• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kandydaci o rowerzystach w Gdyni

Michał Sielski
19 kwietnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (338)
Najnowszy artykuł na ten temat Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni
Kandydaci różnią się m.in. w zakresie dopłat do rowerów elektrycznych i cargo. Kandydaci różnią się m.in. w zakresie dopłat do rowerów elektrycznych i cargo.

Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia przepytało kandydatów na prezydenta Gdyni o plany dotyczące infrastruktury rowerowej. Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu oraz Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej zdradzają, jakie mają pomysły na usprawnienie ruchu rowerowego w Gdyni oraz jakie programy będą kontynuować, a które zakończą. Niektóre odpowiedzi mogą zaskoczyć.





Wszystko o wyborach samorządowych: wyniki głosowania z 7 kwietnia i programy tych, którzy wciąż walczą



Publikujemy odpowiedzi Aleksandry Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu oraz Tadeusza Szemiota z Koalicji Obywatelskiej na 10 pytań zadanych przez przedstawicieli stowarzyszenia Rowerowa Gdynia. W większości przypadków kandydaci dodali także komentarze do krótkich odpowiedzi.

Czy podtrzyma Pani/Pan finansowany z budżetu miasta i środków zewnętrznych program dopłat do zakupu rowerów elektrycznych i rowerów cargo?



Aleksandra Kosiorek Aleksandra Kosiorek
Aleksandra Kosiorek: Nie.

Przy obecnej wiedzy na temat braku realnej zmiany zachowań komunikacyjnych wskutek tych programów nie rekomendowałabym utrzymania tego programu. Znamy osobiście kilka osób, które uzyskały dopłatę do zakupu rowerów elektrycznych i są bardzo zadowolone, bo zapłaciły mniej niż zamierzały, ale nie znane są nam żadne dane pokazujące realną zmianę zachowań wywołaną tymi programami.

Tadeusz Szemiot Tadeusz Szemiot
Tadeusz Szemiot: Tak.

Projekt dotyczący rowerów elektrycznych ma wymiar głównie PR-owy - tu wszystko będzie zależało od wielkości dopłat ze strony miasta i dostępności środków zewnętrznych. Lepiej wydać środki na infrastrukturę służącą wszystkim niż na dopłaty dla nielicznych. Jednak jeśli będą one finansowane zewnętrznie, nie ma powodu programu ograniczać.



Czy przywróci Pani/Pan funkcję Oficera Rowerowego - osoby koordynującej działania mające na celu rozwój komunikacji rowerowej - obecnie faktycznie zlikwidowaną przez wiceprezydenta Marka Łucyka?



Aleksandra Kosiorek: Tak.

Tak, powinna być osoba kompleksowo zajmująca się koordynacją działań związanych z komunikacją rowerową - nazewnictwo jest tu kwestią drugorzędną.

Tadeusz Szemiot: brak jednoznacznej odpowiedzi.

Jeśli chodzi o nazewnictwo, to niekoniecznie musi to być oficer rowerowy. Nam zależy na spójnym i konsekwentnym rozwoju sieci dróg rowerowych. Mam wątpliwości, czy ta funkcja sprawdziła się w strukturze miasta. Z tego, co pamiętam, była pełniona przez jednego z radnych. Będę szukał formuły, dzięki której będziemy mogli najpierw postawić przed sobą konkretny cel do osiągnięcia w zakresie udziału roweru w transporcie ogółem i go zrealizować. Rozumiem, że kluczem do tego jest spójna infrastruktura rowerowa, niekonfliktogenna, bezpieczna, zachęcająca do użytkowania jej przez wszystkich użytkowników rowerów - od najmłodszych do najstarszych.



Czy przywróci Pani/Pan funkcjonowanie Gdyńskiej Rady Rowerowej, którą - mimo obowiązku wprowadzonego przez Zarządzenie Prezydenta - całkowicie zaprzestano zwoływać.



Aleksandra Kosiorek: Tak.

Przypomnę, że GRR powstała z inicjatywy i pracowała kilka lat pod kierownictwem jednego z członków Gdyńskiego Dialogu i widzimy wielką wartość w jej funkcjonowaniu jako miejsca mądrej, merytorycznej dyskusji i tworzenia opinii, stanowisk i rekomendacji.

Tadeusz Szemiot: Tak.

Środowisko rowerowe jest najbardziej kompetentne do wspierania radą działań w zakresie infrastruktury rowerowej.

Czy przywróci Pani/Pan pulę środków w budżecie ZDiZ na remonty istniejących dróg rowerowych, zabraną przez wiceprezydenta Marka Łucyka?



Aleksandra Kosiorek: Brak jednoznacznej odpowiedzi.

Nie znamy powodu odebrania tych środków - jeśli jedynym powodem był poziom zadłużenia miasta i kłopoty finansowe, to przywrócenie tej puli, choć zasadne i konieczne, może odbyć się po analizie realnej sytuacji finansowej miasta i po zmianach, bądź na poziomie budżetu, bądź - sytuacji finansowej Gdyni.

Tadeusz Szemiot: Tak.

Utrzymanie istniejącej infrastruktury jest znacznie tańsze niż jej budowa od nowa. Do tej pory praktyką było zrzucanie wydatków na infrastrukturę rowerową na budżet obywatelski.

Czy dokończy Pani/Pan projekt budowy drogi rowerowej na dolnym odcinku ulicy Wielkopolskiej?



Aleksandra Kosiorek: Brak jednoznacznej odpowiedzi.

Domkniecie wszystkich kluczowych odcinków dróg rowerowych głównej osi komunikacyjnej powinno być oczywistym priorytetem. Ważne, by decyzje o konkretnych projektach przebywały transparentnie i w dialogu.

Tadeusz Szemiot: Tak.

Rozumiem oczekiwania części mieszkańców w sprawie innego poprowadzenia tej drogi, ale też rozumiem argumenty dotyczące funkcjonalności drogi - skakanie z jednej na drugą stronę ulicy po prostu spowodowałoby obecność rowerzystów na chodniku.

Czy dokończy Pani/Pan budowę drogi rowerowej przy Parku Centralnym?



Aleksandra Kosiorek: Brak jednoznacznej odpowiedzi.

Okolice Parku Centralnego wymagają kompleksowego przeglądu i racjonalnej przebudowy. To połączenie powinno być dokończone i spójne.

Tadeusz Szemiot: Tak.

Poprowadzimy ją zgodnie z pierwotnym projektem, likwidując memiczny fragment na jezdni. Szkoda, że trzeba będzie wydać dwa razy pieniądze na to samo, ale tu mamy po prostu błąd projektowy do naprawienia.

Czy rozpocznie Pani/Pan projektowanie bezpiecznego i wygodnego połączenia rowerowego ze Śródmieścia na Obłuże?



Aleksandra Kosiorek: Brak jednoznacznej odpowiedzi.

Uważam, że w kwestii priorytetów warto sugerować się rekomendacjami Rady Rowerowej. Chciałabym, by to rekomendacje wypracowywane w mądrym dialogu i szeroko konsultowane były podstawami decyzji.

Tadeusz Szemiot: Tak.

Czy rozpocznie Pani/Pan projektowanie bezpiecznego i wygodnego połączenia rowerowego wzdłuż Estakady Kwiatkowskiego?



Aleksandra Kosiorek: Brak jednoznacznej odpowiedzi

Uważam, że należy w kwestii priorytetów warto sugerować się rekomendacjami Rady Rowerowej. Chciałabym, by to rekomendacje wypracowywane w mądrym dialogu i szeroko konsultowane były podstawami decyzji.

Tadeusz Szemiot: Tak.

Czy rozpocznie Pani/Pan projektowanie bezpiecznego i wygodnego połączenia rowerowego wzdłuż ulicy Hutniczej do granicy z Rumią?



Aleksandra Kosiorek: Brak jednoznacznej odpowiedzi.

Uważam, że w kwestii priorytetów warto sugerować się rekomendacjami Rady Rowerowej. Chciałabym, by to rekomendacje wypracowywane w mądrym dialogu i szeroko konsultowane były podstawami decyzji.

Tadeusz Szemiot: Tak

Ulica Hutnicza pójdzie do remontu - nie tylko w zakresie dot. drogi rowerowej.

Czy rozpocznie Pani/Pan projektowanie bezpiecznego i wygodnego połączenia rowerowego między Dąbrową a Wiczlinem?



Aleksandra Kosiorek: Brak jednoznacznej odpowiedzi

Jest oczywiste, że każdy z przywołanych odcinków jest istotny, ale chciałabym poznać powody (odrzucam złą wole), dla których nie był do tej pory realizowany. Czy były to przeszkody natury finansowej czy zupełnie innej.

Tadeusz Szemiot: Tak. Jest taki plan.

Opracował:

Miejsca

Opinie (338) 3 zablokowane

  • (4)

    Umówmy się żadne połączenie bzdurnymi ścieżkami rowerowymi poza jezdnia nie będzie wygodne i nie będzie bezpieczne. To mrzonki dlatego niech oni już dadzą sobie spokój. Żadna hutnicza bo będzie to wyglądać tak że od estakady do Rumi dziesięć razy trzeba będzie przejeżdżać na drugą stronę ulicy dodatkowo na dziesiątkach punktów kolizyjnych przy każdej bramie przy każdej wiacie przystankowej będzie niebezpieczeństwo wystarczy sobie zobaczyć na każde inne miejsce gdzie tak jest. Nigdzie rowerzysta nie jedzie bezpiecznie po bieda ścieżkach rowerowych na chodniku a przykład np ulicy kartuskiej gdzie bieda ścieżka to parking dla kurierów czy dostaw do różnych sklepów czy miejsce beztroskiego spaceru starszych pań z kijkami miejsce gdzie notorycznie menelstwo rozbija butelki czy kierowcy usiłujący zaparkować ukośnie zamiast równolegle lądują się przodem samochodu na pół ścieżki rowerowej. sorry ale nie ja osobiście lubię ulice gdzie tych bubli nie ma

    • 8 2

    • Meduzo umysłowa juz w pierwszym zdaniu potwierdziłeś głupotę wiec nikt wiecej czytac nie będzie (3)

      drogi rowerowe sa najlepsze dla kazdego rowerzysty pod kazdym wzgledem .No ale to kolejny przykład takiego plujacego sie z blachoszrota który tylka z niego nie wy wstawia i chce innym mówic jak ma byc wygodnie i bezpiecznie ale według jego kaprysów

      • 1 5

      • Ciekawe, że ani w Holandii ani w Danii (cosik bardziej rowerowych jednak) (1)

        przestawili dawno temu wajchę na budowę pasów rowerowych. Ale wszystkowiedzący i chamski janusz wie lepiej.

        • 1 3

        • Przepraszam, ale ten wpis nie świadczy o znajomości infrastruktury rowerowej ani Holandii ani Danii.

          W Danii jednokierunkowe drogi dla rowerów są oddzielane od jezdni nie malowanymi pasami, ale krawężnikami. W Holandii dominującą częścią widzialnej infrastruktury rowerowej są dwukierunkowe drogi dla rowerów, często prowadzone poza siecią ulic i dróg pozamiejskich. 47% przejazdów rowerem w Holandii odbywa się w ruchu mieszanym, wraz z samochodami, których ruch jest tam radykalnie uspokajany lub podporządkowany niezmotoryzowanym na tzw, woonerfach albo ulicach rowerowych (fietstraat).

          • 0 0

      • dzbanie powiedz mi jaka wygoda jest ciagłe przejezdzanie przez cos ciagłe podskakiwanie na setkach kraweznikow ciagłe pokonywanie łukow pod katem 45 stopni tych wszystkich odgiec stanie na swiatłach by za 500 m wrocic na te sama strone drogi?I co kawałek kiedy nadjeżdżasz z prawej strony to w 99 na 100 przypadków samochód zajeżdża drogę i wymusza hamowanie po co komu coś takiego?Ja mówię dzbanie o codziennej jeździe w jakimś celu a nie pyrkanie sobie 15 kmh w niedzielę bez celu. Jezdnią jadę w jednym kierunku jedną stroną drogi przy prawej krawędzi mam takie samo pierwszeństwo przejazdu wobec wszystkich dróg podporządkowanych jak samochody bez pierd..lenia czy ktoś samochodem był szybciej ode mnie itd nie wiesz o czym typie mówisz

        • 1 0

  • Aktywność zwolenników Kosiorek przypomina tę PISowców przed wyborami (1)

    Kłamstwa, judzenie, brak logiki - a efekt nie przekładający się na oddane głosy.

    Ciekawi mnie bardzo, ile kto zdobędzie głosów w realu...

    • 4 27

    • a potem będą płakać, ze przecież wszyscy byli za... na portalu

      • 0 0

  • A ja już zagłosowałem - i ściemniara Kosiorek mnie nie przekonała

    Mam nadzieję, ze was w niedzielę też nie przekona.

    • 8 22

  • Brak jednoznacznej odpowiedzi. (1)

    Zwykłe miernoty. Nie zadawajcie pytań kandydatom. Oni chcą być prezydentem miasta a nie odpowiadać na trudne pytania.

    • 3 11

    • Kosiorek kluczyła, Szemiot dawał jednoznaczne odpowiedzi

      • 2 2

  • Czy ktorys z kandydatow na prezydentow pomyslal o przeprawie przez kanal portowy na wysokosci wejscia do portu / kapitanatu? (7)

    Mowie opcjonalnie o:

    -kladce pieszo-rowerowej
    -przeprawie promowej
    -tunelu samochodowym i/lub tunelu pieszo-rowerowym pod kanałem portowym

    dla sceptykow -w Hamburgu taki tunel pieso-rowerowy zrobiono w 1911 roku

    • 8 3

    • o promie chyba coś wspominał Szemiot (5)

      reszta to jednak całkowita fantazja, droga i bezsensowna

      • 1 1

      • W Swinoujsciu można, w Gdansku mozna, w Hamburgu mozna, tylko w Gdyni fantazja i sie nie da? (2)

        Oczywiscie, lepiej publiczne pieniadze wydawac na niebieskie dellfinki, strefy betonowego relaksu, park centralny i klub piłkarski.

        • 3 1

        • człowieku fantazjujesz :O) (1)

          • 0 3

          • bez fantazji nie ma życia. Einstein mawiał, że wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy

            • 0 0

      • Zadłuzenie Gdyni to miliard zł. (1)

        Koszt budowy tunelu w Świnoujsciu przekroczył 900 mln zł. A jest to tunel drogowy.

        • 2 0

        • a promik juz gdzieś w kraju jest, kosztował by sto tysi max na rok i by pokazał czy trzeba co wiecej

          • 0 0

    • Czekam na opracowanie studium wykonalności takiej przeprawy z Oksywia do placu Gombrowicza i dalej do Placu Kaszubskiego

      może być wysoko wodna lub zwodzona kładka pieszo-rowerowa - promocja Gdyni przy pomocy takiego obiektu murowana!

      • 0 0

  • No normalnie festiwal konkretów...

    • 2 1

  • Zabrakło pytania: Czy Łucyk powinien pójść siedzieć?

    • 15 0

  • Pani Kosiorek nic nie wie, niezorientowana. (2)

    • 9 18

    • kluczy i owija w bawełnę - gawiedzi na portalu to się chyba podoba

      • 2 0

    • ale chce dobrze i uśmiecha się - to przygłupy ja wybiorą

      • 1 2

  • 3 strony postów od ziejacych nienawiścią dzbanków za kierownica blachoszrota !!I całkowita kompromitacja lewaczki (7)

    która niechce odpowiedziec na pytania zasłaniaja sie tym ze niema o niczym pojecia i dopiero jak wygra wybory to zdecyduje!

    • 6 20

    • zaloz siodelko

      • 5 3

    • to po prostu zorganizowana akcja zwolenników kosiorek (2)

      • 2 3

      • Poszła kasa na posty to sztab działa (1)

        Taktyka stosowana dość skutecznie przez 8 lat rządów PiS

        • 1 1

        • szkoda że druga strona nie wyciąga wniosków

          • 0 0

    • (1)

      Jakiej lewaczki? Przecież za jej plecami stoją tuzy z pisu, konserwą wieje, że hej.

      • 1 4

      • Do optometrysty marsz!

        • 2 0

    • Nie z czasownikami piszemy osobno.

      • 0 1

  • Rowery,ścieżki itp (2)

    Być może dla niektórych sprawa komunikacji rowerowej jest kwestią błahą. Jeżeli jednak przyjrzeć jej się bardziej konkretnie to widać pewne plusy. Każdy rowerzysta dojeżdżający do pracy to mniejsze obciążenie dla infrastruktury drogowej. Warto pomyśleć o tym w ten sposób, że jeden rowerzysta więcej na drodze dla rowerów, to jeden samochód mniej na jezdni, a zatem mniejsze korki, mniej zanieczyszczeń, szybszy ruch, więcej miejsca do zaparkowania w centrum dla innych. Inwestycja w Drogi Dla Rowerów (DDR) może relatywnie do dróg niewielkim kosztem spowodować zmiany nawyków komunikacyjnych mieszkańców miasta i okolic. Przy okazji warto zwrócić uwagę na to, że jest to regularna forma ruchu, a ruch promuje zdrowie, zmniejszając ryzyko zgonu z powodów sercowo-naczyniowych. Pewnie zaraz się odezwą tacy, którzy uważają że w krótkiej perspektywie nie ma to znaczenia. I być może mają rację. Za to mając do dyspozycji horyzont czasowy całego życia myślę, że regularne poruszanie się rowerem będzie miało charakter prozdrowotny.
    Wiem, że budżet miasta nie jest z gumy, a pożyczać pieniędzy bez końca nie można, bo kiedyś trzeba będzie je oddać. Tylko może warto potraktować budowę DDR jako kompleksową inwestycję w miasto i jego mieszkańców - w ruch drogowy w poszczególnych strefach, sprawy parkowania, korki, a przede wszystkim w kształtowanie odpowiednich postaw komunikacyjnych i prozdrowotnych. Dłużej żyjący mieszkaniec, to więcej pieniędzy wpływających do miejskiej kasy.

    • 8 14

    • Prozdrowotny? To dlaczego Piesiewicz jest

      chorobliwie blady i wygląda, jakby nie wyściubiał nosa z samochodu?

      • 2 1

    • Masz absolutną rację.

      Ale tu nikt nie szuka racji. Tu się tylko szambo wylewa. Niedawno był artykuł o parkowaniu i szambo lało się na kierowców. Dziś leje się na rowerzystów. Taki mamy klimat, trudno.

      Mimo wszystko uważam, że rozsądna opinia na tym forum ma wartość: po pierwsze powinna być komórka w urzędzie, która to czyta, więc można trafić do władzy, o wiele skuteczniej (nie znaczy, że od razu skutecznie) niż przez głosowanie raz na 4 lata. Po drugie, jedna przekonana osoba na prawie milion w (dużym) Trójmieści to już sukces.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum