Podczas 8 tys. kontroli pojazdów stwierdzono ponad 9 tys. nieprawidłowości. Najwyższy mandat wyniósł 85 tys. zł! Mimo to inspektorzy transportu drogowego mówią: - Nie jest tak źle.
W ubiegłym roku pomorscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) kontrolowali ciężarówki 8 tys. razy. Co się okazało? Znaleziono w nich aż 9 tys. różnego rodzaju nieprawidłowości. Inspektorzy ITD wręczyli 1172 kary administracyjne i zabrali aż 1135 dowodów rejestracyjnych. Sytuacja niewiele poprawiła się w stosunku do roku poprzedniego.
Jednak inspektorzy uspokajają. -
Nie jest tak źle. Statystyki mogą wprowadzać w błąd, ponieważ często w jednym pojeździe stwierdzamy kilka nieprawidłowości. Większość samochodów ciężarowych, które poruszają się po drogach naszego województwa, jest sprawna - zapewnia
Tomasz Redo, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego.
Najczęstszą nieprawidłowością ujawnioną przez kontrolerów jest zbyt długi czas jazdy i zbyt krótki odpoczynek zawodowych kierowców. -
Kierowcy spieszą się i wydłużają czas jazdy. Naciskają ich spedytorzy i właściciele firm przewozowych, w których pracują. Dlatego kierowcy często majstrują przy urządzeniach rejestrujących czas ich pracy - tłumaczy Tomasz Redo.
W ubiegłym roku inspektorzy zważyli 660 pojazdów. Niemal co piąty z nich (121 sztuk) przekroczył normy. -
Przeciążone auta to zmora nie tylko trójmiejskich dróg. Koleiny i dziury, na Estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, czy na al. Armii Krajowej w Gdańsku 
to dzieło pojazdów wożących przeładowane towarami kontenery do portu. - mówi Tomasz Redo. -
Walczymy z tym zjawiskiem i częściej niż zwykle kontrolujemy kierowców z kontenerami.W ub. r. na terenie Trójmiasta rekordowo wysoką karę w wysokości 85 tys. zł zapłacił kierowca, który wiózł przeładowany kontener
ul. Sucharskiego na gdańskiej Przeróbce. Po zważeniu pojazdu okazało się, że jego ciężar wyniósł 64 tony, czyli o 22 tony przekroczył dopuszczalną wagę.
Z wysokich kar mogą cieszyć się drogowcy. Pieniądze uzyskane od kierowców trafiają na konta miejskich zarządów dróg i zieleni, a także do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
