• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Autobusy jeżdżą na Witomino objazdem, bo nie ma buspasa

Patryk Szczerba
30 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W teorii autobusy linii 192 nie jeżdżą ul. Kielecką, w praktyce można je tam zobaczyć kilka razy dziennie. W teorii autobusy linii 192 nie jeżdżą ul. Kielecką, w praktyce można je tam zobaczyć kilka razy dziennie.

Gdyńskie autobusy mające planowo jeździć na Witomino ul. Małokacką zobacz na mapie Gdyni często omijają popołudniowy korek ul. Kielecką zobacz na mapie Gdyni. Zdaniem pasażerów zatrzymują się na "nie swoich" przystankach. ZKM odpowiada, że choć za dodatkowo przejechane kilometry trzeba płacić przewoźnikom, to obecnie jest to jedyny sposób, by autobusy jeździły zgodnie z rozkładem.



Czy z powodu korków zdarza ci się zmieniać linię, którą regularnie jeździsz?

Korek w godzinach popołudniowych na prowadzącej z Redłowa w kierunku Witomina (i dalej Chwarzna oraz Wiczlina) ul. Małokackiej to codzienność. Bywa, że zator zaczyna się już na wysokości schroniska Ciapkowo zobacz na mapie Gdyni, a więc całą trasę kierowcy pokonują właściwie na pierwszym biegu.

Postój na "nie swoich" przystankach

Razem z samochodami w korku stają też autobusy. Tą trasą w kierunku Witomina jeżdżą trzy linie: 121 (w godzinach porannych), 192 i W. W ostatnich miesiącach kierujący autobusami dwóch pierwszych coraz częściej skręcają w ul. Olimpijską zobacz na mapie Gdyni, by ostatecznie dojechać do ul. Kieleckiej, gdzie jest wyznaczony buspas. Choć z pozoru rozwiązanie wydaje się dobre, nie brakuje wad, o których mówią pasażerowie.

- Kierowcy autobusów, jadąc zmienioną trasą, zatrzymują się na przystankach, które nie obowiązują dla tych linii. Powoduje to dezorientację wśród pasażerów. ZKM powinno zdecydować się na któreś rozwiązanie. Może dobrze byłoby, by taka trasa obowiązywała na stałe, skoro korków nie unikniemy - opowiada pan Marcin.
Takie sugestie pojawiały się w przeszłości, gdy okazało się, że wiadukt na ul. Małokackiej jest za niski, by mogły pod nim przejechać zakupione przez komunalne spółki przewozowe za kilkadziesiąt milionów złotych i wyposażone w dodatkowe elementy na dachach autobusy MAN oraz Solaris.

Czytaj też: Nowe autobusy nie mieszczą się pod wiaduktem

Są korki, więc trzeba płacić przewoźnikom

- Proponowane rozwiązania byłyby trudne do zaakceptowania dla pasażerów, chcących dojechać do stacji SKM Redłowo jak najszybciej. Druga sprawa to kwestia finansowa. Objazd zwiększyłby kwoty, które trzeba płacić przewoźnikom na 1,5-kilometrowym odcinku ulicami Olimpijską i Łużycką - odpowiadał dwa lata temu Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Dziś przedstawiciele ZKM niechętnie przyznają, że objazd, który z powodu korków staje się popołudniami koniecznością, i tak kosztuje organizatora przewozów dodatkowe pieniądze. Jak tłumaczą, z powodu zatorów dziennie 4-5 kursów wykonywanych jest zmienioną trasą. Decyzje w tej kwestii podejmuje centrala ruchu, a kierowcy sami decydują, czy zabierać pasażerów z przystanków, których nie ma w rozkładzie.

Sugerowanym od dłuższego czasu rozwiązaniem jest budowa buspasa w ul. Małokackiej, bo m.in. przez korki spada liczba pasażerów chcących korzystać z połączeń, więc częstotliwość na liniach jeżdżących ulicą spada. Problem w tym, że do tej pory kończyło się na bezowocnych zapowiedziach.

Z jednej strony wiceprezydent Gdyni Marek Stępa tłumaczył, że dopóki nie będzie więcej linii na Małokackiej, nie ma co drażnić kierowców tworzeniem buspasa, a z drugiej strony od przedstawicieli ZKM można było usłyszeć, że nie ma sensu dodawać linii bez budowy dodatkowej drogi dla autobusów.

Kolejne podejście do buspasa

Zamknięty krąg ma szansę wreszcie zostać przerwany. W najbliższych dniach urzędnicy z Zarządu Dróg i Zieleni będą po raz pierwszy od dawna oficjalnie przekonywali m.in. władze miasta, że utworzenie buspasa jest konieczne.

- Wniosek będzie jednym z tematów na posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która odbędzie się na początku czerwca. Chcemy m.in. poznać opinie policji oraz pełnomocnika prezydenta ds. rowerowych w tej sprawie - mówi Andrzej Ryński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni.
Na razie przy buspasie na Małokackiej trzeba postawić znak zapytania. Choć prawdopodobnie nie będzie wymagał ingerencji w infrastrukturę, to nie wiadomo, czy nie spowoduje kolizji z ewentualnymi zamierzeniami wytyczenia drogi rowerowej do Witomina.

Jak dowiedzieliśmy się, jeżeli opinie na temat powstania buspasa tym razem będą jednomyślnie pozytywne, to dodatkowa droga dla autobusów na Małokackiej ma powstać jeszcze w tym roku.

Miejsca

Opinie (179) 9 zablokowanych

  • Rozumiem rowery i drogi rowerowe (3)

    sama często jeżdżę, ale jednak priorytetem powinna być komunikacja miejska. Więc ktoś tu chyba na głowę upadł i to z wysoka, jeżeli kosztem buspasa miałaby być budowana droga rowerowa.

    • 15 4

    • (2)

      Zgadzam się. Zresztą idąc tokiem rozumowania psycholi od tekstów pt. "blachosmrody" i ich pseudo argumentacji, że autem jeździ często jedna osoba - rowerem też jedzie tylko 1 osoba, a autobusem 100. Dlatego bus pas jest ważniejszy, niż droga rowerowa.

      A swoją drogą to żenujące, że w XXI wieku musimy wybierać buspas od drogi rowerowej, kiedy powinno byc i jedno i drugie i trzecie: porządna ulica.

      • 14 2

      • drogą dla rowerów w ciągu godziny przejedzie więcej osób niż autobusem (1)

        W Polsce mówi się o stawianiu komunikacji zbiorowej wyżej w hierarchii nad udogodnieniami dla ruchu samochodów, ale udział przejazdów samochodem w ogólnej liczbie codziennych przejazdów rośnie, a udział komunikacji zbiorowej spada.

        W dobrze zarządzanym mieście na pierwszym miejscu stawia się działania prowadzące do poprawy warunków chodzenia na nogach, potem rowerem, komunikacja zbiorowa to trzeci poziom hierarchii.

        Komunikacja zbiorowa nigdy nie zapewni serwisu drzwi- drzwi, system rower + kolej zapewnia to dużo lepiej na małe, średnie i duże odległości. Żeby to ogarnąć warto spróbować: to poszerza wyobraźnię znakomicie! (i bez tracenia czasu w korkach)

        • 0 9

        • Trochę inna hierarchia:
          1 ruch pieszy
          2 komunikacja zbiorowa
          3 rowery
          4 samochody

          Komunikacja zbiorowa jest dla wszystkich, dla kobiet w ciąży, dzieci w wózkach, dzieci bez wózków dopiero co drepczących, dalej tych trochę starszych, którzy owszem, mogliby jechać rowerem, dla panów w garniturach czy pań w szpileczkach jadących na ważne spotkanie, dla tych co mają do pracy dalej niż 10km a nie mają w pracy prysznica, dla niepełnosprawnych, dla babć i dziadków ledwo drepczących. Czyli dla wszystkich. Rower niestety nie dla każdego i nie w każdej sytuacji, nie w każdych warunkach pogodowych.

          • 6 3

  • (2)

    Kiedy ostatnio w Gdyni wybudowano jakąś sensowną drogę?

    • 12 5

    • (1)

      Nie za bardzo jest gdzie. Zostają jakieś bajpasy i obwodnice. W Gdyni jest ciasno

      • 6 6

      • Za obwodnica też?

        • 3 2

  • Droga rowerowa do Witomina? Przydałaby się, bo dotąd nie ma. (8)

    Przydałaby się po obu stronach jezdni, a przynajmniej pasy.
    No przykładem iluzji budowy DDR w Gdyni jest Chwarznieńska. Jedziesz rowerem w kier. obwodnicy do wysokości pętli i tam jest zjazd. Oczywiście na asfalcie nie ma żadnych informacji, że rowerem powinno się zjechać, więc formalnie można jechać aż do obwodnicy. Kierowcom też by się przydało namalować, że rowery mogą tam zjeżdżać i zwolnić ich do 30/h.
    Jednak jak już zjedziesz po tym "zniwelowanym" podjeździe na DDR (pieszo-rowerowy), to rzeczywiście jest tam kawałek normalnego asfaltu, a na Chwarznie, wjazdy na jakieś posesje, zakręty, zawijasy, konieczność zwalniania, krawężniki. I tak aż do świateł przy obwodnicy, no bo przecież rowerzyści za karę się urodzili. No sam jestem kierowcą, ale jak jadę rowerem, to mnie to wk.ja straszliwie.
    No ten przejazd przy obwodnicy - kuriozum, chyba żeby zaryć kołem pomiędzy kostkami bruku położonymi celowo w taki sposób, żeby koło rowerowe się zakleszczyło i chyba zerwało oponę lub słabszy rowerzysta się tam wyj...ł. Jak ktoś chce, to niech jedzie zobaczyć tę patologię na tym przejeździe. No i dalej cały czas to samo, krawężniki, przejazdy, kluczenie, wjazdy na posesje... patologia.
    To jest totalne zaprzeczenie idei dróg rowerowych, trąci głupotą, zaprzeczeniem konwencji wiedeńskiej. Tylko po co je budujecie. Jaki rowerzysta chce jechać zakrętami na prostej drodze, zamiast jechać jezdnią. Przecież to jest owa dyskryminacja określona w konwencji wiedeńskiej.
    No i kolejny przykład, wracając na rowerze chcesz się przed pętlą włączyć na pas ruchu i zrobiony zjazd z kostek bauma, pod sporym kątem, zamiast bezkolizyjne wyprowadzenie rowerów na jezdnię.
    Jedna wielka bzdura architektoniczno-wykonawcza!

    • 9 14

    • Dawno nie jechałam Kielecką (1)

      Ale z czasów dzieciństwa pamiętam, że chodnik wzdłuż ulicy był mega szeroki, a ludzie tamtędy raczej nie chodzą. Czy nie można tam właśnie pomalować tych pasów dla rowerzystów? A może one już tam są? Oświećcie mnie.
      Przecież wiadomo, że żadnych ścieżek rowerowych do dzielnic nie będzie, bo liczy się raczej centrum/śródmieście/waterfront/strefa prestiżu itd.

      • 2 4

      • Kielecka jest pieszo-rowerowa bez podziału

        problem w tym, że piesi chodzą tam szpalerami, z psami na zwijanych smyczach, psami puszczonymi wolno, dziećmi itp. Jak jedziesz z góry, to musisz cały czas hamować, czego nie musiałeś robić zjeżdżając jezdnią. Jak zjeżdżasz jezdnią na kolarzówce, to i tak cię dociskają, nawet jak jedziesz wiele szybciej niż dopuszczalna 70km/h, to w wielu wypadkach jest o wiele za mało.
        No taki ciekawy przykład z kilku ostatnich dni. Na ostatnim odcinku Chwarznieńskiej budują jakiś chodnik albo przedłużają ścieżkę rowerową i jest ograniczenie do 30km/h. Rozpędzam się na kolarzówce do 36/h - wszyscy mnie wyprzedzają min. 50/h :-) Ograniczenie prędkości nie ma znaczenia. Budowanie jakichś dróg rowerowych nie ma znaczenia, bo zabójcy będą zabijać na przejazdach i gdzie się tylko da. Jako kierowca - nie rozumiem wielu zachowań, wykrzykiwań, zajeżdżania drogi GWE przodują w rankingach wszelkich - zabójcy!

        • 5 3

    • Jeżdżę często od Sokolki do Witomina ścieżką rowerowa (4)

      I jakoś nigdy nie widziałem zjazdu na posesje jest tylko jeden krótki odcinek gdzie oznaczony jest jako pieszo rowerowa. Pseudo ścigacze obcislogaci nie znają przepisów i jeżdżą po jezdni. Chciałbym zauważyć ze od Witomina do Chwarzna prędkość dla samochodów podniesiona jest do 70 i jest ścieżka rowerowa co znaczy ze rowerzyści powinni bezwzględnie poruszać się po ścieżce.

      • 3 1

      • Ślepy jesteś? Jak miniesz leśny odcinek i zbliżasz się do Chwarzna

        DDR jest poprzecinana wjazdami: do lasu, do jakiegoś warsztatu, placyku zabaw, działek itd. + kilka ostrych zakrętów.
        Rozumiem, że wjazdy mają wyższy priorytet od DDR - tak wynika z rozwiązania.
        To bzdura jest jakaś.

        • 0 1

      • Kompletne bzdury wymyślasz (2)

        jedyny przepis dot. prędkości, to "uprawnienie" dla rowerzysty do jazdy chodnikiem, gdy na jezdni podniesiono prędkość do 70 lub więcej. Nie ma w przepisach żadnego obowiązku rowerzysty do zjeżdżania z jezdni w związku z dopuszczalną prędkością :-) Rozumiem, że przepisów nie znasz.
        Ja akurat nie jeżdżę tam jezdnią, chociaż często jeżdżę kolarzówką, jednak będę tam jeździł jezdnią, bo to jakiś absurd jest.
        Z jakiego niby powodu mam ryzykować zjazd na ową ścieżkę, a później się telepać po wybojach, między ludźmi tam wchodzącymi, wychodzącymi i robiącymi sobie piknik za wiatą przystanku? Ja tam często jadę 40km/h.
        Jestem kierowcą, ale nie rozumiem z jakiego powodu kierowcy oczekują od rowerzystów, zwłaszcza na kolarzówkach właśnie (owi najczęściej mają PJ), że ci będą pokonywać swoje trasy wolniej, by inni kierowcy mogli jechać szybciej :-)
        No przecież tak nie miało być i nie o to w tym wszystkim chodzi.
        Właśnie o tym mowa w konwencji, że jeżeli takie rozwiązania będą przyjmowane, to nie mogą dyskryminować jakiejś grupy użytkowników dróg.
        Rowerzysta na kolarzówce jedzie w tym miejscu wolniej od samochodu, ale z jakiego powodu ma jechać jeszcze wolniej, kluczyć, zwalniać, hamować - dla wygody innych użytkowników dróg? Naprawdę?

        • 1 0

        • "Jedyny przepis" a w kolejnym zdaniu "Nie ma w przepisach". (1)

          Znaczy się, jesteś "za a nawet przeciw".

          • 1 1

          • Nie "znaczy się", bo wszystko jest jasne!

            "jedyny przepis dot. prędkości, to "uprawnienie" dla rowerzysty do jazdy chodnikiem, gdy na jezdni podniesiono prędkość do 70 lub więcej. Nie ma w przepisach żadnego obowiązku rowerzysty do zjeżdżania z jezdni w związku z dopuszczalną prędkością."
            Rowerzysta może jechać w takiej sytuacji chodnikiem, ale nie ma żadnego obowiązku!

            • 0 2

    • Na ch... tam droga rowerowa

      Jak i tak ped**arze jadą jezdnią, mimo że tuż obok jest elegancki czerwony asfalt?

      • 0 2

  • Tam jest tak szeroko (2)

    że można by domalować jeden buspas na środku bez problemu.

    • 5 3

    • (1)

      Tak, jest, na środku, zabierając możliwość wyprzedzania oraz gwarantując czołówkę autobusów. Gratulacje!

      • 4 3

      • Słyszałeś

        ...o pasach o zmiennym kierunku w zależności od pory dnia? Poza tym po co tam wyprzedzać? Albo stoisz w korku albo jedziesz przepisowo jednym pasem. Moim zdaniem idealne rozwiązanie a i miejsce na nie spokojnie jest.

        • 2 0

  • Tristar (2)

    Przypominam że mamy Tristan za gruba kase... A korki w tym miejscu to jedynie się powiększyły

    • 13 5

    • Od kiedy Tristar dobudowuje dodatkowe pasy jezdni i buspasy?

      • 5 2

    • Chwarzno-Wiczlino

      Jak przybywa mieszkańców w tempie kilku tysięcy rocznie w zachodnich dzielnicach to trudno, żeby się zmniejszyły.

      • 7 1

  • Odwołać (1)

    Zarzad ZKM!!! co oni wyprawiają?! Kierowcy sami decydują gdzie się zatrzymać, a gdzie nie! Sprzedaż karnetów zamiast pojedynczych biletów. Sprzedawanie na siłę większej ilości. Zakup zbyt wysokich autobusów nie mogących jechać ul Małokacką SKANDAL!!!! Brak biletomatów w autobusach i na ulicach w jakim wieku zatrzymał się ZKM!!! ERA kamienia łupanego. Kto za to odpowiada??? A tabor??? Wielka feta jak wprowadzili 10 nowych autobusów na linię R, a ile jeździ trupów w sieci??? Kto odpowiada za to że komunikacja cofa się w rozwoju i dlaczego nie ponosi odpowiedzialności???

    • 13 8

    • Kolego nie wiesz co piszesz Władzę miasta w d*p.. mają zdanie zarządu nie wiem czy wiesz ale nawet Dyrektora ZKM-u nie ma w kolegium prezydeckim a jest np Dyrektor GOSIR-u albo Dyrektor ZDiZ-tu

      • 2 0

  • Wszystkim co narzekają proponuje wyprowadzić się na wieś do domku pod lasem i zniknie problem korków, bus pasów rowerzystów, smogu,pieszych i sąsiadów idiotów z bloku.Dziękuję

    • 4 5

  • Bus pas koniecznie!!!!!!!!

    Ta ulica jest mega szeroka i jest tam miejsce na buspas.......No i rondo, rondo, rondo a nie krzyżówka ze światłami, na których szanse ma przejechać ok.6samochodów przy jednej zmianie!!!!!!!!!!Koszmar..

    • 11 1

  • Już dawno powinien być bus pas na malokackiej

    • 8 1

  • szczur kiedy odejdziesz????

    • 11 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane