- 1 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (38 opinii)
- 2 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (170 opinii)
- 3 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (96 opinii)
- 4 Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej (139 opinii)
- 5 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (252 opinie)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (25 opinii)
Autobus nie przyjechał? Jest szansa, że oddadzą za taksówkę
Jeżeli kierowca autobusu lub motorniczy tramwaju za późno wyjedzie z bazy albo z jakichś powodów kurs w ogóle nie zostanie zrealizowany, niedoszły pasażer może domagać się zwrotu kosztów np. za taksówkę. Rekompensata nie należy się jednak w sytuacji, gdy linia ma opóźnienie przez wypadek, korki czy... awarię.
- Taksówka zamiast spóźnionej komunikacji miejskiej. Szansa na zwrot kosztów?
- Wypadek czy korki to nie "rażące niedbalstwo"
- Pasażer sam musi się dowiedzieć, czy kurs odwołano z winy przewoźnika
Taksówka zamiast spóźnionej komunikacji miejskiej. Szansa na zwrot kosztów?
Chyba każdy z nas znalazł się kiedyś w podobnej sytuacji. Jak się okazuje, nie zawsze trzeba być stratnym. Istnieje furtka do ubiegania się od przewoźnika rekompensaty za poniesione koszty.
- Zawsze jeżeli pasażer poniesie straty i może je udokumentować, przysługuje mu prawo żądania rekompensaty. Umowy podpisane między ZTM w Gdańsku a operatorami (wykonawcami przewozów, czyli GAiT oraz BP Tour) przewidują, że to operator odpowiada za szkodę, jaką pasażer poniósł wskutek wcześniejszego odjazdu, opóźnionego przyjazdu lub odwołania kursowania pojazdu, jeżeli szkoda wynikła z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa operatora. W takiej sytuacji adresatem ewentualnego roszczenia podróżnego jest operator - mówi Dagmara Szajda, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego.
Najpopularniejsze teksty w serwisie Trojmiasto.pl
"Wina umyślna" lub "rażące niedbalstwo" to określenia dość nieprecyzyjne, jednak nie działa to na korzyść pasażera.
Wypadek czy korki to nie "rażące niedbalstwo"
- Jeżeli np. tramwaj ma opóźnienie, bo torowisko blokuje samochód osobowy, nie ma w tym winy operatora, więc roszczenie zostanie odrzucone. Jeżeli zaś zdarzyłoby się, że kurs jest opóźniony, bo np. kierowca za późno wyjechał z bazy, pasażer bierze wtedy taksówkę, by zdążyć na pociąg, to koszty zostaną mu zwrócone. To na pasażerze spoczywa obowiązek udowodnienia szkody, jaką poniósł. Zazwyczaj jest to rachunek za taksówkę - mówi Dagmara Szajda.
Co ciekawe, w ostatnich miesiącach takie "zwroty" były dokonywane:
Pasażer sam musi się dowiedzieć, czy kurs odwołano z winy przewoźnika
Skąd jednak pasażer ma wiedzieć, czy do opóźnienia doszło wskutek "rażącego niedbalstwa"? W skrócie: można albo skontaktować się z centralą ruchu ZTM (58 520-57-75) albo złożyć reklamację na "chybił-trafił".
- Każdy pasażer może złożyć reklamację do ZTM w Gdańsku jako organizatora transportu albo bezpośrednio do operatora. W przypadku każdego takiego zgłoszenia uruchamiane jest postępowanie wyjaśniające. Weryfikacja ta odbywa się w oparciu o obiektywne dane, takie jak system monitorujący pracę pojazdów czy monitoring. Każdy zgłaszający jest informowany o wynikach postępowania wyjaśniającego. I jeżeli roszczenie jest zasadne, pasażer otrzymuje zwrot np. za przejazd alternatywnym transportem - podsumowuje Dagmara Szajda.
Opinie (96) 3 zablokowane
-
4 godz.
Słowo klucz, wręcz wytrych, "może".
Pasażer może nawet żądać autobusu na księżyc. To nie jest zabronione. Przewoźnik może oddać pieniądze za taksówkę, ale nie musi.
- 4 0
-
4 godz.
Niedawno zepsuł się tramwaj na Pohulance i zmuszony byłem wziąć hulajnogę. Wysłałem ZTM paragon z aplikacji , opis sytuacji i po tygodniu zwrócili mi kasę za przejazd hulajnogą
- 0 2
-
4 godz.
Cobyła
Pompować komuchów.
- 0 0
-
4 godz.
Czy takie sprawy się przedawniają?
Jaki zwrot za taxi? Miałam taka sytuację z 4 lata temu. Autobus nie przyjechał. Wzięłam taksówkę. Napisałam rekalamcje. Odrzucona. Jedna. Druga. I kolejna. ... I teraz najlepsze..odpowiedź bp tour nie zauważyłam jak autobus zatrzymał się na przystanku...I nie wsiadłam do niego. Ja i z 20 innych osób stojących ze mną. Chyba trzeba będzie się przypomnieć.
- 3 0
-
4 godz.
Tym samym otwierają drogę do mocnego kombinowania pasażerów na koszt miasta...
- 0 2
-
4 godz.
No tak awaria...
Powinno być to rozwiązane w inny sposób.
Organizator przewozów w tym przypadku ZTM. Po otrzymaniu zgłoszenia od pasażera, i potwierdzeniu opóźnienia, lub anulowania kursu, obciąża wykonawcę, Gait, BP tour, PKS czy co tam jeszcze jeździ, i należną kwotę przelewa pasażerowi.
ZTM nakłada przecież kary na przewoźników, za takie czy inne sytuację, ale jak widać kasa zostaje na koncie w ZTM.
Jak samolot się spóźni czy nie wystartuje w związku z awarią, to przewoźnik ma obowiązek wypłacić odszkodowanie, bo prawo UE nie dopuszcza wytłumaczenia o awarii samolotu. Jak widać ZTM poszedł dalej..- 2 0
-
4 godz.
Piekne zdjecie. Tam powinien byc staly patrol SM bo ubery blokuja non stop przystanki
- 1 0
-
3 godz.
Czy z gory fosfogipsu na Wislince -mozna wykorzystac po obrobce do budowy bateri Litowo -fosforowych?
Czy gora fosfogipsu to nie gora zlota czy gora problemow?Do kogo ta gora nalezy? A jesli jest mozliwosc wytwarzania bateri to kto nam ten pomysl ukradnie jako miastu?I dlaczego miasto nie moze zarabiac i tworzyc przedwsiewziec biznesowych?A jezeli nie moze to dlaczego Radni z formacjo Nic dla Gdanksa nie wystosuja odpowiedniego projektu ustawy do swoich kolegow z Sejmu by taki projekt w partnerstwie publicznym powstal ?
- 1 0
-
3 godz.
Gdzie jest straż miejska ?
Za zatrzymywanie się w zatoczce autobusowej należy się mandat. Proponuję na podstawie zdjęcia wystawić mandat!!!
- 1 1
-
3 godz.
Jak taxi to tylko z polskim kierowcom. Zawsze przed usługa transportową proszę o dowód osobisty lub paszport. Po potwierdzeniu, z uśmiechem na ustach, wsiadam do taxi. Korzystajcie z przysługujących wam praw drodzy rodacy.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.