywanych na jej terenie usług, ale również dobra kondycja prawna i finansowa wspólnoty. To zagadnienia trudniejsze do skontrolowania niż np. regularność koszenia trawy. Żeby sprawdzić czy wspólnota mieszkaniowa jest prawidłowo rozliczana, można zlecić audyt.




Audyt zarządzania wspólnotą - dlaczego jest potrzebny?



Czy jesteś zadowolony z firmy administrującej wspólnotą, w której mieszkasz?

Wśród naszych czytelników nie brakuje osób niezadowolonych ze sposobu zarządzania wspólnotami mieszkaniowymi. Obok błahych spraw pojawiają się skomplikowane problemy z administratorami, których rozwiązanie nie jest łatwe.

- Poprzedni zarządca stopniowo zadłużał naszą wspólnotę. Nowy administrator zapewnił, że wszystko naprawimy i odzyskamy płynność. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna i po czterech latach okazało się za nasz zarządca wyprowadził z naszej wspólnoty co najmniej 500 tysięcy złotych. Przelewał pieniądze na własne konto, w międzyczasie przelewając duże kwoty między wspólnotami, żeby wyglądało, że wychodzimy z długów - napisał w wiadomości do redakcji nasz czytelnik z Gdańska.
Oprócz wyłudzeń częstym problemem jest niegospodarność finansowa zarządcy.

- Nasz poprzedni administrator miał lekką rękę do wydawania pieniędzy wspólnoty. Do świadczenia usług wybierał zaprzyjaźnione firmy, zamiast robić konkurs ofert i wybierać rzetelnych usługobiorców. Na szczęście udało się go zmienić - wspomina Kasia, mieszkanka Gdyni.
Jak zmienić zarządcę narzuconego przez dewelopera? Jak zmienić zarządcę narzuconego przez dewelopera?

- Nasz administrator w ciągu kilku lat zadłużył wspólnotę na pół miliona złotych. A my, właściciele mieszkań, będziemy musieli to spłacać. Najgorsze jest jednak to, że przy dużej wspólnocie zmiana administratora wcale nie będzie taka łatwa. Żeby zmienić administratora potrzebne jest uzyskanie aprobaty właścicieli co najmniej 50 proc. powierzchni wspólnoty mieszkaniowej - zauważa Monika z Gdańska.


Właściciele: trzeba się angażować, a nie tylko narzekać



Prawo i obowiązek kontrolowania tego, co dzieje się we wspólnocie, oraz tego, co robi firma nią zarządzająca, spoczywa na samych właścicielach lokali mieszkalnych.

Tymczasem w wielu przypadkach znaczna ich część nie jest świadoma lub nie jest zainteresowana tym, co dzieje się we wspólnocie. Osoby, które interesują się wspólnymi sprawami, zazwyczaj są w mniejszości. Jest to zauważalne zwłaszcza w większych wspólnotach mieszkaniowych, w których znaczna część lokali jest przeznaczona pod najem.



Z drugiej strony w branży zarządzania nieruchomościami panuje spora swoboda.

- Zniesienie w roku 2014 wymogu posiadania licencji na zarządzanie nieruchomościami wprowadziło zarówno pozytywne zmiany, jak i pewne zagrożenia. Z jednej strony ułatwiło dostęp do zawodu, zwiększając konkurencję i obniżając koszty dla nowych zarządców. Z drugiej strony, brak formalnych wymagań doprowadził do obniżenia jakości usług, wzrostu ryzyka nadużyć oraz trudności w egzekwowaniu obowiązków wynikających z umowy o administrowanie lub zarządzanie - mówi Jolanta Czerepacha, zarządca nieruchomości z Przestrzeń Zarządzanie Nieruchomościami.
W tym samym czasie przestała działać Komisja Odpowiedzialności Zawodowej, która rozpatrywała sprawy i orzekała kary dla nieuczciwych zarządców nieruchomości. Zbyt ograniczony system nadzoru nad wspólnotami i swoboda zarządców prowadzi do wielu nieprawidłowości, a nawet patologicznych sytuacji we wspólnotach mieszkaniowych. Aktualnie, w przypadku podejrzenia nadużyć wspólnoty mogą wykonać audyt.

- Audyt można zlecić nowej firmie przejmującej wspólnotę w administrowanie, wyspecjalizowanym firmom audytorskim lub biegłym rewidentom - dodaje Jolanta Czerepacha.


Audyt wspólnoty - po co go robić?



Audyt jest elementem kontroli działalności wspólnoty mieszkaniowej pod względem prawnym, podatkowym, księgowym, formalnym lub organizacyjnym. Ma na celu skrupulatne sprawdzenie, w jaki sposób funkcjonowała wspólnota mieszkaniowa oraz firma nią zarządzająca dotychczas lub w określonym czasie.

W trakcie audytu sprawdzana jest m.in. zgodność działań zarządcy z prawem i regulaminem wspólnoty. Wyniki audytu mogą służyć własnym celom wspólnoty (np. do oceny pracy firmy zarządczej, gdy właściciele mieszkań rozważają jej zmianę), a także w postępowaniach sądowych.

Jak sprawdzić, czy nieruchomość jest prawidłowo zarządzana? Jak sprawdzić, czy nieruchomość jest prawidłowo zarządzana?

Zakres audytu może obejmować różne aspekty funkcjonowania wspólnoty mieszkaniowej. Oprócz sprawdzenia stanu wspólnoty, posiadanej dokumentacji, poprawności wykonywania obowiązków zarządcy, prawidłowości sprawozdań i efektywności wydawania środków finansowych czy analizy procedur administracyjnych, procesów decyzyjnych i zgodności z regulaminem wspólnot, audyty wspólnoty pozwalają wykryć ewentualne nadużycia administratorów, zatrzymać procedery oszukiwania właścicieli i uzyskać płynność finansową, o ile była zagrożona.

- Najczęstszymi powodami przeprowadzania audytów wspólnot są wątpliwości co do prawidłowości finansów, problemy techniczne lub zmiana zarządcy - podkreśla Jolanta Czerepacha.

Cena audytu we wspólnocie mieszkaniowej



W przypadku mniejszych wspólnot koszt audytu zaczyna się od około 2 tys. złotych. W większych wspólnotach będzie wyższy ze względu na większą czasochłonność jego przeprowadzenia. Koszty przeprowadzenia audytu są zazwyczaj ustalane indywidualnie, zależą od stopnia skomplikowania problemu, liczby i złożoności obszarów poddawanych analizie oraz liczby specjalistów zaangażowanych w audyt.

- Koszt audytu zależy od kilku czynników, w tym wielkości wspólnoty, zakresu audytu, czasu trwania audytu - wymienia Jolanta Czerepacha.

Opinie (129) ponad 10 zablokowanych

  • Estate Care dawniej Veidik uwaga na tą firemkę (5)

    Zadłuzyli wspólnotę na ulicy Nieborowskiej na 120k fikcyjne usługi serwisowe wind na budynku.
    Za nic nie odpowiadają na pytanie z kąd brali pieniądze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
    Zarządca zatrudnia bardzo młode nieodpowiedzialne osoby , po aferze Pani Izabela wzięla nogi za pas śmiejąc się lokatorom w twarz na zebraniu. Nie potarfią zadbać o nic , rozbudowa wiaty śmietnikowej uchwalona niezrealizowana monitoring uchwalony niezrealizowany klatki brudne nie odmalowane przez 12 lat , firmę sprzątającą zmieniali 12 lat co gorsza zmienili na jeszcze słabszą. Są specjalistami w niepodpisywaniu na korespondencję , niewywiązują się z ustaleń jednym słowem tragedia ! Czynsze bajońskie 1100 zł za 69 metrów

    • 23 1

    • Tak to firma od górskiego na osiedlu piastów (2)

      Do tej układanki był dolączona jeszcze w zestawie firma sprzątająca Blue Standard która bierze pieniądze za brak świadczenia usług
      Trawniki koszą nawet zimą a gdy spadnie śnieg nie potrafią nawet solą sypnąć bo za droga natomiast rachunki wystawiaja

      • 4 1

      • (1)

        I co robicie z tym faktem? Patrzycie, płacicie i narzekacie! A może by tak skrzyknąć się z wszystkimi sąsiadami i zmienić administratora!

        • 1 0

        • Próbowaliśmy

          Ale w pierwszej kolejności
          Powołano zarząd lokatorski który pilnuje tych nieuczciwych cwaniaków.
          Musimy spłacić dług 120k.
          Zebtać na faktyczną cykliczną wymianę pasów w windach.
          Potem pogonimy tą firemkę

          • 0 0

    • (1)

      I na co czekacie mato.y! Narzekacie , płacicie i nie umiecie zmienić administratora!

      • 0 1

      • To nie takie proste zmienić

        Trzeba większość mieć a dzisiejszy ludzie to stado baranów roszczeniowych niestety,lubią być dymani

        • 0 0

  • Najgorsze ze wiekszosc wspolnoty to stare babcie wierzaca we wszystko co mowi administrator i nie ma jak takiej firmy usunac

    • 11 4

  • Uwaga na Premio (2)

    Dużo kroją, niewiele robią.
    Tupeciarze

    • 9 2

    • (1)

      I robicie coś w tej sprawie? Czy tylko piszesz najforemniejsi trollu!

      • 1 1

      • Już dawno zrobiliśmy, ale smród pozostał, mój drogi przyjacielu.

        • 0 0

  • Heh (5)

    Polzen

    Nie polecam

    Opieszałe działanie, zebrania rocznego do dziś nie zrobili, marketing sukcesu

    • 11 3

    • wspólnota ma nic wiecej jak pieniadze ludzi

      a gdy jest mało na remont to nie ma remontu,gdy sa dluznicy to jest problem z kredytem,gdy sa niewyplacalni to nikt nie chce robic u takich bo nie wiadomo czy zaplaca za wykonane prace.

      • 1 3

    • Polzen z nimi nie ma problemu

      • 0 3

    • Do końca marca mają obowiązek zrobić zebranie. Jeżeli tego nie zrobili to macie powód żeby rozwiązać z nimi umowę.

      • 3 1

    • słabizna

      Omijać szerokim łukiem

      Drodzy, konkurencja dużo tańsza i lepsza, bo mam inne mieszkanie w innej lokalizacji. Gdzie indziej szybko, sprawnie a tu każda sprawa = mega problem, a do tego trzeba się ciągle przypominać i wieczne zbywanie lub brak odpowiedzi. To jakiś chaos nie na XXI wiek, ale lata 90te może było dobre lub początek 2000.
      Tylko podnoszą swoje wynagrodzenie, ale nie zmienia się jakość.

      Kontakt z pracownikami niby ok, ale ludzie tam są bez wiedzy jakby pracowali tam wszyscy od wczoraj. Będąc u nich w biurze był 1 pracownik i nie był to sezon urlopowy.

      Trudny kontakt z właścicielem i jego synem, który ciągle jest nieuchwytny bo albo na budynku, albo akurat zajęty (nie oddzwania), albo prawie wciąż na urlopie....w ubiegłym roku na 5 prób kontaktu tylko 1 raz był dostępny, a tak ciągle gdzieś wyjechany poza Polskę lub poza Gdańsk. Chyba, że ja mam tylko takiego pecha i tak trafiam.

      • 2 0

    • Właściciel firmy ma chyba z około 80 lat i raczej powinien już na emeryturę się udać a nie udawać młodzieńca i zarządzać budynkami. W pewnym wieku i też możliwościach ogarniania trzeba powiedzieć sobie dość i powinien oddać stery swojemu synowi.

      • 2 0

  • Zarzad ma zarządzać a administratora zadaniowac. Kto będzie pracował wiecej jak może mniej. To dziala sam tak robie z dobrym (1)

    • 5 1

    • jak to kto? złodziej

      • 0 0

  • Zarządzanie wspolnota (1)

    Koloseum - omijać z daleka

    • 16 0

    • Admicor Omijać Szerokim Łukiem!!!

      • 0 0

  • (1)

    najbardziej lepkie rece to mieli byli pracownicy P G M,ktorzy z latwoscia zdawali egzaminy przed panstwowa komisja na zarzadzanie wspolnotami,a nowi mieli utrudnienia i oni mysleli,ze moga dalej rzadzic po swojemu,czyli nie da sie.Pamietamy cieknace dachy,brudna klatki schodowe itd.jak powstaly wspolnoty to wszystko sie zmienilo i okazalo sie ze wszystko bez proszenia mozna zrobic i swiat bez nich sie nie zawalil. A gdzie sie podzialy P G M w urzedach miejskich,idz czlowieku cos tam zalatw ...nie da sie

    • 11 0

    • Ci z PGM to już chyba nisza, bo PGM nie ma już od okolo 25 lat......chyba prawie wszyscy z nich to juz na emeryturach lub prawie na emeryturach

      Nie żyj przeszłością

      • 1 1

  • po prostu, prawo w tym kraju pozwala okradać ludzi:

    "Prawo i obowiązek kontrolowania tego, co dzieje się we wspólnocie oraz tego, co robi firma nią zarządzająca, spoczywa na samych właścicielach lokali mieszkalnych."

    Jak zwykle, przeciętny obywatel stoi naprzeciw profesjonalisty, który za pieniądze tego obywatel realizuje swoje interesy. W tym również kupuje księgowych i obsługę prawną.

    A przeciętny obywatel ma obowiązek to kontrolować!
    To na ****! jest państwo, skoro kradzież jest występkiem ściganym z urzędu??!

    • 14 2

  • Napiszcie lepiej do którego urzędu zgłosić (6)

    Administratora, który poprzez zaniedbania naraża bezpieczeństwo i życie mieszkańców.

    • 17 2

    • do żadnej

      idź do zarządu i wypijcie sobie za zdrówko i oszczędności

      • 3 2

    • (2)

      Do sądu. Bez ironii. Nie ma co się certolić ze złym zarządcą. Poza tym każdy członek wspólnoty ma prawo do kontroli zarządcy, jak tylko zarządca odmawia wydania dokumentów - da sądu go, bo z automatu można założyć, że mataczy.

      • 3 1

      • Sąd jest w ostateczności! Sprawy ciągną się latami i koszty są bardzo duże! W pierwszej kolejności zawiadamia się urząd skarbowy z związku z bałaganem w dokumentach i nie opłacaniem vatu! Wpadają bez zapowiedzi do biura administratora, zabierają wszystko co dotyczy wspólnoty i zaczynają sprawdzać faktury. Jesteśmy po takim sprawdzeniu administratora na A z Gdańska i dowiedzieliśmy się że zadłużenia które mieliśmy spłacać przez dwa lata, były zawyżone na szkodę lokatorów!! Teraz wejdzie prokurator.Ludzie nie bójcie walczyć się o swoje pieniądze!!!

        • 2 1

      • 1

        O wydanie dokumentów należy zwrócić się na Policję, ale tylko osoby upoważnione czyli Zarząd. Do US można, ale kary płaci Wspólnota, a nie zarzadca-administrator

        • 0 0

    • Urząd Skarbowy ul Rzeźnicka Gdańsk i Kolobrzeska Gdańsk.

      • 2 0

    • Do żadnego

      Uprzejmie informuję, że niejaki Gowin był twarzą tzw. Deregulacji, czyli likwidacji zawodu zarządcy. Snuł opowieść, że będzie tanio i cudownie. Prawda jest taka, że Zarządca to obecnie wg prawa przedsiębiorca, który zarządza nieruchomościami. Może mieć wykształcenie podstawowe i być skazany za przestępstwa, w tym oszustwa finansowe. Nie odpowiada za żadne sprawy wspólnoty, jeśli powołano Zarząd właścicielski. Jakiekolwiek kary wymagają przeprowadzenia postępowania karnego np. dot. defraudacji itp. lub cywilnego z tytułu niewykonania umowy. Szanse Wspólnoty na sukces ok. 30%

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Prawda jest taka że.. (3)

    wszystkich mieszkańców reprezentuje wybrany zarząd wspólnoty danego budynku.
    Należy pamiętać że to zarząd decyduje o większości wydatków a jak wiadomo nie od dziś,za wszystko trzeba płacić.
    Jeżeli ktoś uważa że bycie w małej wspólnocie bedzie tańsze od przynależności do dużej spółdzielni osiedlowej to jest w wielkim błędzie. Już po pewnym czasie może się okazać że administracja dużej spółdzielni osiedlowej działa o wiele korzystniej dla mieszkańców,budynku i kondycji finansowej.

    • 19 12

    • Pod warunkiem że jest wybrany (2)

      A nie narzucony przez dewelopera

      • 6 0

      • wybrany,wybrany (1)

        tylko że są też tacy w zarządach co mają lepkie rączki a reszta mieszkańców cierpi,bo np. rozpoczyna sie dyży remont budynku (za ok.400 tyś zł) i firma po tygodniu znika na blisko rok..
        Przypadek?
        Nie sądze. Kto wie ten wie co i jak,a co z resztą to nieistotne.

        • 2 4

        • Zarząd nie ma nic do finansów trollu! Jedynie co może zrobić zarząd to dosadnie naciskać spółdzielnie lub administratora!!!

          • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Co W Trawie Piszczy?

269 - 947 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane