Babska sprawa

Alina Wiśniewska

19 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat)

Opinie (268)

Z dnia na dzień przybywa w Trójmieście zwolenniczek Partii Kobiet. Liczą na zmianę swojego losu, bo - jak mówią - w końcu wzięły sprawy w swoje ręce.

- Najważniejsza rzecz jaką chcę osiągnąć? - pyta Magdalena Grabarczyk-Bródka, pracująca jako mediator, koordynatorka koła Partii Kobiet w Gdańsku. - Chcę, żeby gdańszczanki zaistniały w końcu w polityce, w samorządach, w parlamencie, szczególnie te, które mają wiele do powiedzenia, ale nie wiedzą, że mogą z tego skorzystać. Zależy mi na dyskusji w jakim kierunku powinna iść Polska, żebyśmy nie musiały wyjeżdżać za granicę w poszukiwaniu godnego życia. Szczególnie ważny dla niej postulat to ochrona ofiar przemocy.

Mieć wybór

Dla Agnieszki Brzezińskiej, 35-letniej politolog zajmującej się marketingiem, mamy 6-letniego syna, kluczowa sprawa to "mieć wybór". - Jeśli kobieta chce być mamą, to sytuacja powinna jej na to pozwolić - mówi Agnieszka Brzezińska. - Teraz jest tak, że wyboru nie ma. Kobieta musi zostawić dziecko, żeby móc się utrzymać lub zachować pracę. Jeśli natomiast chce być czynna zawodowo, nie powinna słyszeć od pracodawcy pytania, czy planuje ciążę.
Szczególna opieka dla samotnych matek, których sytuacja jest trudna, równość w traktowaniu pracowników, to dla niej najważniejsze kwestie, a jedyny sposób żeby to osiągnąć, to zaangażowanie się w politykę.

Minęły zaledwie trzy miesiące od czasu gdy Manuela Gretkowska wystąpiła w "Przekroju" z apelem: zgłaszajcie się kobiety, mężczyźni, którzy chcecie pomóc. Na jej apel odpowiedziały też znane Polki: Kayah, Joanna Brodzik, Anna Maria Jopek, Magda Mołek, Grażyna Szapołowska.

3miasto kobiet

Wystarczyło parę tygodni, żeby w Gdańsku spotykało się już około stu kobiet zainteresowanych jej inicjatywą i zdecydowanych zapisać się do partii, która da szansę pokazać babski punkt widzenia.
W całym Trójmieście jest ich 200. Oprócz grupy gdańskiej jest sopocka i gdyńska. Spotykają się w domach lub kawiarniach, gdzie osoby przychylne idei Partii Kobiet udostępniają miejsce.

Przyjedzie Manuela

Trójmiejskie sympatyczki, bo Partia Kobiet nie jest jeszcze formalnie partią, to kobiety w każdym wieku, są zarówno studentki jak i emerytki, przeważnie z dużym doświadczeniem zawodowym.
- Liczymy na zmianę mentalności i aktywizację kobiet - mówi Agnieszka Brzezińska. - Zmieniając los samotnego rodzica, zadbamy o całe społeczeństwo. Kobiety mogą naprawdę dużo wnieść do życia, ale gdzieś jest hamulec, chcemy go zdiagnozować i usunąć dla dobra nas wszystkich.

Postulaty Partii Kobiet
- opieka medyczna, zwłaszcza w czasie ciąży, porodu
- dostęp do badań profilaktycznych
- zrównanie płac z mężczyznami
- opieka nad samotnymi matkami
- przywrócenie funduszu alimentacyjnego
- zasiłki dla ubogich rodzin
- zlikwidowanie domów dziecka
- refundacja środków antykoncepcyjnych i leczenia niepłodności
- zaostrzenie kar w przypadku maltretowania, gwałtu, czy zmuszania do prostytucji

24 lutego o godz. 12 założycielka partii Manuela Gretkowska spotka się z mieszkańcami Trójmiasta w Sopocie w auli Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej przy ul. Polnej 16/20

Z Manuelą Gretkowską, założycielką Partii Kobiet i znaną pisarką, rozmawia Alina Wiśniewska

Najbardziej osobista motywacja, która spowodowała, że zabrała się pani za tworzenie Partii Kobiet...

Zabrałam się za to z czystego egoizmu, jestem matką, mam córkę, mam partnera i chciałabym,żebyśmy wPolsce mogli żyć w godnych warunkach materialnych, psychologicznych i prawnych.

Pierwsza rzecz jaką zrobicie po wejściu do parlamentu?

Wejście do parlamentu nie jest naszym celem. Przede wszystkim chcemy zmienić mentalność i sposób myślenia o kobietach. Miejsce w parlamencie to tylko narzędzie, nie cel. Nie o takie rządzenie nam chodzi, jak to zjakim ostatnio się spotykamy.

W jakim więc stylu będzie rządzić Partia Kobiet?

Chcemy zachowania jawności decyzji i działania w oparciu o wysokie
kompetencje.

Kto wspiera ten ruch, jak się finansujecie?

Narazie płacimy z własnych kieszeni, później będzie składka. Wspiera nas nawet ONZ, która przesłała do polskiego rządu zalecenia, by zwiększyć liczbę kobiet w parlamencie, wyrównać płace, przeciwdziałać przemocy w rodzinie i wprowadzić edukację seksualną do szkół. Rząd ma to zrealizować w ciągu 3 lat.

A na jakie poparcie liczycie?

Liczymy na wszystkie osoby, którym droga jest demokracja.

A jak pani czuje się w nowej roli?

Jak? Nie mam nawet czasu się nad tym zastanawiać, miałam 40 lat na to, żeby myśleć, a teraz jest czas, żeby w końcu działać

Alina Wiśniewska

Opinie (268) 8 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 17:58

z doświadczenia wiem, że kobitki mają problemy z geometrią wykreslną
a skoro mają problemy, to i mniej zarabiają:-)

gallux
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

z doświadczenia wiem, że kobitki mają problemy z geometrią wykreslną a skoro mają problemy, to i mniej zarabiają:-)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:12

i jak być za kobietami jak same sobie robią opinię ?!

"Najważniejsza rzecz jaką chcę osiągnąć? – pyta Magdalena Grabarczyk-Bródka, pracująca jako mediator, koordynatorka koła Partii Kobiet w Gdańsku. – Chcę, żeby gdańszczanki zaistniały w końcu w POLITYCE, w SAMORZĄDZIE, w parlamencie, szczególnie te, które mają wiele do powiedzenia, ale nie wiedzą, że mogą z tego skorzystać."

no tak pchacie się baby na stanowiska chcą równouprawnienia.. ale ciężkiej pracy jakoś się nei garniecie.. tyle by gadać o niczym i brać za to np. moje pieniądze.. tragedia ! nie ejstem przeciwko, ale to tu piszecie o soebie to śmiech.

bitch ! u dont love me.. u love my doggy slyle
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

"Najważniejsza rzecz jaką chcę osiągnąć? – pyta Magdalena Grabarczyk-Bródka, pracująca jako mediator, koordynatorka koła Partii Kobiet w Gdańsku. – Chcę, żeby gdańszczanki zaistniały w końcu w POLITYCE, w SAMORZĄDZIE, w parlamencie, szczególnie te, które mają wiele do powiedzenia, ale nie wiedzą, że mogą z tego skorzystać." no tak pchacie się baby na stanowiska chcą równouprawnienia.. ale ciężkiej pracy jakoś się nei garniecie.. tyle by gadać o niczym i brać za to np. moje pieniądze.. tragedia ! nie ejstem przeciwko, ale to tu piszecie o soebie to śmiech.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:16

jeżeli symbolem kobiety ma być skrzeczaca jak sroka po zapaleniu gardła senyszyn, to ja wymiekam...

g:-)
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

jeżeli symbolem kobiety ma być skrzeczaca jak sroka po zapaleniu gardła senyszyn, to ja wymiekam...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:19

a co, byles kiedys kobieta?

17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

a co, byles kiedys kobieta?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:30

a co? zazdrościsz?

17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

a co? zazdrościsz?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:34

gallux

Glusiu mówisz o byłej miss czegoś tam.
Kiedy ty ssałeś cycek matki Senyszym była miss. Miss brontozaurów? Miss węgla kamiennego ? No w każdym będź razie jakoś tak.

jego w
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Glusiu mówisz o byłej miss czegoś tam. Kiedy ty ssałeś cycek matki Senyszym była miss. Miss brontozaurów? Miss węgla kamiennego ? No w każdym będź razie jakoś tak.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:36

błyskotliwy pan G jak gó....
w imieniu wszystkich kobiet architektów ( czy jak kto woli architektek) dziękuję za miły komplement odnośnie geometrii wykreślnej... ja miałam 5 ( służę indeksem w ramach dowodu)
hłe hłe... własnie dlatego powinna ta partia powstać, żeby wyplenić takie głupie myślenie... nie tylko z męskich głów, ale jak tu na protalu widać, również z damskich
smutne

kizia
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

błyskotliwy pan G jak gó.... w imieniu wszystkich kobiet architektów ( czy jak kto woli architektek) dziękuję za miły komplement odnośnie geometrii wykreślnej... ja miałam 5 ( służę indeksem w ramach dowodu) hłe hłe... własnie dlatego powinna ta partia powstać, żeby wyplenić takie głupie myślenie... nie tylko z męskich głów, ale jak tu na protalu widać, również z damskich smutne
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:37

do: gallux

"z doświadczenia wiem, że kobitki mają problemy z geometrią wykreslną
a skoro mają problemy, to i mniej zarabiają:-)" ... nie wszystkie mają... może ogólnie z cała matma mają..tylko czemu w mojej starej klasie w LO o profilu matematycznym to kobitki;) najlepiej sobie dawały radę i podostawały się na matematykę, architekturę i finanse. W przeciwieństwo do moich kolegów?? ...Niedobrze jest życ stereotypami, bo w moim otoczeniu to babki sprawniejsze są w myśleniu analityczno- matematycznym. Ale rozumiem, że opinia była wydana ze względu na jakieś przykre;)doswiadczenia

sweet_pigi
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

"z doświadczenia wiem, że kobitki mają problemy z geometrią wykreslną a skoro mają problemy, to i mniej zarabiają:-)" ... nie wszystkie mają... może ogólnie z cała matma mają..tylko czemu w mojej starej klasie w LO o profilu matematycznym to kobitki;) najlepiej sobie dawały radę i podostawały się na matematykę, architekturę i finanse. W przeciwieństwo do moich kolegów?? ...Niedobrze jest życ stereotypami, bo w moim otoczeniu to babki sprawniejsze są w myśleniu analityczno- matematycznym. Ale rozumiem, że opinia była wydana ze względu na jakieś przykre;)doswiadczenia
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:46

falka

No nie wiem jak jest w okrętownictwie ale w zwykłym, prostym budownictwie czy to kubaturowym czy liniowym nie ma znaczenia, jaka jest płeć projektanta. Wycenia sie projekt i ten, kto go zrobi dostaje pieniądze.
Częściej natomiast menagerami projektów wielobranżowych są rzeczywiście mężczyźni i biorą za to swoje 20%. Nie wiem czy to wynika z męskich cech organizatorskich i braku takowych u kobiet czy z dyskryminacji (bo niby z babami nikt nie chce gadać;). ) Mnie osobiście nie chce się świecić oczami przed zleceniodawcą za wszystkich spóźnialskich papraków. Wolę zrobić swoja działkę i spisać umowę z tzw menagerem a nie czekać aż wszyscy skończą.

nika
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

No nie wiem jak jest w okrętownictwie ale w zwykłym, prostym budownictwie czy to kubaturowym czy liniowym nie ma znaczenia, jaka jest płeć projektanta. Wycenia sie projekt i ten, kto go zrobi dostaje pieniądze. Częściej natomiast menagerami projektów wielobranżowych są rzeczywiście mężczyźni i biorą za to swoje 20%. Nie wiem czy to wynika z męskich cech organizatorskich i braku takowych u kobiet czy z dyskryminacji (bo niby z babami nikt nie chce gadać;). ) Mnie osobiście nie chce się świecić oczami przed zleceniodawcą za wszystkich spóźnialskich papraków. Wolę zrobić swoja działkę i spisać umowę z tzw menagerem a nie czekać aż wszyscy skończą.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-02-19 18:49

odpowiem tej ostatniej, bo stara sie być merytoryczna
kobitki maja problemy z tzw "widzeniem przestrzennym"
to chemia mózgu:-)
podaj mi nazwisko jednej znanej "architektki":-)
ale znowu są bardzo dobre jako położne:-)
i chwała im za to ....

gallux
17 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

odpowiem tej ostatniej, bo stara sie być merytoryczna kobitki maja problemy z tzw "widzeniem przestrzennym" to chemia mózgu:-) podaj mi nazwisko jednej znanej "architektki":-) ale znowu są bardzo dobre jako położne:-) i chwała im za to ....
Regulamin dodawania opinii